A ja tak z innej beczki. Przeczytałem wywiad z Vuko ( legia.net/wiadomosci,38660-ale…a_mnie_najwazniejsza.html ) i tak się zastanawiam czy w sprawę odejścia Vuko nie było przypadkiem zamieszane legijne kółeczko różańcowe, które obecnie dzielnie wspiera Młodą Legię. Sam pamiętam jak Vuko potrafił na meczu zdrowo pojechać po Gizie. Tak w ogóle w świetle tych zdarzeń jakich byliśmy świadkami 2 tygodnie temu (zesłanie Iwańskiego, Wawrzyniaka i Gizy do ME) to ten ostatni rok Urbana w Legii nabiera trochę innego wymiaru. Nie sądzicie, że Jasiu w pewnym momencie stał się ich zakładnikiem? To by np. tłumaczyło te uparte wystawianie Gizy w meczach. Spotkałem się z opinią, że odejście Jędrzejczyka do Korony też było na wniosek Iwańskiego.
Bíg číťÝ (L)ífë