Kiedy umrze Ogame ? Jak będzie wyglądać za lat kilka/naście ?

    Ta strona wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka). Kontynuując jej przeglądanie, zgadzasz się na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji

    • Ta gra kiedyś na pewno umrze... to pewne. Tylko od "dyrekcji" zależy jednak ile ta gra pociągnie. Z tego co ja widzę to zmiany w niej wprowadzane są zarówno dobre jak i złe...

      Z tych dobrych*:

      1. Ekspedycje

      Dlaczego?
      Moim zdaniem, chociaż nie są za bardzo opłacalne to dają zawsze jakieś urozmaicenie do gry.

      2. Pancernik

      Dlaczego?
      Wprowadzenie nowego statku zmieniło hierarchię innych. Kiedyś Flota to było LM na mięsko, OW na trzon, KR na szybie ataki. Teraz występuje większa różnorodność.

      Z tych złych*:

      1. Handlarz

      Dlaczego?
      Wprowadzenie płatnego handlarza jest jak częściowe załamanie gospodarki uni, gracze handlujący dawniej teraz mają mniej klientów

      2. Oficerowie

      Dlaczego?
      Stworzył się podział graczy na biednych(słabszych) i bogatych(lepszych)

      3. Gwiazdka (*)

      Wprowadzenie generowania aktywności na planecie podczas siedzenia na moonie to koszmar. Cała adrenalinka związana z podstawkami i przynętami poszła w zapomnienie.

      4. Bugi

      Przy każdej nowej wersji aż się od tego roi. Niektóre mało uciążliwe, ale inne odbierające chęć do gry



      Podsumowując... GF może i stara się o nowości, tylko nie zawsze dobrze im to wychodzi. Może mniejsza zachłanność na pieniądze i większa troska o graczy coś by pomogły.
      Projekt IP to przecież piękna sprawa. Pojawiają się tam pomysły które na pewno wprowadziły by do gry wiele ciekawych rzeczy, niestety są odrzucane. Największą porażką tej gry jest więc to że GF obchodzą głównie pieniądze, a nie dobro graczy.

      __
      *Dobre i złe pomysły są tylko moją opinią, jeżeli ktoś z nią nie zgadza, chętnie wysłucham argumentów za i przeciw.

      Post był edytowany 4 razy, ostatnio przez Matiszko ().

    • Jedna rzecz w związku ze złą firmą GF.

      Faktycznie, nie opiekują się nami, co zresztą jest zrozumiałe. Dlatego Ogame ma rozbudowane monstrualnie teamy narodowe.

      Nie jest prawdą, że gracze wszystkich narodowych Ogame narzekają na wyludnione uniwersa. Polska jest tu wręcz wyjątkiem. Niemcy traktują rozgrywkę w Ogame podobnie do partii szachów. Zaczynasz, rozgrywasz. Jeśli się udało, to być może zapuszczasz korzenie, a jeśli nie, to zaczynasz od nowa. W sumie tak, jak u nas, ale Niemcom, w odróżnieniu od nas, tak się podoba. Narzekają raczej na to, że zbyt rzadko otwiera się nowe uni z nowymi opcjami.

      Problem otwierania nowych uni leży w całości po naszej stronie. Team ma, w odróżnieniu od graczy, bardzo mocne narzędzia nacisku. Mianowicie braki kadrowe. Wystarczy kategorycznie odmówić administrowania nowymi uniwersami. Oczywiście skończy się to utratą miejsca w teamie, ale na 100% wiadomość zostanie zrozumiana. Nie dajcie się więc wrobić w historyjkę, że to źli Niemcy są wszystkiemu winni. Niemcy chcą mieć wszystko po swojemu w czym pomocny jest niemrawy team.pl. Nie wierzcie więc w te bujdy o heroicznej walce teamu.pl ze złymi programistami GF, bo takiej walki nie ma.
    • Senate napisał(a)
      Jedna rzecz w związku ze złą firmą GF.

      Faktycznie, nie opiekują się nami, co zresztą jest zrozumiałe. Dlatego Ogame ma rozbudowane monstrualnie teamy narodowe.

      Nie jest prawdą, że gracze wszystkich narodowych Ogame narzekają na wyludnione uniwersa. Polska jest tu wręcz wyjątkiem. Niemcy traktują rozgrywkę w Ogame podobnie do partii szachów. Zaczynasz, rozgrywasz. Jeśli się udało, to być może zapuszczasz korzenie, a jeśli nie, to zaczynasz od nowa. W sumie tak, jak u nas, ale Niemcom, w odróżnieniu od nas, tak się podoba. Narzekają raczej na to, że zbyt rzadko otwiera się nowe uni z nowymi opcjami.

      Problem otwierania nowych uni leży w całości po naszej stronie. Team ma, w odróżnieniu od graczy, bardzo mocne narzędzia nacisku. Mianowicie braki kadrowe. Wystarczy kategorycznie odmówić administrowania nowymi uniwersami. Oczywiście skończy się to utratą miejsca w teamie, ale na 100% wiadomość zostanie zrozumiana. Nie dajcie się więc wrobić w historyjkę, że to źli Niemcy są wszystkiemu winni. Niemcy chcą mieć wszystko po swojemu w czym pomocny jest niemrawy team.pl. Nie wierzcie więc w te bujdy o heroicznej walce teamu.pl ze złymi programistami GF, bo takiej walki nie ma.


      1.no tak to albo piszesz ze jestesmy wyjątkiem albo ze tez lubimy zaczynać tak jak inni od początku;/

      2. będziesz pracował to tez pójdziesz do swojego szefa i mu cos kategorycznie zabronisz na pewno zrozumie;/

      3.chyba z choinki sie urwałeś;/


      ogame nie przestanie istnieć. bo z roku na rok ludzi przybywa, każdy wraca do nałogu po pewnym czasie,

      a moim zdnaiem to GF za jakis rok moze to wszytsko zrestartuje moze oprucz forum ale kazde uni zostanie zlikwidowane i zaczna twozyc nowe serwery zeby tak po 30k ludzi trzymało:)
    • Moze precyzyjniej to napisze:

      Niemieckim graczom ogolnie odpowiada fakt, ze nowe uni sa otwierane. Nie ma na ich forum zadnych skarg. Dla odmiany na tym forum jest na to sporo narzekan. A skoro sa narzekania i to raczej powszechne, to mozna uznac, ze istnieje niezadowolenie. Elementarne i nie sposob nie zauwazyc roznicy.

      Co do stawiania sie szefom. Nie wiem, jak mozna bylo tego nie zrozumiec... Tu nie chodzi o to, ze team ma bohatersko walczyc o dobro gracza tylko o to, ze team nam wciska, ze to robi.

      Dla innych niezdolnych do poskladania wiecej niz 3 zdania w jedna calosc: moj post odnosil sie tylko i wylacznie to twierdzen czlonkow teamu, ze robia wszystko. To nie jest prawda. Robia wszystko, co nie grozi klopotami, a to spora roznica.

      Btw. Z tymi szefami to przyklad robiacy na mnie niewielkie wrazenie. Pochodze z pokolenia, ktore mialo odwage stawiac sie nauczycielom i szefom i sam mam co nieco na koncie. Rozumiem, ze teraz wszyscy leza plasko u stop szefow i liza im co w zasiegu jezyka. Mnie to nie dotyczy.
    • to i ja się wypowiem :] jak na moje to szkoda zeby ci co opiekują się ogame by mieli je zamknac pokolei po pierwsze duzo wkładu maja tu ludizie ktrzym zalezy na koncie top 1 ,a po za tym ludzie niektorzy zbyt duzo chęci w to włorzyli i kto wie czy im nie odwali i czegos nie zrobia glupiego (oby nie)
      no to tyle ":)
    • PDP napisał(a)
      to i ja się wypowiem :] jak na moje to szkoda zeby ci co opiekują się ogame by mieli je zamknac pokolei po pierwsze duzo wkładu maja tu ludizie ktrzym zalezy na koncie top 1 ,a po za tym ludzie niektorzy zbyt duzo chęci w to włorzyli i kto wie czy im nie odwali i czegos nie zrobia glupiego (oby nie)
      no to tyle ":)


      To chyba najśmieszniejszy argument ,przecież to kapitalistyczna spółka jest.....

      Sądzisz że GF obchodzi to ile wkładu włożyli ludzie w gre? A jeszcze dodając tak na marginesie przecież oni się właśnie przed tym zabezpieczyli pisząc odpowiednio regulamin gry ,tam jest że konta należą nie do ludzi lecz do GF.
    • cayekw napisał(a)
      Ja myślę, że nie zamkną ogame, bo to im się opłaca :P


      Mo teraz nie ,ale jak będzie na uni 200 osób aktywnych i z 10 kupi oficerów to im się to skończy opłacać.
    • (Miejsce 2xx z 2.356)

      to już mnie przeraża :rolleyes:
      Ponad 2700 graczy było w czerwcu, teraz jest o 400 mniej!

      Mam koncepcję na łączenie uni, ale nawet tematu w P&P nie mogę wstawić, chociaż nie wiadomo jak pięknie byłby opracowany, ponieważ jest tematem zabronionym.

      IP Team upadł, więc żaden projekt nie przejdzie z naszej inicjatywy.

      Jedyne co nam pozostało, to cieszyć się chwilą i czekać na "wielką zmianę" planowaną przez Art'a (rok poczekamy, może wreszcie dojdzie ;p).
      Teraz nie jest źle, bo 200-300 osób jakieś dodatki wykupi, więc opłaca im się.
      Gdy liczba osób kupujących wspomagacze zmaleje poniżej kilkudziesięciu to już zaczną się zastanawiać...


      Człowiek zrobił pewien użytek ze swej inteligencji - wynalazł glupotę //Remy de Gourmont
    • tak , ta gra umiera ... (ironia)
      wg. konta top100 raczej tak szybko nie znikną , tylko zmienią się ich ,, zasiadacze''
      top200 podobnie ( bo z powodu ,, gonitwy '' do top100 )
      top300 podobnie ( bo z powodu gonitwy do top200 )
      ....
      zapewne zjawisko zmniejszania się ilości kont na uniach to zjawisko postępujące , ale problemy nie istnieją - są tylko same możlwiości :>
    • wini30 napisał(a)
      Według mnie Ogame nie umrze! bo trwa to już kilka lat a nadal na 1 ,2 ,7 czy 50 jest kuupa graczy! Ogame nigdy niezgini


      czy według ciebie 1,5k aktywnych graczy na u7 to dużo? :quasi:
      ogame umrze wtedy kiedy ludzie nie będą chcieli w to grać = nigdy
    • Ponury Misiek napisał(a)
      koniec lipca 2006 w ogame gra 293kk osób na 44 uni (średnia na uni 6,65k)
      koniec sierpnia 2008 w ogame gra 208kk osób na 61 uni (średnio na uni 3,4k)

      różnica 2 lat i miesiąca daje nam minus 85kk graczy ,co w następstwie daję zmniejszenie średniej na uni populacji o prawie połowę (!). Więc co będzie za 2 lata 1,7k graczy średnio na jedno uni ,za 4 lata 850 graczy na jedno uni. To są tylko szacunkowe dane ale biorąc pod uwagę to że są idlerzy i ludzie na urlopie i że gra się coraz większej rzeszy ludzi nudzi to sądzę że 850 graczy to nie będzie za 4 lata tylko za jakieś 2,5-3 lat z czego 70-50%(nie jest to wzięte z kosmosu bo tak jest na prawie każdym uni teraz) to idlerzy lub urlopy i bany. Hipotetycznie za 3 lata średnio na uni będzie 300 graczy ,liczmy to że 2 nowe uni ,60 i 50 zawyża średnia więc na zwykłym uni będzie gdzieś 200-220 graczy aktywnych. Weźmy 220 graczy i 9 gal po 499 układów i po 15 planet to 67365 planet na uni , zakładając że każdy z 220 graczy będzie miał 9 planet to planet zamieszkałych to będzie 1980. Jak będzie tyle planet to loty nie będą się opłacać a robie ciągle eko już po kilku latach też się znudzi więc.... odejdzie jeszcze więcej graczy ze starych uni. Według mnie ogame.pl pociągnie jakieś 2,5-3,5 roku i tyle ,nie ma innej opcji żeby pociągnęło dłużej tego jestem pewien.

      EDIT: Zapomniałem dodać że to i tak optymistyczna wersja :) ,dodajcie do tego nieudolność i zachłanność GF ,mogą przecież się pojawić generałowie czy inny syf ,wtedy też liczba graczy gwałtownie spadnie. A tak w ogóle jeśli ogame wytrzyma jeszcze te 2,5 roku to liczba graczy będzie tak mała że to będzie wegetacja a nie fajna gra więc koniec blisko niestety.



      To tak a propos kiedy umrze ogame jestem na tysiąc procent pewien że będzie od 2 do 3,5 roku i nie ma innej opcji napisałem wcześniej że ta gra zamieni się w wegetacje ,pomyliłem się dla złomiarzy coraz częściej tą wegetacja już jest więcej idzie na FSy i trzymanie floty niż jest z niej zysku.
    • SoheiMajin Gotenks napisał(a)
      Buty ZaMszowe ^^ napisał(a)
      ogame umrze wtedy kiedy ludzie nie będą chcieli w to grać = nigdy

      Nie. Umrze, kiedy ludzi grających będzie mało, i stanie się nieopłacalna. Jak dla mnie kilkunastu lat nie pociągnie ;]
      Już umiera, i żadne zmiany tego nie zmienią, jedynie mogą spowolnić proces umierania :E


      Dokładnie masz racje na na swoim Uni grałem od Początku i gram ale nie wiem czy można nazwac to graniem czy nazwac to "wegetacją" koło mnie są gracze (i) (iI) i też osoby które budują bunkry które samemu z czasem nie są do przebicia gra nie jest taka jak na początku Brak jej zycia a dla czego dla tego ze jeśli zarestruje się nowy gracz i zobaczy top 1 25kk pkt to sobie pomyśli ze nie ma sensu gry a na nowych uniwersach po czasie będzie to samo do tego te Komandory Brak słów. jeśli chodzi o forum to też powoli z tego co widzę kiedyś dużo ludzi a teraz klapa

      Pozdrawiam.
    • Jeżeli mogę cosik dorzucić do tej dyskusji, to zasadniczą przyczyną agonii tej gry jest klasyfikacja graczy i umożliwienie im rżnięcia wszystkiego jak leci, od 1500 wzwyż. Moim zdaniem powinna obowiązywać zasada względnej równości, tzn. gracze, np., w top 1 - 299 mogą atakować tylko i wyłącznie graczy w tym przedziale, gracze z 300 - 599 mogą atakować graczy w tym przedziale, itd. Dostępne dla wszystkich byłoby farmienie planet i oraz iI. Podejrzewam, że gdyby takie rozwiązanie stosowano od początku, teraz byłoby nas jednak trochę więcej. No bo powiedzcie sami, jak może się obronić ktoś z 1499 miejsca przed kimś z top 100?
    • geo13 napisał(a)
      Po co tyle pisać?
      Tyle wywodów i na co?

      OGAME będzie tak długo istniał dopuki będzie opłacalny!!!!

      GF to nie instytucja harytatywna.
      Koniec tematu.


      nieprawda :P
      dla mnie ogame już umarło ...
      zobaczcie na u62 poziom to żenada, jakby porównać np do uni 51-59
      przy uni 70-80 na uni będzie zaczynało po 5k osób, nie więcej
      a taka fajna gra to BYŁA ... x_x
    • Rany,co najmniej 2 lata-jak nie lepiej- czytam na tym forum ogromną ilość postów ze stwierdzeniem,że ogame umiera i lada chwila przestanie istnieć.A tutaj niespodzianka-wciąż żyje.
      Wyżej Urth narzeka na małą ilość ludzi na najnowszym uni-nie dziwie się,duża część graczy to dzieciaki i licealiści,zaczął się rok szkolny i nie ma czasu na rozpoczynanie wyścigu szczurów na nowym uni,które w dodatku powstało trochę za szybko,a jakby tego było mało,tylko dwie cyferki niżej jest bardzo atrakcyjne uni,z podwójną szybkością i debrisem oraz gwarancją stałego zapełnienia.

      W rozumowaniu tych wszystkich,którzy wieszczą koniec Ogame widzę jedną wielką dziurę- otóż GF to poważne przedsiębiorstwo i należy zakładać,że działa racjonalnie (podstawy ekonomii się kłaniają) ,a żadne przedsiębiorstwo tak łatwo nie pozbywa się kury znoszącej złote jajka.Ogame jest bodajże jednym z najbardziej dochodowych przedsięwzięć GF i niech się nikomu nie wydaje,że tak łatwo je odpuszczą.W sytuacji naprawdę krytycznej zarówno łączenie uniwersów,jak i inne o wiele bardziej radykalne pomysły wejdą w życie (prawdopodobnie także ich własne pomysły),bo możecie być pewni,że nie odpuszczą lekką ręką tak dochodowego pomysłu,jakim jest ogame.Z tego powodu,kaktus mi na ręce wyrośnie jeżeli Ogame zniknie przez najbliższe 5-10 lat
    • Jak grałem trzy lata temu to prawie tak samo wysztko wygląda jedynie doszło uni bo ja grałem na 14uni trzy lata temu to wszystkich uni było19 heh dziś 62.
      No i jeszcze komandor sie zminł a bardziej jego cena kiedys przez sms.
    • Dopóki będą istnieć gracze, Ogame będzie trwać - Proste i logiczne

      To ze powoli graczy ubywa to normalne.
      Jak kolega wyzej mowi: wiekszosc graczy to młodzi ludzie. Zaczał sie rok szkolny i zycie bierze góre nad ogame.
      Pozatym większość ludzi jest już znudzona ta gra. Pare lat temu gdy weszła była nowinka, Każdy sie rzucal byle by grac i być tym najlepszym. Teraz na dobra sprawe zostali już weterani i zapaleni gracze,którym jeszcze jakimś cudem nie brakło zapału. Ale tak czy siak zawsze znajdzie sie ktoś kto z roznych powodów bedzie w to grać

      Kolejna sprawa są nowe unie. Rosna jak grzyby po deszczu. (Sama jestem w szoku ze jest ich az tyle.) Ale zawsze lepiej zaczasc od zera wraz z innymi niz wejsc do gry i byc daleko na szarym koncu, bez perspektywy wybicia się na wyżyny.

      I po raz kolejny nawiazujac do wypowiedzi Mrocznego. GF włozylo duzo pracy na to by ta gra sie krecila. Jesli faktycznie Ogame jest dochodowa grą, to staną na glowie byle by interes sie krecil.. Kto z was zrezygnowalby z naprawde dobrze platnej pracy i wziął gorszą oferte ? Chyba nikt...


      A jak bedzie wygladać za pare lat? Pewnie tak jak teraz. Dodadza pare nowinek, coś ujmią zmienią pare punktow w regulaminie i to wszystko.

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Mojra ().

    • Zgodzę sie z moim przedmówcą nowe uni rosną jak grzyby po deszczu ale chyba trzeba dać każdemu szanse być najlepszym a na skutek tego pozostałe uni umieraja gdy grałem na 14 na początku było 11tys osób teraz jest może 2tyś więc różnica jest.No ale taka jest kolej rzeczy.
    • Wiecie co ja o tym myślę?
      Może i za kilka lat OG będzie lepsze lub gorsze.
      Niedługo na dodatek ma wyjść nowa wersja OG, która na powrót zachęci starych wymiataczy a także nowych ogórków do zagrania.

      A tak poza tym to Polska pod względem zamożności i internetu jest daleko w tyle od innych krajów europejskich. Wiele osób w Polsce nie ma dostępu do internetu. Także wielu spośród graczy OG gra chodząc i grając w kawiarenkach internetowych, co nie daje im zbyt dużej satysfakcji z gry, bo są bez ustanku farmieni.
      I po pierwsze Internet w Polsce jest najdroższy w Europie, tak więc nie ma się co dziwić, że tak mało osób ma do niego dostęp. Oczywiście zaczyna tanieć, więc z czasem OG, myślę, że zacznie nadrabiać straty co do graczy.

      Tak więc nie ma co się przejmować. Narazie w OGame gra w większości starsze pokolenie.
    • Ogame w swojej budowie jest bardzo ograniczone. Budujesz grawitony, GS, 30 poziom kopalni metalu, 28 kryształu i tyle. Na tym kończy się gra. I czas zmienić uni. Tak jak ktoś tu pisał o tych Niemcach. Dla nich to jak szachy, gra się kolejną partię, wygrywa się lub nie, i zaczyna się od początku.

      Powyżej pewnego poziomu ta gra nie daje już nic ciekawego. Ktoś kto stawia na eko musi czekać po kilka, kilkanaście dni by móc pyknąć kolejny poziom kopalni. Który i tak mu się nie zwróci.
      Jeśli nie ma floty to wchodzi raz na dzień, by zebrać surówkę i zrobić kolejnego FSka. I gra przestaje go ciągnąć. Po jakimś czasie wchodzi rzadziej, zbuduje sobie mały bunkier i wchodzi raz na dwa dni, albo i na trzy.
      Coraz częściej zapomina odebrać FSka, czasem mu się nie chce zalogować. I tak kończy się jego gra.
      Na dwu letnim uni, aby ekonom skoczył o jedną pozycję musi grać z pół roku, liczyć na to że jakiś flociarz straci flotę, lub że ktoś zrezygnuje (lub włączy urlop).
      Nuda.

      Ten kto stawia na flotę dostaje ładne cele, z dużym %, ale jeśli raz oberwie to już nie ma szans się podnieść.

      Gracze stawiający pół na pół są bardzo ostrożni.
      A każdy kto straci flotę, i pomyśli że jest teraz o pół roku albo i półtora w plecy nie ma już ochoty by dalej grać. Przynajmniej nie na tym uni.

      Przez pierwsze miesiące gra się fajnie, bo gra jest ekscytująca, pozycja w statystykach jest zmienna, i widać jak czas włożony w grę owocuje. Gdy jednak sytuacja się stabilizuje i nie ma już niczego do odkrycia, niczego nowego do wybudowania, żadnego nowego stateczku do którego można gonić by być lepszym... Gra staje się monotonna, i niektórzy są nawet zadowoleni gdy dostaną złoma. Wreszcie mają powód by to rzucić, albo by zagrać na nowym uni.

      Otwierając nowe univera GF robi słusznie. Wprawdzie czołowych 300 graczy ze starego uni traci, bo nie ma wielu celów do farmienia, ale za to kilka tysięcy graczy zyskuje, bo mają jakieś szanse w walce o top.

      Zabawne jest jednak to, że ci starzy gracze są znudzeni grą na starym uni. Większość graczy grających na starszych uni ma konta na nowych, niektórzy grają nawet na 3-4 uni. Dlaczego? Bo na tych starych jest mało graczy? Nie, dlatego, że gra niczego już im nie daje - żadnej możliwości rozwoju. Dobudowanie poziomu kopalni, czy zmiana cyferki przy ilości jednostek to już nie to samo co było na początku. Wszyscy to wiedzą, ale nikt nie powie tego głośno. Lepiej jest bowiem narzekać, że uni się wykrusza niż przyznać się, że gra jest nudna, ale szkoda jest wykasować konto któremu się poświęciło tak wiele czasu.

      GF nie ma z tej gry wcale tak dużych zysków. Gdyby zysk był duży, i ludzie zaczęliby się wykruszać, to programiści poświęcaliby więcej czasu udobruchanie ludu. GF ma inne gry pod opieką i woli poświęcać czas im, i jakimś nowym projektom. Po co bawić się w przestarzałą strategię gdy MMORPG dają kilka razy więcej kasy? Po co zmieniać coś co jest dobre? Jedyne co trzeba to zmienić mentalność ludzi, aby nastawić ja na taką jak ta niemiecka.

      Kolejne uni to jak nowa plansza w normalnej strategii na PC. Zaczyna się od podstaw, rozbudowuje, czas gry się kończy, podlicza się punkty i zaczyna na nowej planszy. Tak to wygląda i tak to traktujcie. Zapraszam na nowe uni ;)

      Pozdrawiam:)
    • von eliminator napisał(a)
      ciekawi mnie jedno czy nasz TEAM cos robi zeby było lepiej czy tylko daje bany ??


      Powiem tak.
      Polacy nic zrobić nie mogą.
      Servery są u niemców.
      Programiści są u niemców.
      Konta bankowe są u niemców.
      Pieniądze są u niemców.

      ...
    • Witam,
      Nie jest tak źle z Ogame. Wszystkich znudzonych graczy zapraszam do UNI1 tu czeka wiele atrakcji.Wyzwaniem jest osiągnięcie wyżyn ale rozwój jest dość szybki. Zabawa w grze jest lepsza, jeśli się jest w licznym i aktywnym sojuszu.
      Nie gderajcie więc, zawsze pozostaje trójwymiarowa, komercyjna produkcja :)
      Cieszmy się, że nie mamy tu abonamentu =)
      Pozdrawiam
    • Jednym słowem to Niemcy rządzą Ogame, i nie ma się co dziwić bo to oni go stworzyli...

      My możemy sobie tylko pogdybać, co by było gdyby było, na tym się kończą nasze możliwości...