nie ma co się łudzić
Majewski już jest tymczasowo i pewnie tak tymczasowo zostanie do 2012 roku


Skull Collector napisał(a):
A ja mam taka teorie, ze oni sa kompletnie nieprzygotowani psychicznie. Powinni miec zajecia grupowe i indywidualne z psychologiem. Wiem, ze vH nie podziela mojego zdania, ale czy ktos uwaza podobnie?![]()
Momentami tak zabawne, że można wyciąć roftla.Tu znalazlem fajne(i trafne) podsumowanie pracy Beenhakera...
To chyba piłkarzom powinno być wstyd.- Czy nie jest panu trochę wstyd, że po każdym meczu kadry piłkarze oddają się pijaństwu?
Ale przy tym prawie ochlapałem monitor porannym soczkiem, normalnie.
- Jak to możliwe, że Euzebiusz Smolarek był za słaby na ławkę
rezerwowych w meczu w Irlandii Północnej, a kilka dni później strzelał
gola za golem drużynie San Marino?
jedynym polskim trenerem ktory w pelni zasluguje na to zeby dostac szanse poprowadzenia naszej reprezentacjiGrant- napisał(a):
Bagin i jeszcze napisz, że pewnie Smuda jest tym naszym wybawicielem..![]()
Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Bagin :D ().
Taa, gdyby oni mieli choć trochę polskiej krwi. Bo taki Roger to Polak jak z koziej d. trąba. Albo Logan w koszykówce. Kiedyś pisano o nim, że umie powiedzieć po polskuMjazz napisał(a):
co prawda dla reprezentacji jest swiatelko nadziei
moze mlodzi gniewni z domieszka polskiej krwi beda zbyt niecierpliwi by czekac na gre w swojej reprezentacji i postanowia sie promowac u nas
dzieki takim nabytkom moze za szybko nie stoczymy sie do poziomu san marino (tylko czy stara gwardia dopusci ich do skladu?)
Sorry Bob, ale Obraniak dołączył do Polskiej reprezentacji tylko dlatego iż go Francja nie powoływała. Poza tym tylko jego dziadek był Polakiem, Ludovic urodził się we Francji o Polsce wie g. O tym, że jest Polakiem przypomniał sobie wtedy, gdy przestał dostawać powołania do młodzieżówki Francji. Poza tym to jego pochodzenie to mocno może być naciągane (historia jak papiery przesyłał do konsulatu). Ogólnie od Rogera czy Olisadebe nic nie różni.Pal licho, jeśli gra w niej Obraniak, co po polsku zdania sklecić nie
umie, nie ma pojęcia, gdzie na mapie znajduje się nasz kraj, ale
przynajmniej jego dziadkowie pochodzili z Wielkopolski. Ale nie
popieram wydawania na siłę paszportu typom pokroju Rogera, który marzył
o grze z orzełkiem na piersi, bo był za cienki w uszach na
reprezentowanie Canarinios, a gra u nas dawała mu paszport UE, więc się
godził na ten interes.
Bob Budowniczy napisał(a):
Ale reprezentacja narodowa jak sama nazwa wskazuje powinna składać się z obywateli danego narodu.
Thorgoth napisał(a):
Nie ma czegoś takiego jak "obywatel narodu", obywatelstwo jest związane z państwem.
Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Bob Budowniczy ().
Tu nie jest do końca prawda, bo Szkocja posiada własny parlament, a także rząd, wprawdzie podlega pod kraje Wielkiej Brytanii, ale co nieco już przebąkują o całkowitej niepodległości. Podobna sytuacja jak z Australią, która jest nadal częścią "Imperium Brytyjskiego".Szkocja nie ma ani własnego państwa, ani nie ma czegoś takiego jak
obywatelstwo szkockie więc ich selekcjoner teoretycznie może powołać
każdego
Gdy Roger stawał się Polakiem to część naszego społeczeństwa dawała takie ładne transparenty na stadionach, w przypadku Obraniaka już ich nie było co ładnie dowodzi tylko tego iż część naszego społeczeństwa przyjmie każdego byle byłby biały. Więc mentalność naszego społeczeństwa jest zaiste ciekawa.Gdy Roger stawał się Polakiem na potrzeby chwili, nie tylko PZPNowcy,
lecz także dziennikarze i zwykli kibice dostawali orgazmu na samą myśl,
że w naszych szeregach będzie grał Canarinios.
Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez vonHell ().
Post był edytowany 2 razy, ostatnio przez xLORD SITHx ().
Z Francją masz inną sprawę, bo to są potomkowie imigrantów, którzy przybyli do Francji albo potomkowie Francuzów, którzy urodzili się w byłych koloniach.wezcie sobie za przyklad reprezentacje Francji - ile tam gra rodowitych francuzow ??
Chief napisał(a):
Tu nie jest do końca prawda, bo Szkocja posiada własny parlament, a także rząd, wprawdzie podlega pod kraje Wielkiej Brytanii, ale co nieco już przebąkują o całkowitej niepodległości. Podobna sytuacja jak z Australią, która jest nadal częścią "Imperium Brytyjskiego".
von hell napisał(a):
reprezentacja powinna byc dostepna jedynie dla zawodnikow majacych jakis wyrazny zwiazek z krajem. czy to rodzinny (to by w jakis sposob uprawnialo Obraniaka), czy to przez dlugoletnie zamieszkanie (od dziecinstwa ? kwestia do dyskusji)
PimP 1987 napisał(a):
tylko w Polsce jest jakies stereotyp chyba jeszcze PRLowski, ze ludzie nie potrafia sie przekonac do "kolorowych"
Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Thorgoth ().
3 gości