Nieuczciwe praktyki Gameforge!?!

Ta strona wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka). Kontynuując jej przeglądanie, zgadzasz się na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji

  • Nieuczciwe praktyki Gameforge!?!

    Chodzi o sprzedaż produktów, konkretnie o komandora. Koszt jego to 100k antymaterii, ale firma sprzedaje tylko 80k antymaterii albo 250k i więcej. Tak więc zamiast zapłacić 20zł za komandora - nowy gracz musi wydać co najmniej 40zł, a pozostała część antymaterii nie daje się odsprzedać - można ją wydać na inne produkty - ale nie koniecznie chciane przez klienta.
    Tak więc zadaję pytanie czy takie praktyki rynkowe nie są niezgodne z prawem i naruszają w jaskrawy sposób interesy konsumenta?
    Jest ktoś kompetentny odpowiedzieć na to pytanie, może Art?
    ps
    A co z 14 dniowym odstąpieniem od transakcji?
  • Dlaczego miałoby to łamać prawo? Kupując znasz warunki ile co kosztuje... Nikt przed Tobą nie ukrywa że kupujesz walutę premium za którą dopiero potem aktywujesz funkcje w grze.

    joy71 napisał(a):

    A co z 14 dniowym odstąpieniem od transakcji?
    Gdy kupujesz antymaterię wyskakuje:

    Klikając na "Kup teraz", zgadzam się z natychmiastową realizacją umowy przez Gameforge i wiem, że wygasa moje prawo odstąpienia od umowy.

    :fsmile:
    Jak wygląda fuzja > FAQ Fuzji z OGame
    Fuzja a temperatury > Klik
  • Bądź pewien, że taka firma jak Gameforge nie pozwoliłaby raczej sobie na błędy prawne tego typu :) Działają na całym świecie i raczej ktoś, gdzieś, kiedyś taki błąd wyłapałby wcześniej :)
    Anty kupujesz sam na własną "odpowiedzialność", a anty jest produktem Gameforge i to właśnie Gameforge może ustalić cenę swojego produktu :)
    Powrót do nałogu...
    Spica ON
  • Oto przykłady firm ukaranych za praktyki monopolistyczne i działania niezgodne z prawem na niekorzyśc klientów, tudzież zapisy umowne niezgodne z prawem: operatorzy tv sat, operatorzy telekomunikacyjni, banki.
    Oczywiście dopóki mogą to oszukują, ale jak będzie odpowiednio wiele skarg to odpowiednie organy się tym zajmą.
  • Spojrzmy prawdzie w oczy. Im wiecej placimy za anty tym wiecej jej dostaniemy. Taka jakby niby promocja. Placisz 100zl - dostajesz 600k anty ale placac juz 300zl dostajesz nie 1,8kk anty tylko 2,1kk czyli 300k "w gratisie" (to jest przyklad kiedy nie ma eventu na kupno antymaterii). Podsumowujac im wiecej wydasz na antymaterie tym bardziej Ci sie oplaci niz wydajac mniejsze kwoty. Czyli wg prawa konsumenckiego a na moj chlopski rozum, masz podane jak na tacy jakie sa opcje platnosci i tylko od Ciebie (konsumenta) zalezy czy akceptujesz sprzedaz na takich warunkach. Nikt nie zmusza do kupowania. Nie chcesz placic to masz inne wyjscie. Lataj na ekspedycje i tam szukaj tej antymaterii :)
  • joy71 napisał(a):

    Chodzi o sprzedaż produktów, konkretnie o komandora. Koszt jego to 100k antymaterii, ale firma sprzedaje tylko 80k antymaterii albo 250k i więcej. Tak więc zamiast zapłacić 20zł za komandora - nowy gracz musi wydać co najmniej 40zł, a pozostała część antymaterii nie daje się odsprzedać - można ją wydać na inne produkty - ale nie koniecznie chciane przez klienta.
    Tak więc zadaję pytanie czy takie praktyki rynkowe nie są niezgodne z prawem i naruszają w jaskrawy sposób interesy konsumenta?
    Jest ktoś kompetentny odpowiedzieć na to pytanie, może Art?
    ps
    A co z 14 dniowym odstąpieniem od transakcji?
    W jasny sposób o wszystkim piszą więc ludzie wiedzą co kupują, łamali by prawo jakby były ukryte płatności typu płacąc kartą kredytową automatycznie by Cię zapisywało na subskrypcje, o której nigdzie nie było by informacji, z innej beczki: masz ochotę na 1 chipsa, idziesz z pretensjami dlaczego sprzedają w paczkach? to samo np z lekarstwami itp itd.
  • Ja to widzę inaczej. Inwestuję swój czas w tę grę - firma ma z tego korzyści i obiecuje produkt praktycznie niezbędny do normalnej rozgrywki w cenie 20zł. Po miesiącu włożonego czasu w tą grę - gdy kończą się gratisy - pragnę zakupić ten produkt i okazuje się wtedy, że nie mogę go nabyć za 20 zł ale minimum za 40zł - opcja dość nieopłacalna. Tak więc firma mnie oszukała i takie praktyki są moim zdanie niezgodne z polskim prawem. Inna sprawa to to czy uda się ją skutecznie doprowadzić przed sąd i wygrać sprawę o odszkodowanie - może zbiorowy pozew?
    A będąc młodym idealistą ma się tę wadę, że się jest naiwnym i łatwo dać się jest sobą manipulować - co zauważam po niektórych wpisać, ale od czego są rodzice!? ;)