Manchester United

    Ta strona wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka). Kontynuując jej przeglądanie, zgadzasz się na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji

    • Ja bym się przyczepił troszkę do sędziowania. Sędzia Rizzoli Manchesterowi gwizdał jak w Premier League, a Bayernowi jak w Bundeslidze. Tzn. mam wrażenie, że ostrzej traktowani byli piłkarze z Anglii (nie mam tu na myśli czerwonej kartki).
    • bacamody napisał(a):

      hahahahaha powiem tylko tyle a nie mowilem xD:P


      naprawdę dużo wniosłeś do dyskusji, Twoja wypowiedź jest bardzo wartościowa :quasi:

      .:Baron Samedi:. napisał(a):

      Ja bym się przyczepił troszkę do sędziowania. Sędzia Rizzoli Manchesterowi gwizdał jak w Premier League, a Bayernowi jak w Bundeslidze. Tzn. mam wrażenie, że ostrzej traktowani byli piłkarze z Anglii (nie mam tu na myśli czerwonej kartki).


      sędzia w miare dobrze spełniał swoje obowiązki, co do kartki dla Rafaela - wątpliwości nie ma - słusznie
      arbiter czasami gdzie powinien był ostrzej zareagować puszczał grę i na odwrót, to mnie irytowało, ale ogólnie brak zastrzeżeń
    • ^Zaborca63^ napisał(a):

      Boss Gold Edition napisał(a):

      3:2 haha :D


      podnieciłeś się?


      fajny mecz, emocje do końca, szkoda kartki Rafaela , bo przez to przegraliśmy szczerze mówiąc, Manchester w 1 połowie przeważał wszystkim.. 2 połowa już bardziej wyrównana do czasu kiedy Manchester zaczął grać w 10, wtedy to tylko Bayern był przy piłce..

      VdS - 6,5 - przy 1 bramce mógł się lepiej zachować, przy 2 bez szans, ogólnie dobry występ
      Evra - 7 - dobry mecz dzisiaj, aktywny, dobrze w obronie, zdecydowanie lepiej niż w 1-szym meczu..
      Ferdinand - 6,5 - dość dobrze w obronie
      Vidić - 8 - dzisiaj wygrywał wszystkie pojedynki, jeden z lepszych na boisku
      Rafael... i tutaj powiem tak, za pierwszą połowę, za to jak krył Ribery'iego 9 , za drugą połowę mogę dać co najwyżej 2 , co daje średnią 5,5 ... bezmyślny faul na Riberym, co tu dużo mówić, szkoda, bo naprawdę dobrze grał...
      Valencia - 8 - asysta, świetne rajdy, bardzo dobrze w obronie
      Fletcher - 7 - pewny występ, ale dzisiaj brakowało mi trochę jego walki
      Carrick - 6 - zawinił przy 2 bramkach, przy 1 źle pokrył Olicia , a przy 2 - giej to on powinien kryć Robbena z tego co zauważyłem, po za tymi błędami to dobre spotkanie
      Nani - 9 - najlepszy zawodnik MU dzisiaj, 2 bramki, świetna gra, oby tak dalej
      Rooney - 7 - dzisiaj się go nie spodziewałem, aż mnie zamurowało gdy zobaczyłem go gdy wychodzi na boisko, zaliczył asystę, ale widać, że odczuwał jeszcze kontuzje, bo nei grał tak pewnie jak zawsze, na Blackburn powinien odpocząć

      zmiennicy :
      Berba - 5 - jak zwykle wielkie NIC , dlaczego nie wszedł Macheda?
      Giggs - 5,5 - krótko grał, mało pokazał
      O'Shea - 6 - przeciętnie
      Jak cholera chłopcze ;D

      Baron jak nie ma się na kogo zwalić to się zwala na sędziów, pradawna zasada dalej funkcjonuje. Moim zdaniem sędziowie akurat zachowywali się bardzo profesjonalnie i obiektywnie. Wrażenie możesz mieć takie, skoro Twój ulubiony klub odpadł - ale to tylko złudne wrażenie.

      Nie pójdę do piachu, gdy ktoś mi powie: czas umierać brachu.
      Nie dam się uśpić śmierci słowom, pójdę do grobu z podniesioną głową.
    • .:Baron Samedi:. napisał(a):

      Ja bym się przyczepił troszkę do sędziowania. Sędzia Rizzoli Manchesterowi gwizdał jak w Premier League, a Bayernowi jak w Bundeslidze. Tzn. mam wrażenie, że ostrzej traktowani byli piłkarze z Anglii (nie mam tu na myśli czerwonej kartki).


      Oj Bundesliga też jest ostra ;) bardzo warto oglądać czasami jest bardziej ostra niż Premiership
      Sie sehen mich rodeln
      Sie hassen ... XD
    • Nie zwalam tylko piszę o swoim subiektywnym wrażeniu. Tak samo jak subiektywna jest sympatia do danego klubu. Chodzi mi o wrażenie jakie wywołał sędzia, nie mówiłem, że sędziował na korzyść Bayernu lub niekorzyść ManUtd. Po prostu Pan Rizzoli ma, jak dla mnie, dość irytujący styl.. tyle:P
    • w końcu 1/2 LM i finał bez Anglii :) moim zdaniem Bayern przeszedł słusznie bo zagrał w dwumeczu lepiej... MU zagrał w całych 180 minutach dobrze przez 60 minut ( 45 wczoraj i 15 w poprzednim )... co prawda duże znaczenie miała czerwona kartka wczoraj no ale taki jest futbol... Co do sędziego to może ma trochę irytujący styl ale sprawiedliwości odmówić mu nie można :)

      Oby nastąpiła zmiana właściciela (tego wam życzę) bo z obecnym za dobrze kolejnego sezonu nie widzę jak się dalej będzie tak układać jak w obecnym a nie zapowiada się by coś się zmieniło w podejściu właściciela (a raczej chyba właścicieli) .

      Post był edytowany 3 razy, ostatnio przez Grant- ().

    • O zmianie właściciela łatwo się mówi ale ciężko znaleźć człowieka który chciałby inwestować a nie jak ci obecni tylko kase trzepać. Jedyni potencjalni inwestorzy w tej chwili to szejki ale już nie wiem co gorsze oszczędzać na transferach czy stać się zabawką arabów jak City która w każdej chwili może się znudzić i zostać wyrzucona do kosza.
      Zapraszamy do quizów w dziale HydePark Forum Ogame.pl:

      Naukowych, Rozrywkowych lub Quizu sportowego
    • prawda jest taka, manchester został wyeliminowany przez drużynę słabszą i to o wiele.
      Rafael dostał czerwoną kartkę słusznie, nie potrafi grać fair to niech wcale nie gra albo niech gra w kaftanie żeby mu te lapy tak nie latały ;)
      Już nie raz drużyny grały w 10 i wygrywały mecze spokojnie i wcale się nie cofały do defensywy, manchester pokazał swoją wielką klasę w meczu z Chelsea a teraz ją potwierdza w meczu z Bayernem, dostali czerwoną kartkę, kupa w majtkach i trzeba wrócić za wszelką cenę bronić bramki...
      Ile razy Roben podawał ze skrzydła piłkę po ziemi na drugie skrzydło na ich połowie ? żaden przerzut... lekceważąco po ziemi. no bo wkońcu manchester musiał stać tuż przed 16-stka i bronić bramki. 0 presingu, nic nie trzymali piłki przy nodzę. wincie tych piłkarzyków a nie sędziów czy rafaela.
      albo tam jakiś poeta co napisał że niepotrzebnie zdjęli rooney'a.. on wyszedł na mecz z kontuzją, przecież miał nie grać przez 2 - 3 tyg. czyli miał wrócić na mecz z Manchesterem City który ma się odbyć 17 kwietnia. co on jest robotem który się zregeneruje w ekspresowym tempie ? LM to są rozgrywki gdzie trzeba dać z siebie wszystko a nie kuleć na boisku...
      wracając do Rafaela, jego krycia Ribery'ego... to mogę Was zapewnić że Rafael i tak by nie przykrył go gdy wykonywał rzut rożny ;) więc przy drugiej bramce i tak by nic ciekawego nie wniósł. obwiniajcie pajaca który krył Robena. a on był na boisku nigdzie nie zszedł ;) bo Ribery przez cały mecz nic ciekawego nie pokazał poza jednym dobrym strzałem.

      przy 1 bramce trzeba się zastanowić co robił ferdinand i vidic. bo to oni powinni kryć Olica nie carric który dał się przepchnąć jak dziecko. a vds niektóre takie strzały broni a szmatę z takiego kąta puszcza to chyba coś z nim nie tak...

      fani manchesteru przeanalizujcie gre piłkarzy a nie sędziowanie i brak rafaela...
      może manchester myślał że po 40 min przejdą dalej ;)

      edit. literówki.

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez PiotreQ. ().

    • Tylko tak sobie przypomniałem, że Van Bommel powinien wylecieć z boiska bo miał 3 faule na ewidentną żółtą kartkę (angielscy komentatorzy 2 z nich kwalifikowali na czerwoną kartkę, ja bym aż taki ostry nie był).
      Brak konsekwencji jeśli chodzi o rozdawane kartki dla sędziego. Jednak sędziował dobrze mimo wszystko.
      PiotreQ przez to, że Rafael wyleciał ktoś kto miał stać z przodu musiał się wrócić do tyłu i chyba nie za bardzo wiedział kogo ma kryć. Dziwne, że akurat Robbena puścili wolno, wystarczył jeden zawodnik 2-3 metry obok niego...

      Rafael jest młody, przecież on nie ma chyba jeszcze 20 lat. Jak sytuacja mu się wymyka spod kontroli to zaczyna faulować w beznadziejnych sytuacjach, bo ta sytuacja Ribery'iego to nawet kontra nie była, nie wiem czy zasługiwał według przepisów na żółta czy nie, ale przegiął na pewno. Gdyby nie czerwona musiałbym przyznać, że to jeden z jego najlepszych meczów, prawie bramkę strzelił nawet (szkoda, że się spalił wtedy). Świetlana przyszłość przed nim, wspomnicie moje słowa :)

      Nani i Valencia dziś świetny popis umiejętności w ataku. Ponad to Valencia aktywnie uczestniczył w pressingu oraz odbieraniu piłki. Nani za to zaliczył 2 trafienia. Rooney od momentu 'kuśtykania' powinien od razu zejść z boiska, ale nie za Berbatova lecz za Machede. Berba chyba jakiś dołek złapał albo po prostu nie umie grać bez Rooney'a. Razem są świetni, oddzielnie dziwnie im się gra, tak mi się wydaje.
    • Nie lubie Manchester i zyczylem im jak najgorzej :> Wielu z was by mnie oplulo skopalo itp:P ale trudno o gustach si nie duskutuje:)
      Dobrze ze dziadek Ferguson zostal pokonany :)
      Ladne bramkm Szczegolnie 2 Naniego i Olica i Robbena :>
      Hyperion ON

      Nick: NotoriousTT
    • Ferguson daje ciała. Mówi później o jednym faulu Marka , który zasługiwał na 2 żółtą być może. Ale sędzie pewnie nie dał żółtej, bo w pierwszej połowie Evra ostrzej zaatakował Robbena od tyłu i faulu też nie było. Przychodzi mi tylko jedna myśl "Tonący (można powiedzieć - zatopiony) chwyta się brzytwy. Sam Manchesteru nie lubię :P ale to taka niechęć sportowa za finał z 1993 , Manchesterowi wyszły wtedy tylko 4 minuty w tym meczu no cóż piłka. Ale cieszę się jak mogę porozmawiać z normalnymi kibicami :) na szczęście w szkole takich spotkałem i to z różnych drużyn.
      Sie sehen mich rodeln
      Sie hassen ... XD
    • Finał był w '99:P Ale trzeba przyznac, że Van Gaal przeprowadził lepsze zmiany lub jak kto woli przeprowadził w lepszym momencie. SAF za Rooneya wpuścił bezproduktywnego Berbatowa, Van Gaal zamienił niezbyt dobrze radzącego sobie Muellera na Gomeza i tu już był progres. Jednak myslę, że najlepszą decyzją trenera bawarczyków było wsztrzymanie zmiany Robbena na Altintopa przygotowanej już w 60 minucie. W końcu po strzale holendra padła bramka, powiedzmy, zwycięska.
    • Cezarcfc napisał(a):

      Najgorsze jest to że to najdroższy zawodnik sprowadzony do Manchesteru ostatnimi czasy. Na Teveza pożałowali a z nim w składzie mecz mógł się inaczej potoczyć.


      30 mln wyrzucone w błoto to do Berby..
      a co do Teveza - na początku żałowałem, że odszedł, ale po tym co pokazuje jaką jest osobą to się ciesze , że nie został w United.
    • So Seductive napisał(a):

      Ferguson daje ciała. Mówi później o jednym faulu Marka , który zasługiwał na 2 żółtą być może. Ale sędzie pewnie nie dał żółtej, bo w pierwszej połowie Evra ostrzej zaatakował Robbena od tyłu i faulu też nie było. Przychodzi mi tylko jedna myśl "Tonący (można powiedzieć - zatopiony) chwyta się brzytwy. Sam Manchesteru nie lubię :P ale to taka niechęć sportowa za finał z 1993 , Manchesterowi wyszły wtedy tylko 4 minuty w tym meczu no cóż piłka. Ale cieszę się jak mogę porozmawiać z normalnymi kibicami :) na szczęście w szkole takich spotkałem i to z różnych drużyn.


      Evra robił wślizg dwoma wyprostowanymi nogami od tyłu :fgrin: ?
    • Szczerze w to wątpie , tak krótko po meczu. Jeszcze wybrana sytuacja a nie bramki np :) Raczej na jakiś Manchester Site'ach powinno być.
      Ah a Alex nie potrafi przegrać :> dalej miesza i miesza , niech weźmie swoją "dętkę" do ust i zajmie się taktyką na końcówkę Premiership
      Sie sehen mich rodeln
      Sie hassen ... XD

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez So Seductive ().

    • Dobra, chłopacy, nie ma co się teraz kłócić. Stało się i tyle.
      Nie da się wszystkiego wygrywać. Może to nawet zmotywuje Czerwone Diabły, do lepszej gry w przyszłym sezonie (a zarząd, do sprowadzenia zmiennika dla Rooneya).
      Trzeba przyznać, że LM w tym roku jest ciekawa.
    • ^Zaborca63^ napisał(a):

      30 mln wyrzucone w błoto to do Berby..
      a co do Teveza - na początku żałowałem, że odszedł, ale po tym co pokazuje jaką jest osobą to się ciesze , że nie został w United.
      Poważnie? Jeszcze parę miesięcy wcześniej gdy napisałem o drewutni to mnie tu chcieliście poćwiartować... teraz widać że niektórzy na oczy przejrzeli...
      Co do Valencii to oprócz tej cieńkiej wrzutki, zamienionej na bramkę przy biernej postawie obrońców Monachium, ja widziałem jedynie rajdy kończone stratą piłki... no ale nie od dziś wiadomo że widzimy 2 rożnych zawodników... jak było w przypadku Berbatova swego czasu :E

      Co do samego meczu... macie pretensje do Rafaela, a jak oceniacie decyzje Fergusona co do Gibsona i Rafaela? W tak ważnym meczu postawił na dwóch niedoświadczonych zawodników. Pierwszy zagrał przyzwoicie, u drugiego wyszła młodość i brak ogrania. Ferguson mógł postawić jeszcze od początku na Berbatova to przynajmniej szybko byłoby po meczu a tak agonia została nieco przedłużona...

      Mecz podobny do pierwszego starcia, pierwsza połowa ze wskazaniem na United, 2 połowa i United nie istnieje. Cóż, w mojej skromnej ocenie ten zespół nie zasługiwał na finał, zresztą jak kolejne 2 drużyny które już są w półfinale.

      Z tym tematem że nie ma "angielskiej" drużyny w półfinale to niech was nie ponosi, zarówno w Machesterze, Chelsea jaki i Arsenalu, w którym w pierwszym meczu z Barcą nie zagrał żaden Angol w 1 squad, nazwać drużynami angielskimi to prawie jak nazwać kisiel budyniem :E

      Wynik LM jest już pozamiatany, więc do zobaczenia w następnym sezonie ;)

      Post był edytowany 2 razy, ostatnio przez Red-Devil ().

    • Red-Devil napisał(a):


      Z tym tematem że nie ma "angielskiej" drużyny w półfinale to niech was nie ponosi, zarówno w Machesterze, Chelsea jaki i Arsenalu, w którym w pierwszym meczu z Barcą nie zagrał żaden Angol w 1 squad, nazwać drużynami angielskimi to prawie jak nazwać kisiel budyniem :E

      No dobra nie ma żadnej drużyny z Premier League najlepszej ligi świat i jedynej której mecze regularnie oglądam (nie tylko Chelsea) a to ilu jest angielskich piłkarzy w tych zespołach nie ma dla mnie żadnego znaczenia.

      ps drużyna jest angielska bo jest zrzeszona w The FA niezależnie od tego ilu jest w niej anglików.
      Zapraszamy do quizów w dziale HydePark Forum Ogame.pl:

      Naukowych, Rozrywkowych lub Quizu sportowego
    • Kozinho napisał(a):

      Dobra, chłopacy, nie ma co się teraz kłócić. Stało się i tyle.
      Nie da się wszystkiego wygrywać. Może to nawet zmotywuje Czerwone Diabły, do lepszej gry w przyszłym sezonie (a zarząd, do sprowadzenia zmiennika dla Rooneya).
      Trzeba przyznać, że LM w tym roku jest ciekawa.


      Apropo zmiennika :D
      devilpage.pl/index/news/koment…ajcie_javiera_hernandeza/

      Miejmy nadzieję że szybko zrobią z niego drugiego Van Nisterlooy'a :D
      Oby również i Macheda dostał więcej szans na grę w podstawowym składzie i oby w następnym sezonie Berba na dobre zasiadł na ławce ...

      uBarym -
      top 40 - ON
      myanimelist.net/profile/David-kun

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Boski Dejv ().

    • Red-Devil napisał(a):

      ^Zaborca63^ napisał(a):

      30 mln wyrzucone w błoto to do Berby..
      a co do Teveza - na początku żałowałem, że odszedł, ale po tym co pokazuje jaką jest osobą to się ciesze , że nie został w United.
      Poważnie? Jeszcze parę miesięcy wcześniej gdy napisałem o drewutni to mnie tu chcieliście poćwiartować... teraz widać że niektórzy na oczy przejrzeli...
      Co do Valencii to oprócz tej cieńkiej wrzutki, zamienionej na bramkę przy biernej postawie obrońców Monachium, ja widziałem jedynie rajdy kończone stratą piłki... no ale nie od dziś wiadomo że widzimy 2 rożnych zawodników... jak było w przypadku Berbatova swego czasu :E

      Co do samego meczu... macie pretensje do Rafaela, a jak oceniacie decyzje Fergusona co do Gibsona i Rafaela? W tak ważnym meczu postawił na dwóch niedoświadczonych zawodników. Pierwszy zagrał przyzwoicie, u drugiego wyszła młodość i brak ogrania. Ferguson mógł postawić jeszcze od początku na Berbatova to przynajmniej szybko byłoby po meczu a tak agonia została nieco przedłużona...

      Mecz podobny do pierwszego starcia, pierwsza połowa ze wskazaniem na United, 2 połowa i United nie istnieje. Cóż, w mojej skromnej ocenie ten zespół nie zasługiwał na finał, zresztą jak kolejne 2 drużyny które już są w półfinale.

      Z tym tematem że nie ma "angielskiej" drużyny w półfinale to niech was nie ponosi, zarówno w Machesterze, Chelsea jaki i Arsenalu, w którym w pierwszym meczu z Barcą nie zagrał żaden Angol w 1 squad, nazwać drużynami angielskimi to prawie jak nazwać kisiel budyniem :E

      Wynik LM jest już pozamiatany, więc do zobaczenia w następnym sezonie ;)


      nigdy się z Tobą nie zgodzę, że Valencia to 'drewno' - jest on najlepiej dośrodkowującym graczem w United, jednym z najszybszych itd. itp. pokazuje to w meczach, musisz chyba naprawdę go nie lubić jeśli nie widzisz pozytywów, ale to Twoja sprawa, nie moja ;)

      co do Berbatova nie będę się wypowiadał już, bo każdy wie jak jest ;)

      Boski Dejv napisał(a):

      Kozinho napisał(a):

      Dobra, chłopacy, nie ma co się teraz kłócić. Stało się i tyle.
      Nie da się wszystkiego wygrywać. Może to nawet zmotywuje Czerwone Diabły, do lepszej gry w przyszłym sezonie (a zarząd, do sprowadzenia zmiennika dla Rooneya).
      Trzeba przyznać, że LM w tym roku jest ciekawa.


      Apropo zmiennika :D
      devilpage.pl/index/news/koment…ajcie_javiera_hernandeza/

      Miejmy nadzieję że szybko zrobią z niego drugiego Van Nisterlooy'a :D
      Oby również i Macheda dostał więcej szans na grę w podstawowym składzie i oby w następnym sezonie Berba na dobre zasiadł na ławce ...


      dosłownie 15 minut temu też zobaczyłem ten artykuł :D ciekaw jestem jak sobie poradzi, nigdy nie widziałem go jak grał, obejrzałem parę filmików teraz i stwierdzam, że całkiem nieźle gra, możliwe, że przyszłość United ;)

      Ale potrzebny nam jest prawy obrońca i doświadczony napastnik.

      A i dodam jeszcze, że doszły mnie plotki , że Di Maria ma przejść do United za 40 mln funtów :quasi: bardzo lubię tego zawodnika, podoba mi się jego gra, ale bez przesady na co nam skrzydłowy? I to jeszcze za 40mln? przesada... Mamy przecież Naniego i Valencie..
    • Ten Hernandez nawet ciekawie wygląda tylko to znów jest młody, zdolny, perspektywiczny. Tutaj potrzebny jest już ukształtowany napastnik, najlepiej o międzynarodowej renomie. Poza tym, po co kolejny talenciak skoro jest młody Macheda? Jeżeli przyjdzie Hernandez to wyśle automatycznie Federico na jakieś wypożyczenie zamiast ogrywać się powoli w MU. No a właściwie co z Biramem Dioufem? Podobno taki z niego supersnajper? Czemu go nie widać?
    • .:Baron Samedi:. napisał(a):

      Ten Hernandez nawet ciekawie wygląda [...]
      No, prawie jak lovelas z latynoskiej telenoweli :E :P
      ...tylko to znów jest młody, zdolny, perspektywiczny. Tutaj potrzebny jest już ukształtowany napastnik, najlepiej o międzynarodowej renomie. Poza tym, po co kolejny talenciak skoro jest młody Macheda? Jeżeli przyjdzie Hernandez to wyśle automatycznie Federico na jakieś wypożyczenie zamiast ogrywać się powoli w MU. No a właściwie co z Biramem Dioufem? Podobno taki z niego supersnajper? Czemu go nie widać?
      Ano po to, że od lat United słynął ze stawiania na młodą świeżą krew, kiedyś szkolili swoich i przez to zjednali sobie tylu kibiców - teraz wolą kupić kolejną "gwiazdę" słynącą narazie z tego, że przeszedł do United. Wole by kupowali tego typu zawodników niż wydawali 40 baniek na jak to określiłeś: "ukształtowanego napastnika, o międzynarodowej renomie" pokroju Berbatova :E Swoją drogą wydawało mi się, że Rooney jest takowym no ale może się mylę...

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Red-Devil ().

    • Red-Devil napisał(a):

      .:Baron Samedi:. napisał(a):

      Ten Hernandez nawet ciekawie wygląda [...]
      No, prawie jak lovelas z latynoskiej telenoweli :E :P
      ...tylko to znów jest młody, zdolny, perspektywiczny. Tutaj potrzebny jest już ukształtowany napastnik, najlepiej o międzynarodowej renomie. Poza tym, po co kolejny talenciak skoro jest młody Macheda? Jeżeli przyjdzie Hernandez to wyśle automatycznie Federico na jakieś wypożyczenie zamiast ogrywać się powoli w MU. No a właściwie co z Biramem Dioufem? Podobno taki z niego supersnajper? Czemu go nie widać?
      Ano po to, że od lat United słynął ze stawiania na młodą świeżą krew, kiedyś szkolili swoich i przez to zjednali sobie tylu kibiców - teraz wolą kupić kolejną "gwiazdę" słynącą narazie z tego, że przeszedł do United. Wole by kupowali tego typu zawodników niż wydawali 40 baniek na jak to określiłeś: "ukształtowanego napastnika, o międzynarodowej renomie" pokroju Berbatova :E Swoją drogą wydawało mi się, że Rooney jest takowym no ale może się mylę...
      Wygląda, w sensie, zapowiada:P ja tam nie gustuje ani w lowelasach, ani w telenowelach:P

      O Berbatovie nie ma juz sensu dalej pisać. Chodziło mi o to, że po co kolejny Hernandez jak jest Diouf, Macheda, Welbeck? To są już gotowi ludzie, na których tylko trzeba postawić. Poza tym można by się zasadzić na Mirko Vucinicia z Romy. Chętni już są szejkowie z City ale jakby nie patrzeć United to większa renoma i może by się skusił.
    • Ja zostaje przy swoim. Berbatov jest świetnym zawodnikiem, ale musi grać w parze z Rooney'em. Grali razem na przeciw wielkim drużynom i zawsze ich współpraca wyglądała świetnie, Berbatov asystował przy większości bramek Roo jeśli grali razem. Sam też czasem wykorzystywał jego podanie. Daleko mu do drewniaka, ale światowym zawodnikiem też nie jest. Rozumiem, że w MU oczekuje się graczy pokroju Villi, ale to tak nie działa. Myślicie, że jesli MU kupiłoby Torresa to i Torres i Roo strzeliliby po 25 bramek w sezonie? Marzenie ściętej głowy :)
    • Yamato Damashi napisał(a):

      Ja zostaje przy swoim. Berbatov jest świetnym zawodnikiem, ale musi grać w parze z Rooney'em. Grali razem na przeciw wielkim drużynom i zawsze ich współpraca wyglądała świetnie, Berbatov asystował przy większości bramek Roo jeśli grali razem. Sam też czasem wykorzystywał jego podanie. Daleko mu do drewniaka, ale światowym zawodnikiem też nie jest. Rozumiem, że w MU oczekuje się graczy pokroju Villi, ale to tak nie działa. Myślicie, że jesli MU kupiłoby Torresa to i Torres i Roo strzeliliby po 25 bramek w sezonie? Marzenie ściętej głowy :)


      wiadomo, że nie, ale musi być w United zmiennik , który w razie kontuzji Rooneya będzie potrafił wziąć strzelanie bramek na siebie, a Berbatov jednak tego nie potrafi, przepraszam - potrafi, ale tylko ze słabszymi drużynami Premiership..