Bym się nie zdziwił gdyby część tych botów była pod kontrolą Gameforge... ludzi na serwerach mało, trzeba je jakoś wypełnić
Wystarczy wejść do piekarnika, by twoje życie zmieniło się o 180°
Ta strona wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka). Kontynuując jej przeglądanie, zgadzasz się na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji
wampek napisał(a):
Bym się nie zdziwił gdyby część tych botów była pod kontrolą Gameforge... ludzi na serwerach mało, trzeba je jakoś wypełnić
Elkanen napisał(a):
farmienie idlakow bez opamietania. Tylko jakis jeden slot sie zwolni i zaraz, od razu leci kolejny slot. Tak normalni gracze chyba nie graja,
Muniek napisał(a):
Witam serdecznie Szanowne Grono Profesorów z Oxford.
Niezmiernie miło czytać mi posty światowej czołówki do spraw statystyki, fizyki i astronomii.
Czy kwestia tego że w czwartek Jurkowi wypadła czarna dziura a w niedzielę trafił ją Janek została już wyjaśniona ?
NASA czeka na informacje, czeka cały świat.
Post był edytowany 5 razy, ostatnio przez Apofis ().
Muniek napisał(a):
Witam serdecznie Szanowne Grono Profesorów z Oxford.
Niezmiernie miło czytać mi posty światowej czołówki do spraw statystyki, fizyki i astronomii.
Czy kwestia tego że w czwartek Jurkowi wypadła czarna dziura a w niedzielę trafił ją Janek została już wyjaśniona ?
NASA czeka na informacje, czeka cały świat.
buleon napisał(a):
@Art @Shade @Adanio - może da się coś zrobić z pojęciem paserstwa w IZG? W tym momencie rynek jest pralnią brudnych surowców: kupionych za PLN, zpushowanych, wyfarmionych przez boty itd. Przy samym rynku mieszać nie możemy, bo jest piękny i gf-owy Ale gdyby tak np. dowalić trochę nakazów zwrotu surowców dla kont czerpiących zysk z botów, czyli zrobić wyrównanie im do 1:2:3?
Na takiej Normie jakakolwiek wyrównana walka jest z góry skazana na niepowodzenie... dodajcie ich do Virgo
Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez dexPL ().
buleon napisał(a):
@Art @Shade @Adanio - może da się coś zrobić z pojęciem paserstwa w IZG? W tym momencie rynek jest pralnią brudnych surowców: kupionych za PLN, zpushowanych, wyfarmionych przez boty itd. Przy samym rynku mieszać nie możemy, bo jest piękny i gf-owy Ale gdyby tak np. dowalić trochę nakazów zwrotu surowców dla kont czerpiących zysk z botów, czyli zrobić wyrównanie im do 1:2:3?
Na takiej Normie jakakolwiek wyrównana walka jest z góry skazana na niepowodzenie... dodajcie ich do Virgo
Art napisał(a):
czywiście, że tak. Ale nie możemy dłużej tolerować 'handli', które są non stop z niekorzyścią dla jednej ze stron. Handel powinien być wymierny, tak jak jest to w rzeczywistości, jeśli konto A 'dotuje' konto B tracąc przy każdym handlu, to jest coś nie tak i konto A winno być wzięte pod lupę prawda?
Narzekacie na rynek i tajemnicze przyrosty od miesięcy. Pominę już błędy z mnożeniem surowców czy sławne już wypady odkrywców Musimy coś z tym zrobić. A jeś
Post był edytowany 3 razy, ostatnio przez Apofis ().
Post był edytowany 2 razy, ostatnio przez dexPL ().
dexPL napisał(a):
a) huśtawka
- Gracz A (mocniejszy) sprzedaje Graczowi B 100kk deu po max - za kryche. Następnie godzinę później gracz A odkupuje 100kk deu za min od gracza B (efekt - gracz B stracił jakieś 140kk kr, opłaty - ok 20-30kk, gracz A zyskał ok 150kk kr) - dokładnie tak samo można robic na kazdym zasobie.
Art napisał(a):
Spróbujemy podejść do tematu Rynku. Porozmawiałem z paroma osobami, będziemy ciachać graczy, którzy wykorzystują rynek do ukrywania działań niezgodnych z ZG.
To powinno być bez znaczenia, czy transport dokonuje się bezpośrednio czy poprzez rynek. Jeśli stwierdzimy niesprawiedliwe pozyskiwanie korzyści z kont, które naruszają nasze Zasady, będziemy reagować.
Art napisał(a):
Oczywiście, że tak. Ale nie możemy dłużej tolerować 'handli', które są non stop z niekorzyścią dla jednej ze stron. Handel powinien być wymierny, tak jak jest to w rzeczywistości, jeśli konto A 'dotuje' konto B tracąc przy każdym handlu, to jest coś nie tak i konto A winno być wzięte pod lupę prawda?
Narzekacie na rynek i tajemnicze przyrosty od miesięcy. Pominę już błędy z mnożeniem surowców czy sławne już wypady odkrywców Musimy coś z tym zrobić. A jeśli domagacie się reakcji, to trzeba będzie ten temat ugryźć
Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez buleon ().
Art napisał(a):
Narzekacie na rynek i tajemnicze przyrosty od miesięcy. Pominę już błędy z mnożeniem surowców czy sławne już wypady odkrywców Musimy coś z tym zrobić. A jeśli domagacie się reakcji, to trzeba będzie ten temat ugryźć
dexPL napisał(a):
W późniejszym etapie uni większość floty sprzedawana jest po minimum - co i tak zazwyczaj daje więce
buleon napisał(a):
Czy mógłbyś zdefiniować:
1) niesprawiedliwe pozyskiwanie korzyści z kont;
2) niekorzyść dla jednej ze stron;
3) wymierny handel;
4) dotowanie?
Są to zwroty (celowo lub nie) nieostre i utrudniają grę.
Qnick napisał(a):
myśl dobra, byle by to było dobrze ubrane w słowa w IZG i ZG, tak aby nie było niedomówień i kolejnych otwartych furtek umożliwiających nielegalny przepływ surowców.
dexPL napisał(a):
W późniejszym etapie uni większość floty sprzedawana jest po minimum - co i tak zazwyczaj daje więcej niż rozbijanie ich o bunkier.
dexPL napisał(a):
c) skupowanie floty z farmieniem
Gracz A kupuje flotę (najczęściej pochodzącą z expów) od gracza B. Następnie gracz A leci z atakiem / farmieniem i kradnie zasoby, które zapłacił (oczywiście wcześniej zasoby odebrane z rynku, zostawione na moonie.
Devastator napisał(a):
Tak domagamy zmian, ale na lepsze "nic co dane ma nie zostać odebrane" możecie dodawać a nie odbierać lub zastanowić się co można jeszcze ulepszyć w klasach tak by i wilk był syty i owca cała.
dexPL napisał(a):
Na nowych uni (i w zasadzie tylko tam) odkrywca cywilny może ładnie pomagać ekonomii sprzedając niektóre typy statków za deuter i kryształ. A ich zawsze brakuje.
Sprzedawalne są:
- rozpruwacze - wiadomo - nie ma ich gdzie kupić - więc ludzie przepłacają
- pioniery - w pakietach po 10 sztuk - kupują je słabsze konta, które same jeszcze nie produkują pioniera a już chcą na expy latać
- niszczarki / ow - w sumie nie wiem dlaczego - ale serio schodzą (nawet ostatnio ze znajomym o tym rozmawiałem)
Wszystkie te statki schodzą po cenie wyższej niż koszty produkcji - choć w pakietach niewielkich. Po 10-20 sztuk. A sprzedając tak kilka pakietów - można dorobić kilka grosików kryształu czy deuteru do swojej ekonomii - a przy okazji pozbyć się zalegających statków (zalegających odkrywcy ekonomicznemu). Oczywiście handel tylko przez rynek.
W późniejszym etapie uni większość floty sprzedawana jest po minimum - co i tak zazwyczaj daje więcej niż rozbijanie ich o bunkier.
Guderian es numero uno napisał(a):
Cieszy mnie, że chcecie ugryźć temat rynku... tylko co z normalnymi graczami, którzy mają dobre układy z jednym czy drugim flociarzem, ślą ekspy i dostają niepotrzebne statki, które potem znajomemu sprzedają po tzw minimalu?
buleon napisał(a):
Konta wspomagające od kont głównych odróżnia rozwój. Jeśli konto rozwija się, to na pewno będzie miało przyrosty. Konto, które mieli całość swojej produkcji i zapłaty, stoi w miejscu. Zostawmy w spokoju konta, które sprzedaj
Apofis napisał(a):
To teraz co to znaczy rozwój, ile pkt znam ludzi co słabo grają są farmieni i maja małe przyrosty z tego złomowania i utrata pkt
Jak to ustalać? No trochę nie dajmy się zwariować
buleon napisał(a):
Normalnie. Jeśli GO widzi spadki w punktacji floty, a nie widzi złomowania, to chyba jasne, co się stało na koncieApofis napisał(a):
To teraz co to znaczy rozwój, ile pkt znam ludzi co słabo grają są farmieni i maja małe przyrosty z tego złomowania i utrata pkt
Jak to ustalać? No trochę nie dajmy się zwariować
Art napisał(a):
(...) nie możemy dłużej tolerować 'handli', które są non stop z niekorzyścią dla jednej ze stron. Handel powinien być wymierny, tak jak jest to w rzeczywistości, jeśli konto A 'dotuje' konto B tracąc przy każdym handlu, to jest coś nie tak i konto A winno być wzięte pod lupę prawda?
(...)
Guderian es numero uno napisał(a):
Zdecydowanie za trudne było spojrzenie w logi żeby sprawdzić co leci z jaką ilością surowca...
A teraz chcą liczyć punkty razem z surowcami, które znajdują się na kontach... Da się skomentować to tylko w jeden sposób - hehe