Pomysl moze i dobry
Tylko skad wziasc tyle energii ???
Bardzo duze koszty , bo chyba tylko budowa satek zostaje

Ps
A co z moim projektem odnosnie mozliwosci znalezienia dodatkowych pol ???

@Mari jak najbardziej jestem za rozbudowa jakichkolwiek techów. Grawitony powinny przynosić korzyści ale jak ktoś by satek nie stawiał za anty to wiesz jakie duże gaszenia światła było by

najlepszym plusem tego pomyslu jest to ze jego autor nie jest z COMY wtedy automatyczna dyskwalifikacja, ale i tak jest haczyk, nasz ziomek zajmujacy sie zawodowo niszczeniem ksiezycow ma juz zrobiony 4 lvl grawitonow (mozna sprawdzic - mirek87), juz dawno przewidywalismy ze taka zmiana moze nastapic

jakos tak sie dziwnie sklada ze dobrze przystosowujemy sie do wszelkich zmian, dlatego proponuje prewencyjnie koszowac wszystkie pomysly

Kiedyś zgłoszone propozycje:

board.origin.ogame.gameforge.c…ur-suggestions/#post38111

No ten pomysł z "creare worm" to chyba wykończył by wszystkie moony

Witam
Mari to ,że pomysł został zgłoszony nie znaczy ,że został pozytywnie rozpatrzony.Z tego co pamiętam ja ten pomysł zawetowałem.
Pomysł do bani nic co pomaga niszczyć moje moony nie jest dobre to ZŁO.
Pozdrawiam ja:)

kule w miare latwo spadaja po co jeszcze bardziej ulatwiac zycie

Jak nie masz co z sura robic to proponuje flote pospawac i poszukac konkretnych celow by bylo warto pchac sure w te grawitony i miec latwiej niszczyc moony. Bo co z tego jak moona zdejmiesz skoro i tak nie bedziesz mial czym zezlomowac tego co bedzie tam lecialo na planete

Witam
Pytanie Panie Mari czy mam jakieś konkretne argumenty jest tendencyjne,napisałem wyraźnie NIC CO POMAGA NISZCZYĆ MOJE MOONY NIE JEST DOBRE- i żadnych więcej argumentów tu nie potrzebuje.Napisałem to żartobliwie ,ale nie skumałeś,dosłownie o co chodzi napisał ci Krzych .Też jestem za tym żeby każdy poziom budowy czy badań coś dawał,jednak Twój pomysł moim zdaniem zaburzałby zbyt mocno równowagę gry,zbyt łatwo padające moony więcej graczy zniechęci do gry, niż zachęci frajda z rozbudowy grawitionów .Widzę to tak w skali 1000 do 1.
Punkt drugi Twojej wypowiedzi ,czy ja gdzieś coś pisałem o złomowaniu,otóż nie i nie wiem po co Twoje dywagacje na ten temat,ale skoro o tym już piszesz to jeśli Twoim zdaniem niszczenie moonów i tak nic nie da przy złomowniu to po co zwiększać szansę na zniszczenie moona. Niszczyc żeby niszczyć czy żeby była rewelacyjna frajda z rozbudowy grawitionów.
To tyle jeśli chodzi o ten dobry pomysł
Pozdrawiam ja:)

Ani przez chwile nie pomyslalem o slownej prowokacji. Zastanawia mnie tylko jeden fakt w Twoim pomysle. Budujac eko i badajac rozne badania niby powinno sie patrzec na amortyzacje i od pewnego momentu juz po prostu nie oplaca sie zbierac surowcow by cos jeszcze podniesc o jeden poziom wyzej. Idac tym tokiem myslenia jaka jest oplacalnosc dla dojscia do tego 10 lvl grawitonow tylko po to by gesi mialy odrobine wieksza sile ognia i latwiej niszczyly moony? Oplaca sie w to bawic? Tracic czas na odkladanie surowcow i budowe satelit by osiagnac ten cel?

Jeśli jesteś nic nieznaczącą płotką z mizerną flotą, to się nie dziw, że nikt nie ściąga ci dwóch moonów i nie traci tony deksu na klikanie zawracania stacji. Takie akcje są czasochłonne, więc muszą się bardzo opłacać. Wiem, bo i ja i mój sojusz już niejedną stację zawróciliśmy, więc... nie wypowiadaj się, jeśli nie masz pojęcia na dany temat

lol Mari... Zawrocone stacjonuj da sie wyliczyc latwo na zmiane warty jak jest stacja na fali dlugo. Tylko koszta. Co do pomyslu to wg. Mnie odwrotnie. Powinno zmniejszac cudze szanse. Cos jak przy rakietowaniu techy.

Mari bardzo łatwo operujesz zbadać 10 / 9 poziom. Przeliczałeś koszta?

Jeżeli zrobimy badanie na pozycji 1 i weźmiemy temperaturę 250 to 1 satelita da 65 energii. Na kolejne poziomy potrzeba satelit:




Koszta tego wszystkiego po uwzględnieniu złomowania za 75%:



Do tego dochodzi koszt rozbudowy. Trzeba budować satetlity w 1s. Koszt magazynów...
Ile antymaterii pójdzie na to.

Po przeliczeniu na GŚ:



Nie oszukujmy się ale 1% to mało. Lepiej mieć 280/840 GŚ niż trochę więcej szansy na niszczenie.
Przynajmniej robiąc moony nie zauważyłam jakieś różnicy która daje te fazy książęca.

6 prób po 10% daje szansę 46,8%
6 prób po 11% daje szansę 50,3%
Jest to tylko różnica rzędu 3,5% dla 6 prób.

Zgadzam sie calkowicie z ciap
Ogromne koszty a szansa na zniszczenie moona wzrasta minimalnie

Na prośbę autora temat zamykam.

Pomysł trochę niedoszacowany odnośnie kosztów co wskazuje ciap. Przydałyby się kolejne bonusy za technologie które na wyższych poziomach nic ne dają, ale niektóre reczy są nawet po 15 latach nieosiągalne