Arsenal Londyn

Jakby Wenger się nie uparł i nie wołał na początku 30 mln funtów to pewnie by wylądował we Włoszech, a tak to nie dośc że taniej (choc dla mnie i tak cholernie przepłacony transfer) to do rywala. Mimo tego osłabienia Arsenal i tak będzie walczył w czołówce, już tam Arsene kogoś wyciągnie z juniorów ;)

Geologist równie dobrze można stwierdzic, że Barca nie powinna walczyc o żadne trofeum bo ma obronę dziurawą jak sito i bramkarza na poziomie średniaków silnych lig europejskich.

Albo to jest ironia, albo ja nie rozumiem. Obrona dziurawa jak sito? Przecież Barcelona to zespół, który traci najmniej bramek. Fakt- żeby stworzyć jakąś akcję przeciw Barcie trzeba im najpierw wogóle piłkę zabrać, ale nie powiedziałbym, że mają dziurawą obronę, a na dodatek teraz jeszcze zrobili doskonały transfer Alby, który poprawi defensywę. A porównywanie Valdesa do średniaków to też przesada- może nie jest w światowej czołówce (jak np Casillas czy Buffon), ale w top 10 się spokojnie zmieści (a nawet wyżej).

RvP widziałem w Juventusie- szkoda, że nie wyszło zobaczymy jak teraz Wenger poskłada ten zespół- bo kolejny rok bez żadnego trofeum to chyba już będzie jego ostatnim

Geologist napisał(a):

RvP widziałem w Juventusie- szkoda, że nie wyszło ;( zobaczymy jak teraz Wenger poskłada ten zespół- bo kolejny rok bez żadnego trofeum to chyba już będzie jego ostatnim ;]

I byłaby liga nudniejsza jak w Hiszpanii, już Juve ma zasilny skład na Serie A

Wenger nie do ruszenia, za dobrze to finansowo wygląda, ale w tym roku albo FA albo CC wygrają, w końcu coś muszą zdobyc bo nudne to się robi

Geologist -> Wypraszam sobie nazywanie mnie chłopczykiem, bo już ten okres mam za sobą, a słowa Farselona używam nawet w obecności moich znajomych, którzy są kibicami FCB i jakoś z tego powodu nie robią problemu, tak samo jak mi nie przeszkadza jak ktoś używa np określenia Kanonierzy-frajerzy. Trzeba mieć dystans do siebie i do niektórych ludzi.

Zaborca -> Za pół roku będziemy w tym temacie pisali o tym, że Giroud był jednym z lepszych transferów w PL w tym okienku, zobaczysz

Myślę, że Wenger mógł sprzedać Robina wszedzie, problem był raczej odnośnie wymogów Robina, chłop myślał, że każdy klub będzie się o niego bił i dawał mu po 300k per week, a tu się przeliczył.
Dobrze, że nie mam koszulki Robina bo bym ja musiał chyba spalić

@Zaborca
Ofertę za RvP City złożyło max jedną, dużo niższą niż ostateczna suma odstępnego. Po tym jak nie została przyjęta urwano negocjacje. Co za tym idzie City tygodniówki nie oferowało mu żadnej, rozmów z piłkarzem nie było, co najwyżej spekulacje pismaków.
Wtedy jeszcze Wenger myślał że dostanie za holendra kasę w granicach tych 30 mln funtów. Potem się okazało jak mocno się przeliczył. Następnie poszła oferta od Juventusu, również za niska dla londyńczyków, a wreszcie wielka oferta od Fergusona. Jak trener Kanonierów powiedział była już za duża by jej nie przyjąć, zresztą w tym momencie z klubów zainteresowanych van Persim zostały tylko Czerwone Diabły. Ostatecznie holender został obok Yaya Toure i Rooneya najlepiej zarabiającym piłkarzem na wyspach. Więc i owszem, poszedł tam gdzie dostał największą kasę. Że przy okazji odszedł też do klubu z realnymi, a wręcz dużymi szansami na tytuły to inna sprawa.

@dragonartur
Co tobie przeszkadza to tylko twoja sprawa. Wyzywanie grupy ludzi i próba ich obrażania nie ma nic wspólnego z dystansem do siebie samego, a jedynie z brakiem kultury osobistej.

Było coś co go ewidentnie ciągnęło do MU. Być może widmo pracy bądź co bądź z legendą trenerską?
Choć jedna wypowiedź mi się nie spodobała: "To wielki honor podpisać kontrakt z Manchesterem United." Mimo wszystko jako były kapitan wrogiego zespołu mógłby sobie darować takie wstawki.

A tak nawiasem mówiąc:


W jednym sie zgadzamy- nie jesteś moim znajomym, więc nie traktuj mnie w kategoriach swoich znajomych. Co im nie przeszkadza to nie znaczy, że nie będzie przeszkadzać innym. Dla mnie złośliwe przekręcania nazw klubów (a od tego sie tylko zaczyna) to zwykłe buractwo, które trzeba tępić. A skoro wyskakujesz z dystansem do siebie to nazwanie Cię chłopczykiem powinieneś był przemilczeć. EOT w tym temacie.


Z niecierpliwością czekam na pojedynek MU-Arsenal

E: nowym kapitanem Arsenalu został Vermaelen. Czyżby zwiastun, kto odejdzie za rok?

Ferguson słynie z wydawania dużej kasy jeśli taką ma dostępną. Nie chcę się kopać z koniem ale na pewno będzie zarabiał obok Rooneya najwięcej w klubie biorąc pod uwagę jego gwiazdorski status. Pojawią się jakieś oficjalne dane to będzie można pogadać dlaczego to jest 225tys a nie 190 i na odwrót. Na pewno podwyżkę dostał ogromną.

Arsenal potwierdził że oferta City nie została przyjęta, Mancini na zawodnika z rocznym kontraktem nie chciał wydawać więcej - City kontraktu nie oferowało. Nawet przyjmując że oferta Juve została przyjęta w co wątpię bo nie przekraczała 15mln to Stara Dama i tak nie dawała mu takiej tygodniówki bo ich na to zwyczajnie nie stać. Nikt więcej się Holendrem na poważnie nie interesował, a już na pewno nie kluby które mogły mu dać porównywalną z MU kasę. Arsenal by mu porównywalnych zarobków nie dał. Podsumowując, poszedł za największą kasą. A też z tymi trofeami nie ma co tak krzyczeć bo obecnie do której części Manchesteru by nie poszedł szansę na trofea by miał równie dużą. Oczywiście i tu i tu nieporównywalnie większą niż w Arsenalu.

Tak więc co do wypowiedzi Fergusona, tak powiedział bo to ładnie wygląda i się fajnie sprzeda. Nie pierwszy raz w publicznych wypowiedziach by się rozmijał z prawdą, jak każdy manager dużego klubu zresztą.

I tak drużyny Fergusona i Wengera na przełomie wieków były największymi rywalami w walce o mistrzostwa Anglii. Potem z pary MU-Arsenal zrobiło się MU-Chelsea, a ostatnio MU-MCity. Jednak dopiero teraz doszło do największego i najbardziej bolącego, na pewno osobiście, ciosu zadanego przez Szkota Francuzowi, jego kapitan i największa gwiazda w wielkim rywalu opowiadający jak to marzył o grze w MU. Dosadne

Było coś co go ewidentnie ciągnęło do MU. Być może widmo pracy bądź co bądź z legendą trenerską?

A do tej pory to niby z kim pracował? Z trenerem w jego wieku jak to było z Chelsea?


Nie od dziś wiadomo, że United potrafi sypnąć kaską najlepszym tego dowodem jest tez fakt, że mało zawodników z United odchodzi, ponieważ United zawsze jest w stanie podnieśc wynagrodzenie.

Akurat w tym wypadku rozbiło się o żądania Wengera który odrzucil pierwszą ofertę (10mln Euro) i wyskoczył z żądaniem, bagatela, 30mln Funtów. I tu już był koniec licytacji :E Dla RvP miało byc około 8,5mln za sezon (170tys tygodniówki), z opcją podniesienia jeśli Buffon zgodziłby się na obniżkę (a to pewnie zrobi).
Juventus stac na takie pensje, tylko nie chcą tyle dawac, bo potem zostaje ten szrot jak Amauri, Male czy Dżakłinta i zasysa pieniądze z klubowej kasy ;)

^Zaborca63^ napisał(a):

dragonartur napisał(a):

Było coś co go ewidentnie ciągnęło do MU. Być może widmo pracy bądź co bądź z legendą trenerską?

A do tej pory to niby z kim pracował? Z trenerem w jego wieku jak to było z Chelsea?


Nie od dziś wiadomo, że United potrafi sypnąć kaską najlepszym tego dowodem jest tez fakt, że mało zawodników z United odchodzi, ponieważ United zawsze jest w stanie podnieśc wynagrodzenie.

Mówisz o czymś o czym nie masz zielonego pojęcia. Jeśli uważasz, że w United piłkarze świetnie zarabiają to gratuluję wiedzy na temat footballu, bo nie od dziś wiadomo, że panują tam stawki nieco większe niż w Arsenalu. Z taką Chelsea czy City nawet nie ma co się równać pod względem tygodniówek. To, że jeden Rooney zarabia ponad 200tys tygodniowo nie znaczy, że reszta też. Wyobraź sobie, że nawet Nani zarabia obecnie 90 tys, wydaje się mało, prawda?


A co do porównania Fergusona do Wengera:
Sir Alex Ferguson - 9 pucharów z Aberdeen, 37 pucharów z Manchesterem United = RAZEM 46 pucharów
Arsene Wenger - 1 puchar ze Strasbourgiem, 2 z Monaco, 2 puchary z Nagoya Grampus, z Arsenalem 11 pucharów = RAZEM 16 pucharów

Wiesz, wydaje mi się, że jednak większą legendą jest Ferguson, być może dlatego Robin chce pracować z tak znakomitym trenerem

Do City czy Chelsea mało kto się może równać w wielkości płac.

Kto jest większa legendą to już indywidualna kwestia. Dla mnie również SAF jest zdecydowanie większym trenerem niż AW ale nie wiem czy to akurat był główny powód dla którego Robin przeszedł do Utd.

Słaby początek ligi w wykonaniu Arsenalu. Męczyli się niemiłosiernie, a Sunderland grał tak jak umiał. Na cenny 1pkt z Emirates wystarczyło Giroud już widać, że lepszym transferem niż Poldi, ale setkę schrzanił wręcz niemiłosiernie



a jednak stało się no to mamy nastepcę Keity

Mecz bez historii, niby Arsenal cisnął ale mało z tego wynikało. Poza jedną, dwoma dogodnymi okazjami nic ciekawego się nie wydarzyło.


Co do transferu Songa no to cóż, jakoś żalu do niego nie mam, poszedł do prawdopodobnie najlepszej drużyny na świecie w tym momencie, strasznie zdenerwował mnie za to Wenger, co on sobie robi sklep z piłkarzami po promocyjnej cenie? 19 mln za takiego piłkarza? Przecież on był jedną z naszych ważniejszych postaci w minionym sezonie.

Szkoda, że już nie zobaczę tego sympatycznego gościa z frytkami na głowie w koszulce Arsenalu.

Jeśli najlepszego zawodnika drugiej linii zeszłego sezonu oraz najlepszego zawodnika w całym zespole po odejściu Van Persiego z kontraktem obowiązującym na 3 lata, mającym 26 lat zdaje się, w czołowym klubie Anglii i Europy sprzedaje się za 19 milionów euro to mam spore wątpliwości czy faktycznie powinno się nazywać Arsenal jeszcze wielkim klubem skoro widocznie sami siebie nie szanują.

Arsenal traci kolejnego czołowego zawodnika i jeśli chce się liczyć w walce o cokolwiek to sprzedaż Songa za jedyne 19 mln to jakieś nieporozumienie. Pewnie Song sam nalegał na transfer skoro się po niego Barcelona zgłosiła a Wenger w myśl zasady z niewolnika nie ma pracownika łatwo go puścił choć przy jeszcze 3 letnim kontrakcie powinien wyciągnąć dużo więcej. Już początek sezonu pokazuje jak ten Arsenal może znowu walczyć o trofea. Fakt penie Wenger coś znowu poskłada ale zanim to zacznie jako tako działać to może być za późno na walkę o cokolwiek a potem w przyszłym roku znowu straty jak teraz i zabawa od nowa.

Pojawiły się pogłoski, że Ale x trochę psuł atmosferę w szatni, informuje o tym gość, który ma wtyki w AFC, więc źródło jest pewne.

Według mnie jeśli ściągniemy Capoue lub M'Ville to sprzedaż Songa wyjdzie nam na dobre. Brakowało nam typowego DM'a czyszczącego pole, bo Ani Song ani tym bardziej Arteta takimi nie są, więc jeśli ściągniemy kogoś z tej dwójki to będzie świetnie

Uważam że M`Villa by idealnie zapełniłby tę lukę po Songu.. Według mnie pomyłką jest transfer Girouda.. fakt, był królem strzelców we Fracuskiej lidze.. ale czy to wystarczy aby sobie poradzić w Premiership.. ? Nie wiem, zobaczymy ale nie przemawia to do mnie .. I moje pytanie czy ktoś z was wie.. co z transferem Nuriego Sahina? czy będzie on w Arsenalu? jeżeli tak, to powinno dodać im skrzydeł.. może uda się coś im pograć jeżeli M`Villa i Sahin by doszli na ten sezon ... Nadzieją według mnie są jeszcze Walcot, Wilshare oraz Chamberlain.. dzięki nim może się coś udać w tym sezonie ... ale co z tego że jeden sezon im się uda.. skoro jak widzimy Arsenal staję się.. szkółką juniorską i gracze tam tylko przychodzą.. podciągną sięw grze.. i idą dalej .. ?? Napewno któryś z tych 3 anglików w następnym sezonie odejdzie.. i jak taki klub ma się rozwijać . ? skoro nie umie utrzymać zawodników.. sam Walcot wyznał .. że po odejściu RvP ma zamiar zmienić klub.. ehh ... zobaczymy ale bądźmy optymistami

Oglądałeś choć jeden mecz w Ligue 1 Girouda? Jeśli nie to zamilcz, a potem krytykuj. Chłop jest silny, wysoki, ma dobrą technikę, maten zmysł snajpera, nic widzę żadnych przeciwwskazań do bycia jednym z najlepszych napastników w PL.
Sahin zapewne przyjdzie na roczne wypożyczenie, ja żadnego sensu w tym nie widzę ale cóż.... Lepiej sobie odpuścić Nuriego i całą siłę i wszystkie pieniądzę przeznaczyć na M'Ville, który jest TYPOWYM DM'em, którego teraz nam brakuje.

Co do Walcotta, to mam nadzieję, że odejdzie, chłopak od 3 lat nie zrobił postępó, ba mam wrażenie, że się cofnął w rozwoju, niby te swoje asysty i bramki w sezonie ma ale jego gra mnie nie przekonuje. Do tego chłopak myśli, że jest najważniejszą osobą w klubie i chce zarabiac jakieś kosmiczne (jak na Arsenal) pieniądze. Droga wolna, Chelsea spokojnie da 20 mln funciaków, a to można przeznaczyć na lepszego skrzydłowego od Theo, bo takiego nie trudno znaleźć. Zresztą jest Chamberlain, który myślę, że już jest zdecydowanie lepszy od Theo.

@ Neymar- transfer Giroud pomyłką? Gośc potrzebuje 2-3 kolejek, żeby się rozkręcić, jednak nie ulaga wątpliwości, że jego transfer to bardzo dobry ruch ze strony Arsenalu, wg mnie na poziomie transferu Cazorli, jesli nawet nie lepiej. Pomyłką to się raczej okaże transfer Podolskiego, ale dajmy mu jeszcze czas- może się pokaże z dobrej strony. Walcott? przereklamowany, lepszy już nie będzie, a jego gra d*py nie urywa. Przyszłością tego klubu wg mnie są Wilshere i Chamberlain, Sahin raczej nie do Arsenalu. M'Villa- zdecydowanie na tak

Przekręcanie nazwisk obrażaniem może nie jest, ale na pewno jest idiotyczne. Arsenal od kilku lat ma taką, a nie inną politykę transferową. Daje szansę młodym talentom z całego świata, zawodnicy "spłacają" kredyt zaufania i szansę od AW dobrą grą i odlatują z gniazda po kilku sezonach.

Klub zarabia, są pieniądze na szkolenia, skauting, koło się napędza. Jestem przyzwyczajony już do takiego systemu może od ostatniego trofeum upłynęło kilka sezonów, ale ja dalej lubię oglądać mecze kanonierów.

Odchodzą postacie wiodące, ale w ich miejsce pojawiają się nowi. Mimo tych ubytków, AFC zawsze jest w czołówce ligi i na europejskim podwórku też radzi sobie nieźle. Do tytułu zawsze czegoś brakowało, ale może w tym sezonie, akurat wszystko się ułoży po myśli zespołu.

kolejny mecz jakiś taki nijaki. W defensywie bardzo dobrze, gorzej z ofensywą. Kompletnie brak pomysłu na grę. 100 bezsensownych podań, który nic nie robią, a na końcu jakas głupia strata. Zero przyspieszenia, zero elementu zaskoczenia.

Formacja defensywna bez zarzutów, na wielki plus Gibbs, który jak widac, gdy jest zdrowy jest świetny an swojej pozycji i jeśli tak dalej pójdzie to niedługo pogra na tej pozycji w kadrze narodowej.

Cazorla -> Widac, ze świetny technicznie, celność podan może zachwycać, widać, że próbuje strzelać z dystansu, czego w Arsenalu często brakuje lecz musi poprawić celność
Arteta -> Dobry w defensywie, lecz nie jest to typowy DM, więc mam nadzieję, ze Wenger kogoś ściągnie na te pozycję
Diaby -> Chyba najsłabszy na boisku, sporo strat, niepotrzebne dryblingi, nie dawał nic specjalnego drużynie
Podolski -> Zdecydowanie lepszy mecz niż tem z Sunderlandem, chociaz gorzej to się zagrac nie dało, mam nadzieję, że jeszcze jego forma pójdzie w górę.
Gervinho -> Strasznie słaby mecz, może walczyć z Diabym o miano najgorszego zawodnika meczu. O ile w meczu z Sunderlandem wychodziły mu te dryblingi o tyle wczoraj nie wychodziło mu nic.
Giroud -> W sumie nie mógł się jakoś specjalnie pokazać, bo nie otrzymywał podań, zero było też wrzutek z bocznych sektorów boiska.


Pojawiają się pogłoski, że do Arsenalu może dołączyć ktoś z trójki Tiote, Cabaye, Fellaini.
Ten ostatni to nierealny transfer, tym bardziej, że informowało o nim Daily Mail....
Tiote - Taka ulepszona wersja Frimponga, zdecydowanie nie chciałbym tego zawodnika, choć większośc uważa go za dobrego DM'a, mnie w tym gronie nie ma
Cabaye -> Tutaj trzeba by sypnąć porządną kasę, czyli z góry odpada.

Wracając jeszcze di Fellainiego to nie wiem na jakiej pozycji miałby grać. W evertonie gra teraz praktycznie zaraz za napastnikami, Wenger pewnie chciałby go ustawić na DM'ie, a znając zapędy ofensywne Fellainiego pewni byłby drugim Songiem


Edit:

Jeżlei Olbrycht dalej będzi ekomentował mecze Premier League w C+ to przerzucam się na Arabskie streamy, kompletny brak jakiejkolwiek widzy, do tego te żarciki co pięć minut, zabrali mu Serie A to teraz będzie się wyżywał na widzach PL? No way!
Jeden z kwiatuszków: "Park Chu-Young to bardzo wysoki zawodnik, jeden z najwyższych w lidze, świetnie gra głową, być może dołączy do Stoke City, gdzie jak wiadomo ten aspekt gry ceni się najbardziej, jest to taki Koreański zawodnik"
Przypomnę, ze ten Park ma ledwo ponad 180 cm. Wieżowiec.... yhy....

Chłopaki wiedzą jak atmosfere podgrzać! Dawno takiego meczu nie widziałem, kosmos poprostu. Przeciwnik z Championship, jakiś niezbyt super-prestiżowy puchar w takim tempie rozgrywany ze az ja się zmęczyłem :D. Nie wiem czy dobrze pamiętam ale cos mi swita taki mecz Arsenal-Middlesbrough sprzed 5-7lat jak Arsenal strzelił 3bramki w 2minuty chyba, w tym jedna napewno Reyes, albo pamiętny mecz z Newcastle 4:0... i nagle 4:4. Arsenal to potrafi rozgrywac magiczne mecze, za to ich kocham

Jakaś masakra
3:0 jak było to odszedłem od kompa i myślałem sobie, no ładnie, ale będzie gadania na forach jak AFC przegra
Teraz wchodzę na stronę a tam z 0:4 do 7:5...

No fakt, jeden z dziwniejszych i piękniejszych meczów jakie widziałem, wiadomo, że to nie był mecz z gatunku tych najważniejszych ale tai mecz zdecydowanie poprawi morale w drużynie, przynajmniej mam takie wrażenie. Szkoda tylko, że pierwsze 30 minut przestaliśmy i daliśy sobie wbić 4 gole.
Dobry mecz Theo, Arshavina (pierwszy raz od hohoh widziałem go biegającego cały mecz) do tego młody Eisfeld pokazał się z dobrej strony, widziałem go raptem w dwóch meczach rezerw i tam także prezentował się dobrze. Fajnie gdyby Papcio zauważył, że w tym momencie Eisfeld>Ramsey

Fajnie byłoby ten puchar wygrać bo przeciwników ciężkich wielu nie zostanie, dziś odpanie ktoś z dwójki United- Chelsea, do tego może jakąś niespodziankę zrobią dziś Liverpool lub Tottenham.

Oby do soboty, zwycięskiej soboty.

U are cunt robin lalalalla