!Pete napisał(a):
Fajnie, ze sa 3 punkty
Że co?
Zmusiłem sie do oglądania. Litex powinien to wygrać 2-3 bramkami jak nic, ale że mieli skuteczność gorszą od ślepego na ataku, to przegrali.
Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Redyplomowany ().
!Pete napisał(a):
Fajnie, ze sa 3 punkty
Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Redyplomowany ().
Jaliens był już ustawiony przed nim, a ciężko wygrac pojedynek jak ktoś się na Tobie kładzie łapami, ot football,
![]:-D](https://board.pl.ogame.gameforge.com/wcf/images/smilies/devilish.gif)
Uwazaj, jest duze "ryzyko" ze przynajmniej do grudnia cos sie ostanie (Wisla jak nie odpadnie z Litexem) takze jeszcze troche wycierpisz. Zycie jest trudne
I uwazaj z tym "powinien". Patrzac na gre i na "powinien" to bez szczescia nie mielibysmy ani Juventus 3:3 i 1:1, czy tez Man C (3:1). Na tym polega piekno futbolu, nie zawsze wygrywa ten co gra lepiej (choc gwoli sprawiedliwosc w tamtych spotkanich Lech gral dobrze, bardzo dobrze... co nie zmienia faktu ze szczescie tez mial).Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Bagin :D ().
Redyplomowany napisał(a):
Potem jest obliczany wspolcyznnik dla kazdej ligii
Za zwyciestwo dostaje sie dwa punkty, a nie trzy, ale nie robi to duzej roznicy. A Ty sobie widze komentujesz takie rzeczy ze zwyklej checi flame'u badz niewiedzy. Gdybys wiedzial, ze sa dwa punkty za zwyciestwo, to bys normalnie napisal o tym, takze mam nadzieje, ze to ta druga opcja.Tak czy inaczej - jest zwyciestwo, co jest dobre dla wszystkich polskich klubow. Ciekawe co by bylo, gdyby wszystkie nasz kluby odpadly w pierwszej rundzie w kompletem porazek we wszystkich meczach i Lech (teoretycznie) w przyszlym roku zaczynal gre w pucharach w polowie czerwca (nie wiem czy taka sytuacja bylaby mozliwe, ale pewnie tak). Na pewno bardzo bys sie cieszyl, a pilkarze jeszcze bardziej, ze graja bez zadnej przerwy na urlopy. Do tego jeszcze mistrzostwa na ktore ktos od Was moglby pojechac (i w ogole juz taki ktos nie mialby urlopu) i mielbyscie taka forme, ze hej. Tak wiec nie wiem czy az tak Cie to boli, ze Wisla wygrala, czy po prostu nie orientujesz sie w realiach pucharowych.Post był edytowany 2 razy, ostatnio przez !Pete ().
Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Cezarcfc ().


Ciekawe co by bylo, gdyby wszystkie nasz kluby odpadly w pierwszej rundzie w kompletem porazek we wszystkich meczach i Lech (teoretycznie) w przyszlym roku zaczynal gre w pucharach w polowie czerwca (nie wiem czy taka sytuacja bylaby mozliwe, ale pewnie tak). Na pewno bardzo bys sie cieszyl, a pilkarze jeszcze bardziej, ze graja bez zadnej przerwy na urlopy. Do tego jeszcze mistrzostwa na ktore ktos od Was moglby pojechac (i w ogole juz taki ktos nie mialby urlopu) i mielbyscie taka forme, ze hej.
Wrozbita Maciej 2?
Jesli mozesz, to powiedz, bo wydaje mi sie, ze mnie nie zrozumiales
Ale ciesze sie, ze nie przeszkadza Ci jak inne druzyny wygrywaja. Co do Jagi - za male wzmocnienia, maga Probierz oslabla juz na wiosne i efekt jest jaki jest. 
To czy byście ugrali więcej, czy nie to już tylko gdybanie.
Myślę, że lepiej bys się czuł, gdyby Wisła grała w LM, a dwa pozostałe kluby grałe w LE, wtedy Ekstraklasa by się rozwijała, z pewnością lepiej by się ją oglądało.
Poziom ligi mam gdzieś, liczy się tylko 1 zespół.
Gdzie był Genkow? Może i dwie poprzeczki były, ale poprzeczki/słupki to nie bramki. Mecz słaby w wykonaniu Wisły, ale wynik się liczy. Dwie bramki na wyjeździe i IV runda na wyciągnięcie ręki. Tylko, żeby nie zaczęli meczu z zamiarem obronny wyniku, lepiej jeśli zagrają otwarty futbol z taką drużyna jak Litex mogą[powinni] sobie na to pozwolić. krecik10 napisał(a):
Tylko, żeby nie zaczęli meczu z zamiarem obronny wyniku, lepiej jeśli zagrają otwarty futbol z taką drużyna jak Litex mogą[powinni] sobie na to pozwolić.
oczywiście nie sądzę aby obecny skład Wisły zlekceważył ten mecz rewanżowy,LM co raz bliżej
Redyplomowany napisał(a):
Właśnie gra nie będzie otwarta. Przegubowy w bramce i liczenie na stracenie tylko 1 gola. Tak to widzę, ciekawe czy się sprawdzi.
i w Krakowie gra będzie pewnie bardziej otwarta co poprawi wrażenia wizualne

![]:-D](https://board.pl.ogame.gameforge.com/wcf/images/smilies/devilish.gif)

Tak, to byla inna druzyna, ale nie minelo nawet 10 lat od tego momentu. Wiec czemu teraz, z dosc szerokim skladem, Wisla mialaby sobie nie poradzic w lidze? Jesli kilku podstawowych graczy wroci do formy po kontuzjach, to bedzie tak duza konkurencja w druzynie, jakiej nie bylo nawet za czasow ekipy z Szymkowiakiem, Kosowskim czy Zurawskim. Wtedy jedyna konkurencja byla u nas w napadzie (Kuzba, Zuraw, Franek). I raczej nie bedzie juz takiej sytuacji jak w zeszlym sezonie, gdy w odwodzie mielismy wynalazki typu Branco
Wiec czemu teraz, z dosc szerokim skladem, Wisla mialaby sobie nie poradzic w lidze?
Wydaje mi sie Red, ze Matiemu chodzilo o fakt, ze Lechici lubia wypisywac wszedzie jacy to wszyscy sa slabi, jak przegrywaja to zasluzenie, zwysiestwa sa przypadkowo, a o wlasnym klubie na odwrot - zwyciestwo zasluzone, porazka przez blad sedziego, krzywe boisko etc. Nie wszyscy, ale wielu takich jest i na pewno ich zauwazyles.
Co nie zmienia faktu, że wywalanie tutaj brudów związanych z Amicą jest dla mnie przejawem braku argumentów i chęci zaczepki.
Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Skawua Resurrection ().
Redyplomowany napisał(a):
Buahaha, i kto tu jest zakompleksiony? Jak dla mnie, jeśli ktoś w dyskusji o meczu (!!) wyjeżdza z Amicą, jest poprostu nikim. Brakuje mu argumentów, więc wywala jakieś brudy. Najgorsze jest w tym wszystkim to, że robi to SMod. Równie dobrze ja mógłbym ciągle zamiast ''Wisła'' pisać ''milicjanci'', a tego nie robię. Więc nie pisz mi tu kto ma kompleksy.
