ja z zimnych planet zrezygnowalem. energetycznie sie to nie oplaca. wole ponad 300 satek niz es na 31 j no ale to juz jak mowilem wybor indywidualny

i racja ze oplaca sie robic deuter na handel. po minimalnym sprzeda sie zawsze a i czasem drozej sie trafi. zawsze to bonus z ktorego mozna cos nastepnego wybudowac

Farben. napisał(a)

Sonitzek napisał(a)
Deuter jest teraz na tyle tani, że nie opłaca się go wydobywać w dużych ilościach jeżeli gra się tylko z "eko".

Ja gram tylko z eko i tylko na eko.
Nigdy nie farmiłem (pojedyncze ataki raz na kilka miesięcy) a mam ponad 800k deuteru na dobę i podnoszę go ostatnio.
Mimo tego, że jest tani - sprzedaje go w przeliczniku 2:1.5:1 - to zawsze jest to kilka milionów surowca więcej co jakiś czas. A chętny na deuter zawsze się znajdzie.

No tak. Tutaj masz racje. Kilka milionów do przodu. Tylko lepiej jest zbudować kopalnie metalu na 30, niż kopalnie deuteru na 24, ponieważ daje większe zyski w porównaniu do kosztów produkcji.
Obliczcie to sobie, wtedy będziecie wiedzieli o co mi chodzi.

Sonitzek napisał(a)

Farben. napisał(a)

Sonitzek napisał(a)
Deuter jest teraz na tyle tani, że nie opłaca się go wydobywać w dużych ilościach jeżeli gra się tylko z "eko".

Ja gram tylko z eko i tylko na eko.
Nigdy nie farmiłem (pojedyncze ataki raz na kilka miesięcy) a mam ponad 800k deuteru na dobę i podnoszę go ostatnio.
Mimo tego, że jest tani - sprzedaje go w przeliczniku 2:1.5:1 - to zawsze jest to kilka milionów surowca więcej co jakiś czas. A chętny na deuter zawsze się znajdzie.

No tak. Tutaj masz racje. Kilka milionów do przodu. Tylko lepiej jest zbudować kopalnie metalu na 30, niż kopalnie deuteru na 24, ponieważ daje większe zyski w porównaniu do kosztów produkcji.
Obliczcie to sobie, wtedy będziecie wiedzieli o co mi chodzi.

Lepiej jest, gdy się ma jedno i drugie
Ekonomiści mają na tyle dobrze, że nie mają wydatków deuterowych. A to że deuter jest w tych czasach wysoko obstawiany, to każdy wie. Zawsze się znajdzie chętny na trochę deuteru. To są uroki ekonomisctwa.
A metal swoją drogą, też się znajdą chętni, ale myślę, że deuterek jest dla sprzedawcy bardziej opłacalny. Takie jest moje zdanie.


pozdrawiam!

ja sie uważam za górnika choć mam 30k lm i reszte badziewia któym farmie i farmie... dlatego deu mi jest potrzebny... daltego radziłbym przyszłym górnikom troche zwiekszyć wydobycie deu bo najdzie ten moment kiedy bedzie trzeba choc troche bojowej floty zrobić

Nie sluchajcie Sonitzka. On sie nie zna.

Najlepiej miec duza kolonie w okolicach 10-12. Satelit trzeba co prawda 2 x wiecej i wiekszy bunkierek do ich ochrony ale na dluzsza mete to sie oplaca.

GodEmperor napisał(a)
Nie sluchajcie Sonitzka. On sie nie zna.

Najlepiej miec duza kolonie w okolicach 10-12. Satelit trzeba co prawda 2 x wiecej i wiekszy bunkierek do ich ochrony ale na dluzsza mete to sie oplaca.

1. A właśnie, że słuchajcie, słusznie prawi - kalkulacja opłacalności wydobycia danego surowca, to ważna sprawa, a nie tam takie stawianie kolenych poziomów kopalni "na oko".
2. Najlepiej mieć grubasy na 4-6, ewentualnie 7-9, ale im dalej tym gorzej, absolutnie odradzam poz.13-15, mam jedną piętnastkę (pozostałość z wczesnego etapu grania), miała służyć jako główny dostawca deuteru, a teraz mam z niej najmniej tego surowca (ze względu na problemy z energią).
3. Rozmieszczenie to sprawa indywidualna.... skrajnym górnikom polecam wszystko w jednym układzie, flociarzom - maksymalne rozproszenie po wszystkich galaktykach, a niezdecydowanym mieszanke, czyli na przykład coś takiego jak ja mam - planeta główna (z moonem) + 2 kolonie w jednym układzie, 2 kolonie w pobliżu, kolejne dwie (jedna z moonem) w jednym układzie 3 galaktyki dalej (dobra baza do farmienia), jedna kolonia 5 galaktyk dalej (rowniez z moonem i również baza do farmienia) i jeszcze jedna planeta hen hen w odległej galatkyce (pewnie kiedyś zaopatrze ją w moona).
4. Pola - minimum to ~163, ale przy takiej ilości robi się ciasno w pewnym momencie i nie można sobie pozwolić na co tylko ma sie ochotę... dobrze jest mieć 180+, a kilka nawet 200+.

ps. moje kopalnie to mniej wiecej 33/28/28, więc jak ktoś ma większe doświadczenie to niech mnie poprawia.

Tutaj taka mała ciekawostka apropo kopalni metalu na 31lvl:
Otóż rzucając liczbami kopalnia taka kosztuje 11.505.063 jednostek metalu i 2.876.265 jednostek kryształu. Od swojej poprzedniczki, kopalni na levelu 30 wydobywa ona o 2.146 jednostek metalu więcej w ciągu godziny. Idąc dalej koszt rozbudowy tej kopalni ( licząc tylko metal ) zwróci się po 5361 godzinach, czyli po około 223 dobach ( 7 i pół miesiąca). Liczyłem tylko metal bez wkładu kryształu i ogromnego kosztu wyprodukowania energii która to musi zasilić tego molocha. Jak by uwzględnić to wszystko to szczelam z grubsza - kopalnia taka zwróci nam się mniej więcej po 2 latach gry. Rekordziści budują kopalnie metalu na kosmiczny 37 level - czas zwrotu kosztów idzie w liczby które ciężko sobie wyobrazić. Oczywiście przyrost punktów w takim przypadku jest znaczny, ale pewnie jest to surka wyrzucona w błoto bo budując flotę za tak pokaźne ilości materiałów zarobimy znacznie więcej na złomowaniu ( lub adekwatnie stracimy ).

Wnioski wyciągnijcie sami.

znalazłem mały błąd

[3]
Louve [Aliens] Uni 19

Ilosc punktow: 8.073.932 (1.12.06)

Metal: 5.26.968

Krysztal: 2.019.576

Deuter: 1.103.352

Lacznie: 8.387.896


hmmm, jak na takiego dobrego gracza to troche słabo z tym metalem

Mnie doszły słuchy że uni 1 to zami ekonomiści i mieli racje

Niedobry Jamnik napisał(a)
Tutaj taka mała ciekawostka apropo kopalni metalu na 31lvl:
Otóż rzucając liczbami kopalnia taka kosztuje 11.505.063 jednostek metalu i 2.876.265 jednostek kryształu. Od swojej poprzedniczki, kopalni na levelu 30 wydobywa ona o 2.146 jednostek metalu więcej w ciągu godziny. Idąc dalej koszt rozbudowy tej kopalni ( licząc tylko metal ) zwróci się po 5361 godzinach, czyli po około 223 dobach ( 7 i pół miesiąca). Liczyłem tylko metal bez wkładu kryształu i ogromnego kosztu wyprodukowania energii która to musi zasilić tego molocha. Jak by uwzględnić to wszystko to szczelam z grubsza - kopalnia taka zwróci nam się mniej więcej po 2 latach gry. Rekordziści budują kopalnie metalu na kosmiczny 37 level - czas zwrotu kosztów idzie w liczby które ciężko sobie wyobrazić. Oczywiście przyrost punktów w takim przypadku jest znaczny, ale pewnie jest to surka wyrzucona w błoto bo budując flotę za tak pokaźne ilości materiałów zarobimy znacznie więcej na złomowaniu ( lub adekwatnie stracimy ).

Wnioski wyciągnijcie sami.

I o to sedno całej sprawy. Ty tylko liczysz, a reszta liczy i gra

Takie liczenie co przedstawiłeś nie ma sensu. Bo równie dobrze koszt 37 lvl metalu jak i 20 000 OW jest ciężko "zwrócić" (zyski z posiadania floty są duże, ale deuter palą )

Pozdrawiam

Niedobry Jamnik napisał(a)
Tutaj taka mała ciekawostka apropo kopalni metalu na 31lvl:
Otóż rzucając liczbami kopalnia taka kosztuje 11.505.063 jednostek metalu i 2.876.265 jednostek kryształu. Od swojej poprzedniczki, kopalni na levelu 30 wydobywa ona o 2.146 jednostek metalu więcej w ciągu godziny. Idąc dalej koszt rozbudowy tej kopalni ( licząc tylko metal ) zwróci się po 5361 godzinach, czyli po około 223 dobach ( 7 i pół miesiąca). Liczyłem tylko metal bez wkładu kryształu i ogromnego kosztu wyprodukowania energii która to musi zasilić tego molocha. Jak by uwzględnić to wszystko to szczelam z grubsza - kopalnia taka zwróci nam się mniej więcej po 2 latach gry. Rekordziści budują kopalnie metalu na kosmiczny 37 level - czas zwrotu kosztów idzie w liczby które ciężko sobie wyobrazić. Oczywiście przyrost punktów w takim przypadku jest znaczny, ale pewnie jest to surka wyrzucona w błoto bo budując flotę za tak pokaźne ilości materiałów zarobimy znacznie więcej na złomowaniu ( lub adekwatnie stracimy ).

Wnioski wyciągnijcie sami.

mnie sie wydaje i ja tez tak uważam, ze po co liczyc po ilu godzinach dobach latach sie zwroci, chodzi o jak najwieksze wydobycie na dobe, pkt z eka nie zgina a z floty tak, eko jest dobre, co z tego ze za iles tam czasu sie zwroca, patrz ile pkt przybywa za eko i jego budowanie wraz z jego dalszym rozwojem, to prawda ze na u1 sa ekonomisci;p
PozdRO

No przyznam jest troche was tam na uni 1 gornikow ale rownacie sie chyba z uni 3 ..

Niedobry Jamnik napisał(a)
Tutaj taka mała ciekawostka apropo kopalni metalu na 31lvl:
Otóż rzucając liczbami kopalnia taka kosztuje 11.505.063 jednostek metalu i 2.876.265 jednostek kryształu. Od swojej poprzedniczki, kopalni na levelu 30 wydobywa ona o 2.146 jednostek metalu więcej w ciągu godziny. Idąc dalej koszt rozbudowy tej kopalni ( licząc tylko metal ) zwróci się po 5361 godzinach, czyli po około 223 dobach ( 7 i pół miesiąca). Liczyłem tylko metal bez wkładu kryształu i ogromnego kosztu wyprodukowania energii która to musi zasilić tego molocha. Jak by uwzględnić to wszystko to szczelam z grubsza - kopalnia taka zwróci nam się mniej więcej po 2 latach gry. Rekordziści budują kopalnie metalu na kosmiczny 37 level - czas zwrotu kosztów idzie w liczby które ciężko sobie wyobrazić. Oczywiście przyrost punktów w takim przypadku jest znaczny, ale pewnie jest to surka wyrzucona w błoto bo budując flotę za tak pokaźne ilości materiałów zarobimy znacznie więcej na złomowaniu ( lub adekwatnie stracimy ).

Wnioski wyciągnijcie sami.

mi liczyli kiedy mi sie zwroci np. 17 lvl kompa jak sobie zaczalem robic na 35 uni
wydatek rzadu 40kk deu ...
odpowiedz jest prosta ja farmie i robie eko
pokaz mi przydatnosc i zwrot np. 20k ow 200k lm i 50k kr patrzac na takie bezplociowe wyliczenia mozna dojsc do wniosku ze gre powinno sie konczyc na etapie ok 1-2kk pkt poniewaz potem juz nic sie nieoplaca robic :tongue: :tongue: :tongue:

A teraz serio majac eko 6kk na dobe niemusisz sie martwic skad wytrzepiesz te 6 baniek majac nawet 100k ow musisz miec czas zeby pofarmic

moral jest taki kazdy gra jak lubi

Niedobry Jamnik napisał(a)
Tutaj taka mała ciekawostka apropo kopalni metalu na 31lvl:
Otóż rzucając liczbami kopalnia taka kosztuje 11.505.063 jednostek metalu i 2.876.265 jednostek kryształu. Od swojej poprzedniczki, kopalni na levelu 30 wydobywa ona o 2.146 jednostek metalu więcej w ciągu godziny. Idąc dalej koszt rozbudowy tej kopalni ( licząc tylko metal ) zwróci się po 5361 godzinach, czyli po około 223 dobach ( 7 i pół miesiąca). Liczyłem tylko metal bez wkładu kryształu i ogromnego kosztu wyprodukowania energii która to musi zasilić tego molocha. Jak by uwzględnić to wszystko to szczelam z grubsza - kopalnia taka zwróci nam się mniej więcej po 2 latach gry. Rekordziści budują kopalnie metalu na kosmiczny 37 level - czas zwrotu kosztów idzie w liczby które ciężko sobie wyobrazić. Oczywiście przyrost punktów w takim przypadku jest znaczny, ale pewnie jest to surka wyrzucona w błoto bo budując flotę za tak pokaźne ilości materiałów zarobimy znacznie więcej na złomowaniu ( lub adekwatnie stracimy ).

Wnioski wyciągnijcie sami.

po piersze źle myslisz. jak mozesz mowic że flota ci sie "zwraca" skoro caly czas w nia inwestujesz? tak samo jest z eko. nie mozna powiedziec ze cos sie zwroci za xxx lat bo i tak caly czas inwestujemy w eko a nie zbieramy na kupe. a wiec inwestucja w eko powieksza nasz kapital i dochod a we flote zwieksza nasze mozliwosci. tak wiec eko czy stoi czy lezy zwieksza twoj kapital a flota jak stoi i rdzewieje to surowce sa zamrozone i nie zwiekszaja sie.
po 2 wedlug tych twoich obliczen ekonom umie zatrzymac czas no bo jak on to zrobil ze ma 9 x 34/28 skoro to sie zwraca 100 lat?

AKTUALIZACJA!

# Uni: 1
# nick: MisQ
# sojusz: DGalaxy
# ilość punktów: 3.537.656
# metal: 3 663 264 (na dobe)
# kryształ: 1.480.608 (na dobe)
# deuter: 637 344 (na dobe)
# łącznie (wszyskich surowców na dobę): 5.781.216
# sumarycznie (wszystkich surowców na dobe 3:2:1): ~9.536.512


Kopalnie:
4x 32/28/25
3x 31/27/25
1x 31/28/25

pozdrawiam MisQ

Nareszcie sie uporalem z aktualizacja...
Dodalem:
kampf
MisQ
Mordimer Madderdin
djark
J4cekDiablo
Versor
Bullmac
skrzat

________

NaNoTeCh napisał(a)
Aha jezeli chcecie zadawajcie tu swoje pytania.

Zrobmy temat o gornictwie

I jezeli ktos chce to prosze sie wypowiadac

Oo!

Moj temat byl pisany a modek go polaczyl z tym.

Jakie eko powinienem zrobic na poczatku na wszystkich planetach chodzi o metal krysztal i deut. czy na poczatek 25/22/22 bedzie dobre czy polecacie inaczej??

Czekam na odpowiedzi

Pozdrawiam

Naturalnie, nie mam nic przeciwko ekonomistom bo przecież to dzięki nim UNI staje się coraz bogatsze, ma więcej punktów i ma coraz potężniejsze floty, bo skąd brać surkę na budowę flot? - Ano pofarmić ekonomiste :D. Ekonomiści są głównym źródłem utrzymania UNI. Flociarstwo marnuje te surkę w postaci 60% rozwalonej floty a bunkrownicy to już kompletnie marnotrawią zasoby naszych UNI.

W poprzednim poście chciałem tylko przytoczyć fakt że czas zwrotu kosztów kopalni na coraz wyższym levelu wzrasta znacznie. Nie chcąc tu wprowadzać matematycznej ekwilybrystyki dodam dla pocieszenia tylko że funkcja ta nie ma granicy, ograniczeniem tutaj jest jedynie ludzka cierpliwość gdy na kolejny poziom kopalni trzeba będzie zbierać kilka miesięcy a później lat. W końcu ekonomiści przy takim stanie rzeczy zaczną dużo wydawać na floty aby dozbierać na wyższe poziomy kopalni. Ba - mało tego, aby ktoś mógł wziąść to ktoś musi stracić i takim oto sposobem rozwój całych UNI zacznie stopniowo przygasać i iść w coraz większe floty z których oczywiście większość zostanie zniszczona i tak w kółko. Gdy będę miał troche więcej wolnego czasu postaram się to matematycznie udowodnić i pokazać na wykresach zbierając dane statystyczne któregoś z UNI.

po piersze źle myslisz. jak mozesz mowic że flota ci sie "zwraca" skoro caly czas w nia inwestujesz? tak samo jest z eko. nie mozna powiedziec ze cos sie zwroci za xxx lat bo i tak caly czas inwestujemy w eko a nie zbieramy na kupe. a wiec inwestucja w eko powieksza nasz kapital i dochod a we flote zwieksza nasze mozliwosci. tak wiec eko czy stoi czy lezy zwieksza twoj kapital a flota jak stoi i rdzewieje to surowce sa zamrozone i nie zwiekszaja sie.

No tak, w pewnym sensie się z tobą zgadzam master21 i potwierdziłem to we wstępie, ale z drugiej strony flota zarabia o wiele szybciej niż kopalnie, ale niestety cudzym kosztem. Jak ktoś się bardzo stara to wyssa z Idlerów, farmień i złomowań w ciągu doby takie ilości surówki że wystarczy i na flote i na kolejne kopalnie. Miałem nawet takie przypadki że wszystkie stocznie były zawalone i wszystkie planety coś budowały a magazyny były zapełnione surką. Dni gorsze oczywiście też się trafiały, ale liczyłem sobie raz że w ciągu tygodnia koszty budowy moich transporterów po potężnym farmieniu Idlerów zwróciły się 70 krotnie!!!

pokaz mi przydatnosc i zwrot np. 20k ow 200k lm i 50k kr patrzac na takie bezplociowe wyliczenia mozna dojsc do wniosku ze gre powinno sie konczyc na etapie ok 1-2kk pkt poniewaz potem juz nic sie nieoplaca robic :tongue: :tongue: :tongue:

Zwrot kosztów floty wojennej - proszę bardzo - choćby farmy na których stoi flota - złom. Rozbicie satelitów, wjazd w Idlera mającego bunkier i surowce przyprawiające o zawrót głowy. Pozatym spytaj się ludzi z Top1 czy flotę opłaca się robić. I czy tak wogóle nie jest czasem fajnie polatać...

Byłem ze dwa razy w Top5, później rok przerwy od grania - nie wyobrażałem sobie gry bez potężnej floty, jak również tego że musiał bym czekać aż uzbierają mi się surowce na kolejne kopalnie.

Niedobry Jamnik napisał(a)
Naturalnie, nie mam nic przeciwko ekonomistom bo przecież to dzięki nim UNI staje się coraz bogatsze, ma więcej punktów i ma coraz potężniejsze floty, bo skąd brać surkę na budowę flot? - Ano pofarmić ekonomiste :D. Ekonomiści są głównym źródłem utrzymania UNI. Flociarstwo marnuje te surkę w postaci 60% rozwalonej floty a bunkrownicy to już kompletnie marnotrawią zasoby naszych UNI.

W poprzednim poście chciałem tylko przytoczyć fakt że czas zwrotu kosztów kopalni na coraz wyższym levelu wzrasta znacznie. Nie chcąc tu wprowadzać matematycznej ekwilybrystyki dodam dla pocieszenia tylko że funkcja ta nie ma granicy, ograniczeniem tutaj jest jedynie ludzka cierpliwość gdy na kolejny poziom kopalni trzeba będzie zbierać kilka miesięcy a później lat. W końcu ekonomiści przy takim stanie rzeczy zaczną dużo wydawać na floty aby dozbierać na wyższe poziomy kopalni. Ba - mało tego, aby ktoś mógł wziąść to ktoś musi stracić i takim oto sposobem rozwój całych UNI zacznie stopniowo przygasać i iść w coraz większe floty z których oczywiście większość zostanie zniszczona i tak w kółko. Gdy będę miał troche więcej wolnego czasu postaram się to matematycznie udowodnić i pokazać na wykresach zbierając dane statystyczne któregoś z UNI.

po piersze źle myslisz. jak mozesz mowic że flota ci sie "zwraca" skoro caly czas w nia inwestujesz? tak samo jest z eko. nie mozna powiedziec ze cos sie zwroci za xxx lat bo i tak caly czas inwestujemy w eko a nie zbieramy na kupe. a wiec inwestucja w eko powieksza nasz kapital i dochod a we flote zwieksza nasze mozliwosci. tak wiec eko czy stoi czy lezy zwieksza twoj kapital a flota jak stoi i rdzewieje to surowce sa zamrozone i nie zwiekszaja sie.

No tak, w pewnym sensie się z tobą zgadzam master21 i potwierdziłem to we wstępie, ale z drugiej strony flota zarabia o wiele szybciej niż kopalnie, ale niestety cudzym kosztem. Jak ktoś się bardzo stara to wyssa z Idlerów, farmień i złomowań w ciągu doby takie ilości surówki że wystarczy i na flote i na kolejne kopalnie. Miałem nawet takie przypadki że wszystkie stocznie były zawalone i wszystkie planety coś budowały a magazyny były zapełnione surką. Dni gorsze oczywiście też się trafiały, ale liczyłem sobie raz że w ciągu tygodnia koszty budowy moich transporterów po potężnym farmieniu Idlerów zwróciły się 70 krotnie!!!

pokaz mi przydatnosc i zwrot np. 20k ow 200k lm i 50k kr patrzac na takie bezplociowe wyliczenia mozna dojsc do wniosku ze gre powinno sie konczyc na etapie ok 1-2kk pkt poniewaz potem juz nic sie nieoplaca robic :tongue: :tongue: :tongue:

Zwrot kosztów floty wojennej - proszę bardzo - choćby farmy na których stoi flota - złom. Rozbicie satelitów, wjazd w Idlera mającego bunkier i surowce przyprawiające o zawrót głowy. Pozatym spytaj się ludzi z Top1 czy flotę opłaca się robić. I czy tak wogóle nie jest czasem fajnie polatać...

Byłem ze dwa razy w Top5, później rok przerwy od grania - nie wyobrażałem sobie gry bez potężnej floty, jak również tego że musiał bym czekać aż uzbierają mi się surowce na kolejne kopalnie.

a wziales pod uwage ze mozna miec max 9 planet a nie 1
i tu sie pojawia zasadniczy klops twojej teorii
dla przykladu bardziej warto miec 1x31 metalu i 1x33 lvl metalu niz 2x32 metalu ale dla podgryzienia sytuacji bardziej sie oplaca miec 9x22 lvl metalu niz 1x33 i 1x31
znajdz tu zaleznsc chlopcze
jak nie ty to ja jutro sie pewnie tym zajme

kopalnia
33 > 32
32 > 31

33+31 > 2x32 Ale koszty są inne
9x22 > 33+31 Bo opłacalność kopalni maleje wraz z poziomem


Czyli proste, lepiej mieć kopalnie na tym samych poziomach, niż na jednej np o 2,3 poziomy wyżej. Bo patrzmy nie tylko na wydobycie, ale i na koszty.

a wziales pod uwage ze mozna miec max 9 planet a nie 1

Owszem, wziołem pod uwagę tylko jedną, ale ma to odniesienie do pozostałych 8 planet. Każda planeta rządzi się prawami takiego samego wydobycia ( deuter troszeczke +-).
ARIEL10 zobacz jak misiek_grizli mądrze i rozważnie odpowiedział na twą strategię kopalni na różnych poziomach:

kopalnia
33 > 32
32 > 31

33+31 > 2x32 Ale koszty są inne
9x22 > 33+31 Bo opłacalność kopalni maleje wraz z poziomem

Czyli proste, lepiej mieć kopalnie na tym samych poziomach, niż na jednej np o 2,3 poziomy wyżej. Bo patrzmy nie tylko na wydobycie, ale i na koszty.

a i ja sie wpisze:

@ Uni: 38
@ nick: master21
@ sojusz: ANT
@ ilość punktów: 1 082 424
@ metal: 3 447 888
@ kryształ: 1 385 784
@ deuter: 482 616
@ łącznie: 5 316 288

Kopalnie
metal: 31/30/30/30/30/30/30/30/30
krycha: 28/26/26/26/26/26/26/26/26
deuter: 24/23/23/22/22/22/22/22/22

A mnie ciekawi tylko jedno... Jak ci ludzie, którzy mają tak wysokie poziomy kopalni radzą sobie z prądzikiem znaczy co robią że mają tyle energii

--Kormoran-- napisał(a)
A mnie ciekawi tylko jedno... Jak ci ludzie, którzy mają tak wysokie poziomy kopalni radzą sobie z prądzikiem znaczy co robią że mają tyle energii

ja robie satelitki, mam planety cieple (4-6 pozycja) wiec mi sie to oplaca

Elektorwnia sloneczna + satelitki
Ot to cala recepta.

Pzdr

Tylko jezeli sateletki to musi byc jakis okopik czy cos

Tak zgadzam się ale wiecie... 34 kopalnia metalu 30 kryształki i nawet 25 deuter to już jest bardzo dużo energi..... napewno sama elektrownia nie wystarczy i trzeba mieć satelitki i to nawet duuużo

NaNoTeCh napisał(a)
Elektorwnia sloneczna + satelitki
Ot to cala recepta.

Pzdr

Tylko jezeli sateletki to musi byc jakis okopik czy cos

Tak okopik czyli conajmniej po 2k miensa ale znam takich co bawią się w odbunkrzanie i wogóle