Ta strona wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka). Kontynuując jej przeglądanie, zgadzasz się na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji
Twoja przeglądarka ma wyłączoną obsługę JavaScript. Jeśli chcesz korzystać ze wszystkich funkcji tej strony, wymagane jest włączenie JavaScript.
[size=18][b]Lullaby[/b][/size] : Cóż, znam to uczucie Gdy znajdujesz się na krawędzi I nie ma leku Przed zacięciem się postrzępionym ostrzem Mówię Ci że Nigdy nie jest tak źle Posłuchaj kogoś kto był tam gdzie teraz Ty Leżysz na podłodze I nie jesteś pewny Czy możesz to znieść Więc daj jeszcze jedną szansę Kołysance I pogłośnij ją w radio Jeśli mnie teraz słyszysz wyciągam ręce, By dać ci znać, że nie jesteś sam I nie umiesz stwierdzić jak strasznie się boję Ponieważ jesteś nieosiągalny przez telefon Więc po prostu zamknij swe oczy Kochanie, nadchodzi kołysanka Twoja własna kołysanka Proszę, pozwól mi cię zabrać Z ciemności i w światło, Bo wierzę w Ciebie, Że przetrwasz kolejną noc Przestań myśleć o najprostszej drodze wyjścia Nie ma potrzeby by iść i zdmuchiwać świecę Ponieważ nie jesteś jeszcze skończony Jesteś o wiele za młody A najlepsze dopiero nadejdzie Więc daj jeszcze jedną szansę Kołysance I pogłośnij ją w radio Jeśli mnie teraz słyszysz wyciągam ręce, By dać ci znać, że nie jesteś sam I nie umiesz stwierdzić jak strasznie się boję Ponieważ jesteś nieosiągalny przez telefon Więc po prostu zamknij swe oczy Kochanie, nadchodzi kołysanka Twoja własna kołysanka Cóż, każdy uderzył dna I każdy był zapomniany Gdy każdy jest zmęczony byciem samemu Tak, każdy był opuszczony I zostawiony z nieco pustymi rękami Więc jeśli jesteś tam i ledwo się trzymasz Poprostu daj jeszcze jedną szansę Kołysance I pogłośnij ją w radio Jeśli mnie teraz słyszysz wyciągam ręce, By dać ci znać, że nie jesteś sam I nie umiesz stwierdzić jak strasznie się boję Ponieważ jesteś nieosiągalny przez telefon Więc po prostu zamknij swe oczy Kochanie, nadchodzi kołysanka Twoja własna kołysanka Więc kochanie, nadchodzi kołysanka Twoja własna kołysanka [b]Nickelback [/b]
sabat -
[size=18][b]Lullaby[/b][/size] :
Cóż, znam to uczucie
Gdy znajdujesz się na krawędzi
I nie ma leku
Przed zacięciem się postrzępionym ostrzem
Mówię Ci że
Nigdy nie jest tak źle
Posłuchaj kogoś kto był tam gdzie teraz Ty
Leżysz na podłodze
I nie jesteś pewny
Czy możesz to znieść
Więc daj jeszcze jedną szansę
Kołysance
I pogłośnij ją w radio
Jeśli mnie teraz słyszysz
wyciągam ręce,
By dać ci znać, że nie jesteś sam
I nie umiesz stwierdzić
jak strasznie się boję
Ponieważ jesteś nieosiągalny przez telefon
Więc po prostu zamknij swe oczy
Kochanie, nadchodzi kołysanka
Twoja własna kołysanka
Proszę, pozwól mi cię zabrać
Z ciemności i w światło,
Bo wierzę w Ciebie,
Że przetrwasz kolejną noc
Przestań myśleć o
najprostszej drodze wyjścia
Nie ma potrzeby by iść i zdmuchiwać świecę
Ponieważ nie jesteś jeszcze skończony
Jesteś o wiele za młody
A najlepsze dopiero nadejdzie
Więc daj jeszcze jedną szansę
Kołysance
I pogłośnij ją w radio
Jeśli mnie teraz słyszysz
wyciągam ręce,
By dać ci znać, że nie jesteś sam
I nie umiesz stwierdzić
jak strasznie się boję
Ponieważ jesteś nieosiągalny przez telefon
Więc po prostu zamknij swe oczy
Kochanie, nadchodzi kołysanka
Twoja własna kołysanka
Cóż, każdy uderzył dna
I każdy był zapomniany
Gdy każdy jest zmęczony byciem samemu
Tak, każdy był opuszczony
I zostawiony z nieco pustymi rękami
Więc jeśli jesteś tam i ledwo się trzymasz
Poprostu daj jeszcze jedną szansę
Kołysance
I pogłośnij ją w radio
Jeśli mnie teraz słyszysz
wyciągam ręce,
By dać ci znać, że nie jesteś sam
I nie umiesz stwierdzić
jak strasznie się boję
Ponieważ jesteś nieosiągalny przez telefon
Więc po prostu zamknij swe oczy
Kochanie, nadchodzi kołysanka
Twoja własna kołysanka
Więc kochanie, nadchodzi kołysanka
Twoja własna kołysanka
[b]Nickelback [/b]