Witam. Jestem Ave. Wielu mnie zna, acz nie wielu głębiej, ci, którzy mnie znają, wiedzą, jakim typem gracza jestem. Do opisania mam sprawy, które dotykają każdego uczciwego gracza ogame. Nie chodzi jedynie o universum Europa, ale ze względu na to, że tam właśnie grałem, wstawiam w DiD Europa.
Otóż, pozwolę sobie zacytować słowa pewnego gracza na wstępie. "Nigdy nie osiągniesz poziomu MNS". Racja, pod wieloma względami im nie dorównam, a poniżej wyjaśnię, dlaczego.
Zaczęło się wszystko od obraźliwego zachowania @unavit, który to przez swe zachowanie i otwarte pisanie o członkach innych sojuszy, nie znając ich, określał mianem "farma". Prawda jest taka, że wszyscy jesteśmy ludźmi, a bycie flociarzem w sojuszu eco jest ciężkie i zdaje się każdy rozsądny gracz to przyzna- granie w sojuszu flotowym i określanie flociarza z sojuszu eco mianem farmy jest wysoce monoperspektywiczne i, co za tym idzie, egoistyczne.
W trakcie 1 wojny wypowiedzianej sojuszowi CKM przez sojusz MNS zostały użyte GS pochodzące spoza sojuszu, zaraz po nocnej akcji rakietowania, uzgodnionej z sojuszem BS, który to wsparł Nas w wojnie. Sprawa została zgłoszona do OG- do tej pory nie ma na nią reakcji- czy jest to uczciwe, by posiadać choćby osobę "niezrzeszoną", która wysyła gwiazdy śmierci jedynie, ograniczając grę do eco oraz niszczenia moonów- nie sądzę, wobec osób, które grają bez kont wspomagających i skubią wszystko niemal samemu. zarówno GSówki, jak i moonówki, moim zdaniem, nie są uczciwe, a próba użycia ich przez sojusz 3,4 raza silniejszy w momencie wypowiadania pierwszej wojny jest wysoce hańbiące- wedle mej opinii. Rozumiem, zniesienie basha itp, by sobie "pofarmić", jednakoż brak jakiegokolwiek zrozumienia w postach zamieszczonych w temacie wojny jest definitywnie egoistyczne i w sumie głupie. W decydującym STarciu sojusz BS- dla mnie- nie zależnie od decyzji Wakata- wygrał wojnę, Wakat zinterpretował to kolejkowaniem, zamiast przydzielić pz istniejące przed zbiórką złomu po równo do obu stron zbierających i odliczenie tego z bilansu starcia, co spowodowało, niestety, iż sojusz MNS wojnę wygrał.
Nie długo po pierwszej wojnie pewien znajomy wysłał mi ten oto screen i opisał po krótce sytuację, wybitnie pokazując, iż członkowie, przynajmniej 2, sojuszu MNS pushowali ekstremalnie, za co grozi ban dożywotni, jednakże dziwnym zbiegiem okoliczności, nie było żadnej reakcji administracji gry na zgłoszenie, gracze wciąż grają, pomimo, że screen i historia logów wybitnie wskazują na to, co zaszło, historię logów można sprawdzić- i od tego OG są, to ichni obowiązek.
Dowód
Kolejną rzeczą- by nie "jechać" i pokazywać jedynie, iż sojusz MNS jest tym "złem", oto przykład kolejnego zachowania, które zapewne szanowna administracja po prostu oleje- jak resztę przykładów, pomimo, iż ludzie w STarciach nawet piszą o GSówkach, cytując @DawajHaracz, "ostatnio jest moda na zdejmowanie GSówek...", oto rozmowa ze znajomym, który wprost pisze o sytuacji kolejnego pushu ekstremalnego- NIKT się sprawą prawdopodobnie nie zajął- bo wychodzi na to, że takie sytuacje są na porządku dziennym:
Nothing last 4everLast Thursday at 20:02
co się stało z Wybrańcem?
xxxx Last Thursday at 20:02
sprzedał flotę
Nothing last 4ever Last Thursday at 20:05
ee, że co?wziął kasę za to, że ktoś mógł go zezłomować? Komu sprzedał?
xxxx Last Thursday at 20:12
nie wiem
Jak widać, sytuacja jest poważna na tyle, że ludzie się nie boją pisać o takich rzeczach, co świadczy o operatorach gry. Czy coś z tym jednak zrobią- nie wiem, chciałbym, by przepisy obowiązywały równo wszystkich, czy będą, czy też będą równi i równiejsi- to już decyzja OGów.
Na koniec chciałem podziękować wszystkim, z którymi spędziłem czas i którzy pomogli mi w tym wszystkim się rozeznać, zainteresowani wiedzą o kogo chodzi
Rozstaję się z Ogame, ponieważ nie mam zamiaru uczestniczyć w tym procederze, urlopu nie zdejmę, ponieważ nie dopuszczę, by ktokolwiek z wielce szanownej "topki" zgarnął moją flotę. Osiągnięcie top 76, top 20 we flotach, bez pushów, kupowania kont, posiadania kont wspomagających, czy bez cwaniakowania i znajomości z szanowną administracją- takim akcentem i tymi osiągnięciami żegnam się z ogame- taki stan był w momencie mojego przejścia na urlop i taki stan liczy się dla mnie, część zgodzi się z tym, część nie.
Pozdrawiam sojusz, który prowadziłem- CKM, pozdrawiam sojusze, które pomagały w tej nie równej walce, jak i wszystkich, którzy potrafili spojrzeć głębiej, niż okładka książki. Brakuje mi ogame sprzed lat- ci, którzy mogą mnie kojarzyć, będą z jednego określenia, którym mnie obdarzano- poeta, mimo, że sam takowym w tamtym czasie się nie obdarzałem.
Pozdrawiam i zapraszam do komentarzy i dzielenia się tematem, by dotarł do jak największej części społeczeństwa ogame- może czytając kilka prostych słów i widząc dowody- zrozumieją i przynajmniej część odpuści praktyki, które- tak na prawdę- niszczą tą grę.
Ave
Otóż, pozwolę sobie zacytować słowa pewnego gracza na wstępie. "Nigdy nie osiągniesz poziomu MNS". Racja, pod wieloma względami im nie dorównam, a poniżej wyjaśnię, dlaczego.
Zaczęło się wszystko od obraźliwego zachowania @unavit, który to przez swe zachowanie i otwarte pisanie o członkach innych sojuszy, nie znając ich, określał mianem "farma". Prawda jest taka, że wszyscy jesteśmy ludźmi, a bycie flociarzem w sojuszu eco jest ciężkie i zdaje się każdy rozsądny gracz to przyzna- granie w sojuszu flotowym i określanie flociarza z sojuszu eco mianem farmy jest wysoce monoperspektywiczne i, co za tym idzie, egoistyczne.
W trakcie 1 wojny wypowiedzianej sojuszowi CKM przez sojusz MNS zostały użyte GS pochodzące spoza sojuszu, zaraz po nocnej akcji rakietowania, uzgodnionej z sojuszem BS, który to wsparł Nas w wojnie. Sprawa została zgłoszona do OG- do tej pory nie ma na nią reakcji- czy jest to uczciwe, by posiadać choćby osobę "niezrzeszoną", która wysyła gwiazdy śmierci jedynie, ograniczając grę do eco oraz niszczenia moonów- nie sądzę, wobec osób, które grają bez kont wspomagających i skubią wszystko niemal samemu. zarówno GSówki, jak i moonówki, moim zdaniem, nie są uczciwe, a próba użycia ich przez sojusz 3,4 raza silniejszy w momencie wypowiadania pierwszej wojny jest wysoce hańbiące- wedle mej opinii. Rozumiem, zniesienie basha itp, by sobie "pofarmić", jednakoż brak jakiegokolwiek zrozumienia w postach zamieszczonych w temacie wojny jest definitywnie egoistyczne i w sumie głupie. W decydującym STarciu sojusz BS- dla mnie- nie zależnie od decyzji Wakata- wygrał wojnę, Wakat zinterpretował to kolejkowaniem, zamiast przydzielić pz istniejące przed zbiórką złomu po równo do obu stron zbierających i odliczenie tego z bilansu starcia, co spowodowało, niestety, iż sojusz MNS wojnę wygrał.
Nie długo po pierwszej wojnie pewien znajomy wysłał mi ten oto screen i opisał po krótce sytuację, wybitnie pokazując, iż członkowie, przynajmniej 2, sojuszu MNS pushowali ekstremalnie, za co grozi ban dożywotni, jednakże dziwnym zbiegiem okoliczności, nie było żadnej reakcji administracji gry na zgłoszenie, gracze wciąż grają, pomimo, że screen i historia logów wybitnie wskazują na to, co zaszło, historię logów można sprawdzić- i od tego OG są, to ichni obowiązek.
Dowód
Kolejną rzeczą- by nie "jechać" i pokazywać jedynie, iż sojusz MNS jest tym "złem", oto przykład kolejnego zachowania, które zapewne szanowna administracja po prostu oleje- jak resztę przykładów, pomimo, iż ludzie w STarciach nawet piszą o GSówkach, cytując @DawajHaracz, "ostatnio jest moda na zdejmowanie GSówek...", oto rozmowa ze znajomym, który wprost pisze o sytuacji kolejnego pushu ekstremalnego- NIKT się sprawą prawdopodobnie nie zajął- bo wychodzi na to, że takie sytuacje są na porządku dziennym:
Nothing last 4everLast Thursday at 20:02
co się stało z Wybrańcem?
xxxx Last Thursday at 20:02
sprzedał flotę
Nothing last 4ever Last Thursday at 20:05
ee, że co?wziął kasę za to, że ktoś mógł go zezłomować? Komu sprzedał?
xxxx Last Thursday at 20:12
nie wiem
Jak widać, sytuacja jest poważna na tyle, że ludzie się nie boją pisać o takich rzeczach, co świadczy o operatorach gry. Czy coś z tym jednak zrobią- nie wiem, chciałbym, by przepisy obowiązywały równo wszystkich, czy będą, czy też będą równi i równiejsi- to już decyzja OGów.
Na koniec chciałem podziękować wszystkim, z którymi spędziłem czas i którzy pomogli mi w tym wszystkim się rozeznać, zainteresowani wiedzą o kogo chodzi
Rozstaję się z Ogame, ponieważ nie mam zamiaru uczestniczyć w tym procederze, urlopu nie zdejmę, ponieważ nie dopuszczę, by ktokolwiek z wielce szanownej "topki" zgarnął moją flotę. Osiągnięcie top 76, top 20 we flotach, bez pushów, kupowania kont, posiadania kont wspomagających, czy bez cwaniakowania i znajomości z szanowną administracją- takim akcentem i tymi osiągnięciami żegnam się z ogame- taki stan był w momencie mojego przejścia na urlop i taki stan liczy się dla mnie, część zgodzi się z tym, część nie.
Pozdrawiam sojusz, który prowadziłem- CKM, pozdrawiam sojusze, które pomagały w tej nie równej walce, jak i wszystkich, którzy potrafili spojrzeć głębiej, niż okładka książki. Brakuje mi ogame sprzed lat- ci, którzy mogą mnie kojarzyć, będą z jednego określenia, którym mnie obdarzano- poeta, mimo, że sam takowym w tamtym czasie się nie obdarzałem.
Pozdrawiam i zapraszam do komentarzy i dzielenia się tematem, by dotarł do jak największej części społeczeństwa ogame- może czytając kilka prostych słów i widząc dowody- zrozumieją i przynajmniej część odpuści praktyki, które- tak na prawdę- niszczą tą grę.
Ave