Definitywny koniec gry.

Ta strona wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka). Kontynuując jej przeglądanie, zgadzasz się na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji

  • Definitywny koniec gry.

    Witam serdecznie po raz ostatni wszystkich graczy społeczności ogame.

    Słowem wstępu, rozpoczełem grę w ogame w jakims 2006 lub 2007 roku. Poprzez parę uni cyferkowych po rigla później po fuzji taurusa, następnie deimos , libra aż coś mnie podkusiło jakieś 505 dni temu by znowu zacząć w to grać na uni xanthus. Namówiłem do gry sporą liczbę graczy a co niektórzy grają do tej pory i mam nadzieję ,że będa grać nadal jeśli oczywiście mają chęci i czas :)

    Moja podróż z ogame dziś się kończy. Nagrałem się już swoje. Checi nie było już od dawna i w zasadzie gdyby nie sojusznicy to dawno temu bym odszedł. Ale właśnie sojusznicy i chęć zezłomowania co niektórych flot trzymała mnie nadal przy tej grze. Ale dużo się zmieniło w moim życiu i zwyczajnie przestało mi zależeć na tych cyferkach. Niegdyś sprawiało mi to przyjemność i frajde. Ostatnimi czasy był to jedynie smutny obowiązek. Czasu też coraz mniej się zrobiło przez natłok zajęć co dodatkowo spotęgowało niechęć do gry. A po za tym lato idzie !! Komu się by chciało pilnować czegoś na telefonie gdy jest tyle fajnych rzeczy do zrobienia ?

    No ale odbiegłem nieco od tematu. Wracając do najważniejszych kwestii to chciałbym podziękować Wam wszystkim za gre. Zarówno sojusznikom, wrogom jak i innym graczom wszystkich uni. Przez te lata gry poznałem wielu wspaniałych ludzi i wierze ,że kontakt pozostanie mimo mojego odejścia.Dla tych co pozostają i nadal będą grać życzę dużo chęci i samych udanych akcji. Wiele razy podczas tak długiej gry motywacja znacznie podupadała u mnie więc to chyba najlepsze czego mogę Wam życzyć jeśli nadal będziecie to ciągnąc. Oczywiście będę zaglądać z emerytury czasami i kibicować Wam w dalszych podbojach.

    Tak więc reasumując dziękuję za grę wszystkim. Największe podziękowania za wsparcie i wiele rozmów dla sojuszników i buddy. Bez Was ta gra dawno by straciła sens. No ale starczy już tego grania :P Przynajmniej jeśli chodzi o mnie. Podziękowania również dla każdego gracza z którym miałem okazje porozmawiać , polatać bądź choćby wymienić skanem ;]

    Życzę Wam wszystkim sukcesów zarówno w życiu realnym jak i tutaj w cyferkowym :)

    Pozdro i trzymajcie sie.
    Emerytura

    Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez zielu75 ().

  • Z jednej strony szkoda że jednak decyzja została podjęta, jakby nie patrzeć odchodzi najlepszy gracz uni Xanthus. Nie ze względu na top, bo miejsce w statystykach często nic nie znaczy, ale najlepszy pod względem umiejętności i zaangażowania w grę. Pomimo wielu prób co poniektórych, zaangażowania dziesiątek kont, nic nie udało im się osiągnąć i już nie uda.

    Z drugiej strony trzeba się zastanowić, czy poświęcenie takiej ilości czasu dla gry ma w ogóle sens. 505 dni pilnowania, czuwania, skanowania... nasuwa się pytanie czy w tym momencie gra, coś co powinno z założenia być rozrywką, rzeczywiście dalej nią jest...

    Wiem że od jakiegoś czasu masz dużo lepsze powody na poświęcanie swojego czasu i tutaj życzę Ci szczęścia :) w prawdziwym życiu.

    Sorki za trochę przydługi pościk, dziękuję za wspólną grę i mam nadzieję ze uda się kiedyś spotkać na żywo, na jakimś zlocie ;)
    Dział Starcia Tytanów: Wezn, Aquarius, Cosmos

    Dział Dyskusje i Dyplomacja: Libra, Wezn, Aquarius, Cosmos, Dorado
  • Rzadko się wpisuję, ale przy takiej okazji wypada :P
    Dzięki za wspólna grę i współpracę przez te wszystkie miesiące. Parę ciekawych akcji udało się zorganizować, kilka planów pozostało niezrealizowanych - jednak zawsze mogliśmy na siebie liczyć.
    Powodzenia =]
  • Dzięki za wspólną grę na jednym uni - bardzo słuszna decyzja z Twojej strony. Prędzej czy później każdego to czeka.
    Gracz top1 odchodzi na emeryturę, to tylko pokazuje, jak bardzo nasze uni jest umarłe...

    Bądź co bądź byłeś jednym z ważniejszych graczy tutaj, patrząc chociażby na masę ST dodanych na forum. Kilka wymienionych zdań w grze (chociażby w ostatniego sylwestra - pamiętasz ? :D), miliony skanów z Twojej strony, kilkanaście pustych przelotów przez ten czas - nie ukrywam, że mimo mojej słabiutkiej floty jest to jakiś sukces, że nie dałem Ci się nigdy zestrzelić, będąc jednym z celów :)

    Życzę powodzenia w realu :)

    Pozdrawiam
  • Podobnie jak Shade, dziękuję za kilka miesięcy owocnej współpracy. Gratuluję decyzji, prędzej czy później każdego to czeka. Szkoda jednak, że w tym momencie, bo my jeszcze trochę planujemy zostać, chociaż... :P

    Do zobaczenia ;)
    U9 TOP 145 OFF
    u56 TOP 85 OFF [Emeryci]
    Xanthus TOP 2 ON [Sprite]
  • Choć graliśmy od początku w przeciwnych obozach, to myślę, że była to sportowa rywalizacja. Raz mało brakowało, a skończyłbym w Twoich reckach, za to i za czas i serducho włożone w budowę konta - szacun.
    Powodzenia w życiu prywatnym, brak ogejma z pewnością da wiele innych korzyści. Do zobaczenia kiedyś, gdzieś :) !
  • Dobra decyzja Zielu :)
    Rzadko się wpisuję w takich topicach, ale zrobię wyjątek.
    Dzięki za grę. Coś tam się pobawiliśmy w lepszych czasach.
    Do samej gry już nie ma po co wracać. Moja emerytura też się zbliża, więc z całą pewnością, nie będę Cię namawiał na jakieś powroty.
    Chociaż spokojne klepanie eko też może być fajne :)
    Odpocznij od tych cyferek :)



    "Enemies to the east. Enemies to the west. Enemies to the south. Enemies to the north"

    WINTER
  • Czytam te posty, patrze po nickach i jakiś taki stary się poczułem :-/
    Jest tak jak piszesz, nienawiść do wroga nas tu trzyma ale i to z czasem zaczyna schodzić na drugi plan. Wiesz że możesz wszystko i uświadamiasz sobie że oprócz stagnacji już nic więcej Cie nie czeka.. Znajomości jeśli są warte coś więcej to wytrzymają i za jakiś czas znów obudzisz się z ręką w nocniku :whistling: Życzę wytrwałości w detoksie, nie daj się złamać :P
    Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę
    Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę
  • Zieluuuuuuuuuuuuuuu
    kup sobie jakis suplement diety, zeby pogodzic wszystko :) wlacznie z gra w ogeja :)
    W sumie dobra decyzja, jak grac to na maksa, jak konczyc to ostatecznie.
    Kontakt bedzie :) bo jakby inaczej :D
    salut,amor,dinero..%)
    Niech wiatr zawsze wieje Ci w plecy, a słońce świeci w twarz. I niech los pozwoli Ci zatańczyć wśród gwiazd. 8-)
    ]:-D


    para siempre Valencianistas


    Todo por el Valencia!