Witam!
Potrzebuję od doświadczonych graczy wyjaśnienia opłacalności ataku na jedną z moich kolonii. Podaję najważniejsze parametry całej sprawy:
Kopalnia metalu na 33. poziomie,
241 satelit słonecznych,
Dobowe wydobycie - chronione ≈ 2,8 Mln,
Badania: Opancerzenie 14.
Flota: 1000 lekkich myśliwców, 153 duże transportery.
Obrona: 10.000 wyrzutni rakiet.
Dodatkowo przewidywany progres:
Kopalnie w górę,
Satelity proporcjonalnie w górę,
Dobowe wydobycie parabolicznie w górę,
Flota: transportery proporcjonalnie w górę,
Obrona: na pewno w górę, ale o tym niżej.
Derbis pomijam. Planeta jest w spokojnej galaktyce, ze sporą ilością pustych układów. Jak zaznaczyłem, nie bardzo wiem, czy opłaca się ostro pakować w te wyrzutnie. Mam na to ochotę, ale wiedząc, że ściągam surowce regularnie do 48h na Matkę, oraz że złomowanie satelit automatycznie blokuje farmienie tego, daje mi pewien komfort nieopłacalności ataku. Będę je budował, ale nie wiem, czy warto się na czymś takim jako tako bunkrować.
Dla silniejszych graczy, póki co, ważniejsze jest derbis, oraz wacha. Tego za wiele na tej planecie ni ma. Przy wysokim wydobyciu metalu, oraz niskiej ilości wyrzutni, cel jest wygodniejszy dla nieco słabszych graczy. Sporo jest zależności.
Z raportów szpiegowskich wynika, że sporo silniejsi flociarze olewają to co jest. Rozkminiam to wszystko i nie bardzo wiem co po kolei mam rozwijać. Wydaje mi się, że warto bym stworzył sobie proporcjonalny przelicznik jednorazowego, maksymalnego łupu z tej planety, w stosunku do szacowanej przeciętnej liczby wyrzutni, oraz badania opancerzenia. I ta kwestia wydaje mi się najbardziej kluczową dla progresu.
Potrzebuję od doświadczonych graczy wyjaśnienia opłacalności ataku na jedną z moich kolonii. Podaję najważniejsze parametry całej sprawy:
Kopalnia metalu na 33. poziomie,
241 satelit słonecznych,
Dobowe wydobycie - chronione ≈ 2,8 Mln,
Badania: Opancerzenie 14.
Flota: 1000 lekkich myśliwców, 153 duże transportery.
Obrona: 10.000 wyrzutni rakiet.
Dodatkowo przewidywany progres:
Kopalnie w górę,
Satelity proporcjonalnie w górę,
Dobowe wydobycie parabolicznie w górę,
Flota: transportery proporcjonalnie w górę,
Obrona: na pewno w górę, ale o tym niżej.
Derbis pomijam. Planeta jest w spokojnej galaktyce, ze sporą ilością pustych układów. Jak zaznaczyłem, nie bardzo wiem, czy opłaca się ostro pakować w te wyrzutnie. Mam na to ochotę, ale wiedząc, że ściągam surowce regularnie do 48h na Matkę, oraz że złomowanie satelit automatycznie blokuje farmienie tego, daje mi pewien komfort nieopłacalności ataku. Będę je budował, ale nie wiem, czy warto się na czymś takim jako tako bunkrować.
Dla silniejszych graczy, póki co, ważniejsze jest derbis, oraz wacha. Tego za wiele na tej planecie ni ma. Przy wysokim wydobyciu metalu, oraz niskiej ilości wyrzutni, cel jest wygodniejszy dla nieco słabszych graczy. Sporo jest zależności.
Z raportów szpiegowskich wynika, że sporo silniejsi flociarze olewają to co jest. Rozkminiam to wszystko i nie bardzo wiem co po kolei mam rozwijać. Wydaje mi się, że warto bym stworzył sobie proporcjonalny przelicznik jednorazowego, maksymalnego łupu z tej planety, w stosunku do szacowanej przeciętnej liczby wyrzutni, oraz badania opancerzenia. I ta kwestia wydaje mi się najbardziej kluczową dla progresu.
Post był edytowany 2 razy, ostatnio przez Perier ().