PanOwocek napisał(a):
@Massa, dla Ciebie moge za chrumkac- CHRUM CHRUM CHRUM- lepiej?? Ja sie czuje dobrze z tym co zrobilem i zadne sumienie mnie nie gryzie bo z Kotletem blisko nie bylismy. Patrze na to z zupelnie innej perspektywy i jest mi z tym naprawde dobrze. Pozatym widze ze barwy zmieniles, zostawiles sojusznikow dla silniejszego teamu- to chyba zdrada?:> Gdzie jest wiec szacunek Twoj do samego Siebie? Widze poprzedni sojusz nie odpowiadal i bales sie zlomu od SCS wiec dolaczyles donich Tak, to jest godne nasladowania. Masz sie za tem za lepszego,madrzejszego i bardziej uczciwego gracza?(pytanie retoryczne nie musisz odpowiadac bo i tak znam odpowiedz ) Szacunek to nie jest taka latwa rzecza a zachowac szacunek gdy ktos go nie okazuje wzgledem drugiej osoby? hmmmm... Ja skoro sie szanuje to wypowiadam sie rozwaznie w odroznieniu od Ciebie i paru tutaj obecnych.
Piszesz w swoim poscie do oka zeby przestal pisac wyzwiska i zeby byl bardziej kulturalny, a jak ze Ty sie zachowales w tym samym poscie?? Sam napisales to jest tylko gra- Twoje slowa. Zanim cos napiszesz pomysl 2 razy bo zaprzeczasz sobie samemu
Ja nikomu(Tobie,) nie ublizylem ja tylko napisalem co mysle o Twoim zachowaniu A TO JEST ROZNICA!!
Co do mojego strachu Kotlet juz Ci objasnil wyzej.
A od kiedy to nie mozna zmienic sojuszu?Sam chciales to zrobic!Ja z New nie bylem od samego poczatku i nikogo nie zdradzilem.Cale New darze szacunkiem dobrze gralo mi sie pod ich bandera.Chlopaki z New i oczywiscie Monika wiedza ze zawsze moga liczyc na moja pomoc.
To tyle co mam Ci do powiedzenia i nie wymyslaj jakis dziwnych historii
ANDROMEDA - OFF
URIEL - OFF
URIEL - OFF