Manchester United

    • Ruchu ręki nie było, lecz uzyskał korzyść (piłka spadła mu idealnie pod nogi na wyjazd). Dwojako można rozumieć tą sytuacje. Za takie samo zagranie w meczu Arsenalu z bodajże Hull podyktowano rzut karny.
      Na Parku to ewidentnie karny, założył sito obrońcy, a Ci we 2 doręczyli mu parę kopniaków oraz haków na nogi.
    • Reka Francuza? Po pierwsze bark a nie ręka - bark dla mnie nie jest ręką. To po pierwsze.
      Park? Polecam obejrzeć jeszcze kilka razy powtórki ale w czasie rzeczywistym - zauważycie, że Park czując kontakt wywrócił się próbując wykorzystać ten fakt. Co nie zmienia sytuacji w której próbował nabrać sędziego. Takie "karne" gwiżdżą może w polskiej kopaninie ale nie w lidze angielskiej - jako kibice powinniście o tym wiedzieć ale rozumiem, że sympatie piłkarskie przesłaniają obiektywną ocenę sytuacji.

      Lepiej się skupić na grze United niż na zawsze niedobrych sędziach. Gra obronna jeszcze jako tako ale ofensywa leżała na całego. To co zagrał Berbatov wspolnie z Parkiem i Valencją - czyli odpowiedzialnymi za atak, to woła o pomstę do nieba. Po raz kolejny potwierza się, że Manchester ma w tym sezonie tylko jednego napastnika...

      Do końca jeszcze kilka kolejek więc ta porazka na pewno nie przesądza o mistrzostwie, ale wygrana z pewnoscią by do niego mocno przybliżya... no ale z czym do Chelsea w obecnej formie i z obecną ławką rezerwowych.
    • Yamato Damashi napisał(a):

      Ruchu ręki nie było, lecz uzyskał korzyść (piłka spadła mu idealnie pod nogi na wyjazd). Dwojako można rozumieć tą sytuacje. Za takie samo zagranie w meczu Arsenalu z bodajże Hull podyktowano rzut karny.
      Na Parku to ewidentnie karny, założył sito obrońcy, a Ci we 2 doręczyli mu parę kopniaków oraz haków na nogi.

      Yamato nie ma juz czegos takiego w przepisach jak korzysc!!:) teraz ocenia sie czy zawodnik mial naturalne ulozenie reki wzgledem ciala :) i czy mial czas zareagowac zeby np odsunac reke od pilki:) taka sytuacja np byla w LM w polfinalem w tamtym roku Barcelona - Chelsea co w drugim meczu na koniec ktos dostal w reke i ballack sie plul do sedziego ze mial byc karny a sedzia postapil slusznie nie dyktujac
    • Bardziej biceps niz bark z tego co pamiętam, ale fakt karny z tego byłby marny nawet moim zdaniem. Jednak nie mogę się z tobą zgodzić, że Park nurkował. Był kontakt, Park próbował wyminąć obrońce i został zahaczony od tyłu.
      Mógł się utrzymać na nogach? Mógł, ale nie oszukujmy się, w większości faulów można się utrzymać na nogach. Taki jest już futbol, karny powinien być.
      Berbatov też został kopnięty od tyłu (choć sam też zwalił tą akcje), a jak ktoś mi powie, że Lamps dotknął piłki to go wyśmieje. Kopnął Berbe w nogę, a noga Berby kopnęła piłkę.
      MU grało beznadziejnie, ale i Chelsea się przyfarciło.
    • Cezarcfc napisał(a):

      Lampard czysto odebrał piłkę bo Berbatov odwracał się w tempie czołgu. I nie mów że było nie wiadomo ile karnych bo takich sytuacji jakie przytaczasz jest czasem w meczach kilkanaście i co za każdym razem karne?


      Tak to sobie wmawiaj. Berbatov zastawiał piłkę i dostał kopa od tyłu. Fakt, że zwalił całą sytuacje, ale faul był a Lamps mógł tylko pomarzyć o odebraniu piłki w takiej sytuacji.
      Każdy normalny sędzia by to gwizdnął i nie mówię tutaj o polskiej piłce kopanej.
      Jeśli są 3 sporne sytuacje, które kwalifikują się na karnego to chociaż 1 powinien być podyktowany i w takim wypadku moglibyśmy mówić o tym, że sędzia miał prawo nie gwizdnąć, ale jeśli nie gwizdną żadnego to co jest tu źle.
    • Ej no nie przesadzaj... Faul na Berbatovie? Przecież Lampard trafił w piłkę (a to jest najważniejszy wyznacznik szczególnie w angielskiej), jeżeli piszemy o tej samej sytuacji. To jest tak jak ze wślizgiem, zawodnik trafia w piłkę a następnie przejeżdża po nogach rywalowi, na 95% takich sytuacji sędzia nie gwizda, żeby gwizdnął musi być to na prawde brutalny atak i wtedy trafienie w piłkę schodzi naboczny tor. Takie są przepisy i w tym przypadku są akurat bardzo "życiowe" bym powiedział.

      Wejście uznane przez Ciebie za faul na Parku można porównać do wejścia bodajże w 1 połowie Nevilla w Anelkę - Nevill NIE TRAFIA piłkę a wpada na składającego się do strzału zawodnika Chelsea (przypomnij sobie tą sytuacje i porównaj z "faulem" na Parku) - gdzie w mojej ocenie gwizdek byłby bardziej zasadny jak już - choć tak jak pisałem wcześniej, uważam, że sędzia główny podjął w obu tych przypadkach bardzo dobre decyzje.

      Innymi słowy nie ma się co licytować, przegraliśmy i trzeba to przyjąć po męsku na klatę, wszelkie żale już tgo nie zmienią.

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Red-Devil ().

    • Mówisz o tym faulu w polu karnym na Anelce? Tak, to jest karny według mnie.
      Oglądałem powtórkę sytuacji z Berbatovem (dostał podanie niespodziewane, na 11 metrów przed bramką zastawił piłkę i został kopnięty od tyłu przez Lamparda, w moim odczuciu nie trafił w piłkę, tzn. kopnął w noge Berby a ten mimowolnie kopnął ją dalej) i tam widzę sytuacje która kwalifikuje się do karnego, co nie znaczy, że musiał być tam karny podyktowany.
      Wyznaję zasadę, że jeśli obrońcy proszą się o karnego, to trzeba w końcu za którymś razem go przyznać. Grali ostro w swoim polu karnym i uchodziło im to płazem.

      Fakt faktem, grali beznadziejnie. Jedna porażka z Bayernem tak na nich zadziałała? Z Boltonem było o wiele lepiej.
    • to chyba juz malo wazne w porownaniu z ta informacja:
      Medycyna potrafi czynić cuda. Napastnik Manchesteru United Wayne Rooney czuje się lepiej i jest szansa, że wystąpi w rewanżowym spotkaniu z Bayernem Monachium. Zawodnik reprezentacji Anglii doznał skręcenia prawej kostki w ostatni wtorek.
    • Cezarcfc napisał(a):

      Ciekawe jak by barcelona zagrała bez Messiego.
      Co do Mancheasteru to musi wygrać bo półfinały bez klubu z angli to koniec świata.


      Barcelona bez Messiego to jak Manchester bez Rooneya..

      bacamody napisał(a):

      zobaczymy co pokazecie bez rooneya:) barcelona w polowie rezerwowym skladzie wygrala i dosc przekonujaco:)


      bez przesady, 2 obrońców i 1 napastnik to nie połowa składu ;)

      Cezarcfc napisał(a):

      Wcale mi się to nie podoba. Może to i powoduje że Liga Mistrzów będzie ciekawsza dla niektórych ale nie dla mnie. Ja tam wolałbym żeby cztery angielskie były.


      Arsenal, Chelsea, Manchester United i Tottenham :D


      dzisiaj na OT musimy wygrać, muszą sobie przypomnieć mecz z Milanem(oczywiście rewanżowy :D ) i zagrać tak samo skutecznie ;)
    • Na Old Trafford zawsze jest dobrze;) jednak Teatr Marzeń to magiczne miejsce. Jak na razie na dobrej drodze:) widać jak w składzie jest Rooney idzie jakoś łatwiej
      mamy 1:0 po strzale Gibsona w 3 minucie:) oby tak dalej

      EDIT: 2:0 :D (Nani w 7 min.)

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez .:Baron Samedi:. ().

    • ehhh, wq się po tej porażce :wrr:
      ale może zmusi to w koncu chytrych Glazerów do transferów, bo bez nich daleko w przyszłym sezonie nie ujedziemy ...
      Boss lamo wyrażaj swoją radość w innym topicu :P bo Cie tu zlinczujemy zaraz :]

      PS. Ta czerwona kartka dla Rafaela popsula cala koncepcje gry Manchesterowi i to też jest najprawdopodobniej główna przyczyna porażki :-/

      uBarym -
      top 40 - ON
      myanimelist.net/profile/David-kun

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Boski Dejv ().

    • Boss Gold Edition napisał(a):

      3:2 haha :D


      podnieciłeś się?


      fajny mecz, emocje do końca, szkoda kartki Rafaela , bo przez to przegraliśmy szczerze mówiąc, Manchester w 1 połowie przeważał wszystkim.. 2 połowa już bardziej wyrównana do czasu kiedy Manchester zaczął grać w 10, wtedy to tylko Bayern był przy piłce..

      VdS - 7 - przy 1 bramce mógł się lepiej zachować, przy 2 bez szans, ogólnie dobry występ
      Evra - 7 - dobry mecz dzisiaj, aktywny, dobrze w obronie, zdecydowanie lepiej niż w 1-szym meczu..
      Ferdinand - 6,5 - dość dobrze w obronie
      Vidić - 8 - dzisiaj wygrywał wszystkie pojedynki, jeden z lepszych na boisku
      Rafael... i tutaj powiem tak, za pierwszą połowę, za to jak krył Ribery'iego 9 , za drugą połowę mogę dać co najwyżej 2 , co daje średnią 5,5 ... bezmyślny faul na Riberym, co tu dużo mówić, szkoda, bo naprawdę dobrze grał...
      Valencia - 8 - asysta, świetne rajdy, bardzo dobrze w obronie
      Fletcher - 7 - pewny występ, ale dzisiaj brakowało mi trochę jego walki
      Carrick - 6 - zawinił przy 2 bramkach, przy 1 źle pokrył Olicia , a przy 2 - giej to on powinien kryć Robbena z tego co zauważyłem, po za tymi błędami to dobre spotkanie
      Nani - 9 - najlepszy zawodnik MU dzisiaj, 2 bramki, świetna gra, oby tak dalej
      Rooney - 7 - dzisiaj się go nie spodziewałem, aż mnie zamurowało gdy zobaczyłem go gdy wychodzi na boisko, zaliczył asystę, ale widać, że odczuwał jeszcze kontuzje, bo nei grał tak pewnie jak zawsze, na Blackburn powinien odpocząć

      zmiennicy :
      Berba - 5 - jak zwykle wielkie NIC , dlaczego nie wszedł Macheda?
      Giggs - 5,5 - krótko grał, mało pokazał
      O'Shea - 6 - przeciętnie

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez ^Zaborca63^ ().

    • Co jak co... ale ta pewność siebie się na nich trochę zemściła 8| widać było że po 2 bramce grali już dużo bardziej defensywnie. Za bardzo poczuli się półfinalistami, trzeba grać do końca. No ale ... mimo wszystko nie spodziewałem się takiego wyniku.
    • Piękny mecz piękne bramki czego chcieć więcej :)
      Jakby patrząc na dwumecz wygrała drużyna lepsza jakby nie było ;)
      Rafael młody chłopak głupi błąd szkoda mi go trochę ;] bo nieźle radził sobie z Riber'ym .

      Finał Barca -Bayern ? i wielki pogrom słabego jakby nie było Bayernu ?
      u61 TOP 20 max 18 ST[OFF]
      u65 TOP 44 max 26 ST[OFF]

      Od kilku lat na emeryturze 8-) 8-) 8-)
    • Boski Dejv napisał(a):

      ale może zmusi to w koncu chytrych Glazerów do transferów, bo bez nich daleko w przyszłym sezonie nie ujedziemy ...
      Jakoś nie sądzę żeby tak zadłużony właściciel, który generalnie i tak ma klub gdzieś nagle miał się przebudzić:/
      PS. Ta czerwona kartka dla Rafaela popsula cala koncepcje gry
      Manchesterowi i to też jest najprawdopodobniej główna przyczyna porażki
      :-/
      Rafael to, tak na dobrą sprawę, dopiero zawodnik dobrze rokujący na najbliższe sezony. Obecnie gra w obronie momentami nawet tragicznie (nie tylko w tym meczu), natomiast w ataku całkiem ładnie. Niestety obie kartki zarobił amatorsko. Trochę jak dzieciak, który jeszcze sporo "cwaniactwa" musi się nauczyć.

      Dla mnie to jedna z przyczyn tej "porażki". Druga to zdjęcia Rooneya. Przecież miał udział przy dwóch bramkach. Rozumiem chęć oszczędzania zawodnika, w dodatku był w tedy korzystny wynik ale jednak belzebuba się nie zdejmuje:/

      Nani świetnie, Valencia ładnie napędzał akcje na prawej stornie, pozytywnie zaskoczył Gibons. Brakowało mi Scholesa, chociażby i na ostatni kwadrans. Natomiast Patrice Evra zdecydowanie za słabo w obronie i kompletnie niewidoczny w ataku.