Nie rozumiem pojęcia 'przyfarciliśmy'. Strzeliliśmy więcej bramek w naszym lepszym okresie niż Blackpoolu w swoim lepszym okresie. Pierwsza połowa była tragiczna, druga przez pierwszy kwadrans lepsza, potem znowu gorzej aż przyszła 70 minuta i wtedy już był tylko koncert United aż do końca 100 minuty :fgrin:.
Ogólnie mecz koszmar i huśtawka nastrojów, ale takie mecze najbardziej się pamięta. Berbatov nie zawodzi po raz kolejny, niesamowite co w tym sezonie wyprawia. Muszę ochłonąć!
Ogólnie mecz koszmar i huśtawka nastrojów, ale takie mecze najbardziej się pamięta. Berbatov nie zawodzi po raz kolejny, niesamowite co w tym sezonie wyprawia. Muszę ochłonąć!