Manchester United

    Ta strona wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka). Kontynuując jej przeglądanie, zgadzasz się na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji

    • W sobotę o godzinie 18:15 Manchester United podejmie na Old Trafford Aston Villę. Manchester po wspaniałej wygranej nad Liverpoolem, powiększył swoją przewagę nad ekipą pościgową i umocnił się na fotelu lidera Premiership. "Czerwone Diabły" są w bardzo dobrej formie i liczą na kolejne 3 punkty w konfrontacji z drużyną prowadzoną przez Martina ONeilla. Jego zespół jednak nie ma zamiaru składać broni i zapowiada walkę. Możemy się, więc spodziewać ciekawego spotkania. Sędzią, który będzie prowadził ten mecz jest Mark Halsey.

      W sobotnie popołudnie staną naprzeciw siebie jedenastki, które w tym sezonie mają zupełnie inne cele. Drużyna prowadzona przez sir Alexa Fergusona przewodzi w tabeli Premiership i według wielu fachowców pewnie zmierza po dziesiąty tytuł mistrza Anglii za kadencji Szkockiego managera. Wygrana nad Liverpoolem 3:0, dodała Diabłom jeszcze większej pewności siebie. Powiększyła również przewagę do pięciu punktów nad drugą w tabeli Chelsea. Równie dobrze radzi sobie w Champions League. Już w najbliższy wtorek zmierzy się w ćwierćfinale z ekipą AS Romy. Jeżeli United zwycięża z Aston Villą, będzie to 700 wygrana pod wodzą Fergusona. Natomiast podopieczni Martina ONeilla na początku sezonu za cel mieli postawiony walkę o czwarte miejsce i eliminacje Ligi Mistrzów. Jednak piłka wszystko zweryfikowała i teraz muszą uważać aby nie stracić miejsca premiowanego awansem do Pucharu UEFA. Zawodnicy Villi znacznie lepiej radzą sobie w meczach u siebie niż na wyjeździe.

      MANCHESTER UNITED

      Podopieczni sir Alexa Fergusona ostatnim meczem potwierdzili swoje aspiracje na ten sezon. Szkot ma nadzieję, że w końcu jego napastnicy odblokują się i zaczną strzelać bramki.

      Szkot nie będzie mógł skorzystać z Darrena Fletchera, który zerwał wiązadła w kolanie podczas towarzyskiego meczu i będzie pauzował przynajmniej przez 6 tygodni. Do gry nie będzie zdolny również Louis Saha oraz jeden z bohaterów ostatniego meczu - Nani, który ma problemy z udem.

      - Obserwują jutrzejszy mecz, muszę częściowo wybrać już graczy przeciwko Romie. Jest to dla nas bardzo ważne spotkanie. Ale nie możemy odpuścić spotkania z Villą. Jest to solidna drużyna i nie będzie tak łatwo. Wygra ligę ta drużyna, która wykaże się największą koncentracją i zgraniem - powiedział na konferencji sir Alex Ferguson.

      * Miejsce w Premiership - 1
      * Bilans - 23 zwycięstw, 4 remisy, 4 porażki
      * Ostatnie sześć meczy - ZZPZZZ
      * Porażka z Portsmouth była pierwszą od dziewięciu spotkań
      * United wygrało dziewięć na jedenaście ostatnich meczy (wszystkie rozgrywki)
      * Zanotowali 23 zwycięstwa, stracili 20 punktów, strzelili 64 bramek czyli jedną co 44 minuty
      * Stracili tylko 15 bramek co daje jedną co 186 minut.
      * Zanotowali najmniej remisów razem z Reading - 4
      * Otwierali wynik w 25 spotkaniach. 22 z nich wygrali, a tylko jedno przegrali. Tylko w pięciu meczach pozwolili przeciwnikom na zdobycie pierwszej bramki
      * Ostatnie siedem spotkań ligowych dało 19 punktów.
      * Nie stracili bramki od 371 minut kiedy to zawodnik Newcastle pokonał Van der Sara.
      * Zachowali 19 czystych kont. Najwięcej ze wszystkich drużyn.
      * Przegrali tylko dwa z 32 meczy u siebie.
      * Kolejne cztery mecze zagrają z AS Romą, Middlesbrough, Arsenalem i Blackburn.


      ASTON VILLA
      W meczu z United, Martin ONeill będzie mógł w końcu skorzystać z usług Olafa Mellberga, który prawdopodobnie zastąpi Craiga Gardnera.

      - Musimy przypomnieć sobie jak się wygrywa. Nie patrzeć ile zostało meczy do wakacji tylko wreszcie wrócić na swoje tory. Zostało siedem meczy, 21 punktów do zdobycia. Patrząc na układ tabeli nadal mamy, o co walczyć- powiedział Martin ONeill na konferencji prasowej.

      * Miejsce w Premiership - 7
      * Bilans - 13 zwycięstw, 10 remisów, 8 porażki
      * Ostatnie sześć meczy - ZZRRPP
      * Nie wygrali od czterech spotkań.
      * Zanotowali najdłuższy bilans straconych bramek. W 17 meczach z rzędu tracili choć jedną bramkę.
      * Ostatni raz wyżej byli tylko w sezonie 1996/1997. Zakończyli wtedy sezon na piątym miejscu.
      * W 13 spotkaniach, mimo iż przegrywali udawało im się uratować punkty (17). Trzy z nich wygrali, a w ośmiu remisowali.
      * Strzelili 13 bramek z główki (najwięcej w lidze) i 31 po stałych fragmentach gry.
      * Z siedmiu meczy z drużynami z Wielkiej Czwórki wygrali tylko raz. Trzykrotnie remisowali.
      * Zanotowali 5 bezbramkowych remisów
      * Wygrali tylko jedno z pięciu spotkań na wyjeździe (1-2 z Reading 24 Lutego)
      * Kolejne cztery mecze rozegrają z: Boltonem, Derby, Birmingham i Evertonem

      Wiadomości o zawodnikach:
      MANCHESTER UNITED
      - Cristiano Ronaldo - jest wiodącą postacią w drużynie Fergusona. Strzelił do tej pory 34 bramki. Najwięcej w historii zdobytych przez skrzydłowego. Z dorobkiem 25 goli przewodzi w tabeli najskuteczniejszych zawodników w Premiership. Do rekordu Denisa Lawa brakuje mu już tylko 12 bramek.

      - Wayne Rooney - jeżeli zagra będzie to jego 152 mecz w Premiership (Everton + Manchester). Strzelając bramkę dotrze do granicy 50.

      - Gary Neville jeśli wyjdzie na boisko, rozegra 350 mecz dla United w Premiership.

      ASTON VILLA
      - Jon Carew jest najlepszym strzelcem drużyny z Villa Park. Ma na swoim koncie jak do tej pory 9 bramek.

      - Wilfred Bouma i Martin Laursen tych dwóch zawodników, jako jedyni z drużyny ONeilla, wychodzili w pierwszym składzie w każdym ligowym meczu w tym roku.

      - Niger Roe-Coker jeżeli zagra, będzie to jego 200 spotkanie w jego karierze (Wimbledon, West Ham, Aston Villa)

      Kadry na mecz:
      Man Utd: Van der Sar, Brown, Ferdinand, Vidic, Evra, 0'Shea, Ronaldo, Scholes, Nani, Anderson, Hargreaves, Carrick, Giggs, Park, Rooney, Tevez, Kuszczak, Foster.

      Aston Villa: Carson, Taylor, Mellberg, Gardner, Laursen, Knight, Bouma, Agbonlahor, Osbourne, Petrov, Reo-Coker, Barry, Berger, Maloney, Young, Carew, Harewood, Salifou.


      Sylwetka sędziego:
      Mark Halsey jest na 16 miejscu na 18 sędziów z licencją na Premiership. Do tej pory jego średnia nota to 2.80. Prowadził w tym sezonie już 20 spotkań. Bilans kartkowy to: 53 żółte, 3 czerwone. Mark Halsey w tym roku sędziował już podopiecznym Fergusona. Było to 16 grudnia 2007 podczas meczu Liverpool Manchester 0:1.


      Ja obstawiam 2-0 dla MU ]:-D strzelą Cris i Tevez

      PS:pamięta ktoś zakład Crisa z SAF'em o to ile bramek strzeli Cristiano ?? ten kto przegra ogoli głowę na łyso :D o_o SAF chyba już przegrał, myślicie że zgoli sie na łyso? =)

    • PS:pamięta ktoś zakład Crisa z SAF'em o to ile bramek strzeli Cristiano ?? ten kto przegra ogoli głowę na łyso :D o_o SAF chyba już przegrał, myślicie że zgoli sie na łyso? =)


      Ja czytalem ze zalozyli sie tradycyjnie o pieniadze tylko ze wiecej niz ostatnio...

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez zbanowany26 ().

    • Jakby Cris miał sie zgolić to pewnie zamiast żelu by na głowe kładł wosk...

      Co do meczu boje sie ze wyjdzie z tego takie samo marne widowisko jak ostatnio z Derby. SAF przyznaje że jednym okiem patrzy już na mecz z Romą, tak więc możemy liczyć na kolejny eksperymentalny skład i bramkę w końcówce po strasznej męczarni. Obym sie mylił...
    • brawo MU :D piękny wynik, piękna dominacja na boisku

      Ja obstawiam 2-0 dla MU ]:-D strzelą Cris i Tevez


      prawie dobrze obstawiłem, nawet kolejność mi sie udała :D tylko że jeszcze Roo 2 bramy dołożył :P
    • Manchester United po wspaniałym spotkaniu rozgromił gości z Villa Park aż 4-0! W zespole Mistrza Anglii funkcjonowało dosłownie wszystko, zaczynając od gry defensywnej, kończąc na wykańczaniu akcji. W końcu przełamał się Wayne Rooney, który zdobył dwie bramki, a hattricka w asystach zaliczył Cristiano Ronaldo! Dobrym meczem może pochwalić się także Tomasz Kuszczak, ponieważ zabrakło dzisiaj Edwina van der Sara, który nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych.
    • R1D3R napisał(a)
      Manchester United po wspaniałym spotkaniu rozgromił gości z Villa Park aż 4-0! W zespole Mistrza Anglii funkcjonowało dosłownie wszystko, zaczynając od gry defensywnej, kończąc na wykańczaniu akcji. W końcu przełamał się Wayne Rooney, który zdobył dwie bramki, a hattricka w asystach zaliczył Cristiano Ronaldo! Dobrym meczem może pochwalić się także Tomasz Kuszczak, ponieważ zabrakło dzisiaj Edwina van der Sara, który nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych.


      Może podasz źródło, jeśli już kopiujesz z innej strony.
      Lekka przeprawa ManU, podopieczni SAF coraz bliżej mistrzostwa, bo nie chce mi się wierzyć, że zaprzepaszczą taką przewagę.
    • I bardzo dobrze :)

      Manchester gra fenomenalnie w Premiership i mam nadzieję, że dojdą do finału Ligi Mistrzów gdzie spotkają się z FC Liverpool'em :P

      wtedy już nie będę za Wami :D

      ale w Premier League nie macie sobie równych- podziwiam waszą grę i końcowe wyniki meczów :)

      wygracie Premiership, a Ronaldo (dla mnie niestety, bo wolałbym, że to Torres był królem strzelców) zostanie królem strzelców i ma ogromne szanse na zdobycie Złotego Buta w tym roku, bo gra wśmienicie :D
    • Angielski finał bleeee....ja nadal licze ze to Barca cos pokaze...
      ManU z Lyonem miało problemy..wątpie ze tak dobrze bedą sie spisywac w LM jak w lidze...to tylko przypuszczenia, moge sie mylic;]

      4:0 z Aston Villą widać Krystyna sie postarał...zwody wzwody i i wygrana
    • Z małym poślizgiem, ale nie mogłem sobie odmówić komentarzu po tym meczu.
      Oczywiście wynik mógł być wyższy, ale jak wygrywamy 4:0 to mnie to mało obchodzi.

      Cieszy dobra postawa Kuszczak. Grał bardzo pewnie i nie widać było na nim cienia niezdecydowania. No i kolejna fenomenalna interwencja do kolekcji.
      Rooney biegał, walczył, rozgrywał i strzelił 2 bramki. Dobrze że się w końcu przełamał bo już się zaczynałem o niego bać. Ale dzisiaj zagrał naprawdę kapitalny mecz. Oby tak dalej.
      Tevez podobnie jak Rooney z tym małym wyjątkiem że strzelił jedną bramkę. Mecz naprawdę świetny. Widać że gdy gra z Wayne'm to wszystko im wychodzi.
      I na koniec... Ronaldo... dzisiaj w fantastycznej formie. Zdobył bramkę i to w taki sposób że po prostu brak słów. Nigdy czegoś podobnego nie widziałem. Poza tym trzy asysty. Cóż więcej można wymagać od pomocnika. Dzisiaj wywiązał się z powierzonego zadania znakomicie.

      Jak widać tercet powraca :) I dobrze, bo teraz czekają nas bardzo ciężkie mecze.


      PrzemeK^^
      Miło że kibic L'poolu tak się wypowiada. Bo zazwyczaj słyszy się innego typu odzywki(których regulamin tego forum na pewno nie pochwala;)).
      Dla Fergusona mistrzostwo jest sprawą bardzo ważną, co widać chociażby po dzisiejszym składzie... więc można mieć nadzieję że Puchar zostanie w domu - na OT

      btw.
      Arsenal znowu fartownie w 90 minucie. Oni już chyba wyczerpali zapas szczęścia na najbliższe 5 sezonów.

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Shepp^^ ().

    • willy888 napisał(a)
      ja nie rozumiem ludzi ktorzy kibicuja druzynom angielskim takim jak Arsenal, Liverpool czy Chelsea ale przeciez to MAN UTD prezentuje najefektowniejszą i najlepszą piłke



      Ja do Manchester'u nic nie mam i powiem szczerze, że jak gra z byle jakim klubem w Premier League oprócz Liverpool'u zawsze im kibicuje :D

      to pewnie przez to, że mają takie same barwy jak L'pool, świetnego trenera- chyba najlepszego na świecie i najlepszego (w tej chwili) piłkarza na świecie :P
    • willy888 napisał(a)
      ja nie rozumiem ludzi ktorzy kibicuja druzynom angielskim takim jak Arsenal, Liverpool czy Chelsea ale przeciez to MAN UTD prezentuje najefektowniejszą i najlepszą piłke


      Kazdy kibicuje komu chce, a sila to sie tylko debile z kijami przekonuja do inncyh barw...
    • willy888 napisał(a)
      ja nie rozumiem ludzi ktorzy kibicuja druzynom angielskim takim jak Arsenal, Liverpool czy Chelsea ale przeciez to MAN UTD prezentuje najefektowniejszą i najlepszą piłke


      Nie wszyscy kibice to sezonowcy... jeżeli za kilka lat Manchester nie będzie już grał tak pięknie, efektownie to przestaniesz im kibicować?

      Warto się nad tym zastanowić. Bo teraz Manchester osiąga sukcesy i gra naprawdę świetnie. Ale nie wiadomo czy będzie tak zawsze...

      Ja mam pełen szacunek dla kibiców, którzy są z drużyną na dobre i na złe... i nie ważne czy dopingują L'poolowi, Arsenalowi, czy Chelsea. Ważne by robili to dobrze...

      -----------------------------------------------

      NASTĘPNE SPOTKANIE
      1/4 Ligi Mistrzów

      AS ROMA - MANCHESTER UNITED

      1 kwietnia 2008 (20:45)
      Stadio Olimpico


      -----------------------------------------------

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Shepp^^ ().

    • 7:1 to już przeszłość... teraz czeka nas niezwykle ciężki mecz. Jeżeli go wygramy to możemy spokojnie czekać na rewanż. Na Old Trafford jesteśmy bardzo silni, więc nawet przy remisie będziemy o krok bliżej niż Roma.

      Warto również pamiętać, że po rewanżu na OT, gramy u siebie z Arsenalem, więc musimy zachować świeżość. Ciekawe czy SAF znowu zrobi jakieś duże rotacje, czy jednak piłkarze są na tyle wypoczęci, że będą mogli grać co 4 dni.

      santacruz
      Ale nikt nie powiedział że po zakończeniu kariery przez Fergusona Manchester będzie grał równie świetnie. Należy pamiętać że SAF ma już swoje lata i wkrótce pójdzie na emeryturę(nieważne czy za 5 czy za 10 lat). A wtedy znalezienie chociaż w połowie tak dobrego trenera nie będzie wcale łatwe. Oczywiście wieżę, że MU z wszystkim sobie poradzi, ale nigdy nie będę tego pewny... ale Manchesteru nigdy nie opuszczę.
    • Nie lubię MANU, bo to jest wróg Chelsea, w walce o trofea różne.
      Ale o MANU powiem tyle:
      Podoba mi się ich styl gry, technika itp.
      C.Ronaldo jest wspaniałym graczem (najlepszym (chyba))
      Ale MANU jest też dobre dzięki Rooney'owi, Tevez'owi i Giggs'owi.
      Wychodzi też na to, że ich młodzi piłkarze, jak Anderson i Nani, w przyszłości mogą być takimi gwiazdami, jak kiedyś był Ronaldinho.Już teraz strzelają brameczki.
    • John Sheppard napisał(a)
      willy888 napisał(a)
      ja nie rozumiem ludzi ktorzy kibicuja druzynom angielskim takim jak Arsenal, Liverpool czy Chelsea ale przeciez to MAN UTD prezentuje najefektowniejszą i najlepszą piłke


      Nie wszyscy kibice to sezonowcy... jeżeli za kilka lat Manchester nie będzie już grał tak pięknie, efektownie to przestaniesz im kibicować?

      Warto się nad tym zastanowić. Bo teraz Manchester osiąga sukcesy i gra naprawdę świetnie. Ale nie wiadomo czy będzie tak zawsze...

      Ja mam pełen szacunek dla kibiców, którzy są z drużyną na dobre i na złe... i nie ważne czy dopingują L'poolowi, Arsenalowi, czy Chelsea. Ważne by robili to dobrze...

      -----------------------------------------------

      NASTĘPNE SPOTKANIE
      1/4 Ligi Mistrzów

      AS ROMA - MANCHESTER UNITED

      1 kwietnia 2008 (20:45)
      Stadio Olimpico


      -----------------------------------------------




      Prawdziwi kibice zostaną ... Jeśli nie to znaczy że są nic nie warci!!!

      jeśli MU nie będzie grał już tak efektownie to kibice będą musieli kibicować jeszcze mocniej.
    • Pogodzili się już dawno temu i teraz stanowią świetny duet w ataku którego inne drużyny mogą im pozazdrościć :)


      A kibice Arsenalu chyba mają swój temat i tam mogą pisać smuty i bzdety o swoich kopaczach jak i o innych.

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez santacruz ().

    • Przykro mi Santacruz lecz my nie mamy problemów w zespole;] nie ma o czym pisac...
      Jak juz kiedys wspominałem ManU to zespoł lubiący kontrowersje a ja lubie sie udzielac o takich klubach;]
    • Godlike Cieslak napisał(a)
      Przykro mi Santacruz lecz my nie mamy problemów w zespole;] nie ma o czym pisac...
      Jak juz kiedys wspominałem ManU to zespoł lubiący kontrowersje a ja lubie sie udzielac o takich klubach;]


      Jeśli któryś z tych dwóch klubów ma jakiekolwiek kłopoty to tylko Arsenal, a najlepiej o tym świadczy tabela ligowa :>

      Pamieta ktos ten moment ukazujący prawdziwe więzi miedzy piłkarzami ManU:)

      Ronaldo


      a pamięta ktoś może przepiękny strzał Fabregasa ?? ]:-D
      pl.youtube.com/watch?v=qUNmgIF_9vw&feature=related
      a na deser Nani ośmieszający graczy Arsenalu
      pl.youtube.com/watch?v=kqeXXHjJq24

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez ^Ciejmok^ ().

    • W dzisiejszym meczu z Romą może wystąpic Tomek Kuszczak bo jeszcza nie wiadomo bo bronił dobrze w meczu z Aston Villą a Edvin maił drobna kontuzje pachwiny więc niewidomo na kogo postawi Sir Alex Ferguson oby na Kuszczak>jak by wystąpił jestem pewnie że bedzie dobrze bronił/

      Wycztałem na Devilpage że:

      Dotarły dziś do angielskich mediów informacje na temat tajemniczej kontuzji Naniego. Jak się okazuje, uraz jest dość nietypowy.

      Gdy Nani nie został powołany na mecz reprezentacji Portugalii, a później na spotkania z Aston Villą i Romą, wielu kibiców zastanawiało się cóż takiego mogło się przydarzyć Portugalczykowi. Nie docierały również żadne informacje ze strony Manchesteru United, a angielskie media przypuszczały jakiś drobny uraz odniesiony w meczu z Liverpoolem.

      Jednak nic z tych rzeczy. Nie na meczu, ani na boisku treningowym, lecz na schodach w jednej z dzielnic Manchesteru były gracz Sportingu Lizbona nabawił się prawdopodobnie - skręcenia kostki prawej nogi.

      Wszystko wskazuje więc na to, że 21-letni skrzydłowy nie wystąpi już w tym sezonie w trykocie Czerwonych Diabłów. Wobec tej sytuacji pod znakiem zapytania stoi również wyjazd Naniego na Mistrzostwa Europy, bowiem nie wiadomo jak szybko Portugalczyk zdąży dojść do pełnej dyspozycji.
    • Hehe jezeli chodzi o strzał Cesc to podobało mi sie...Van Persie miał podobny...ale czy to swiadczy o czyms zlym ? bo mi sie wydaje ze nie...

      Jezeli chodzi o Naniego to ja w tym nie widze czegos specjalnego..chwilowa żąglerka

      Moze to Ci przypomnieć :D:D jak juz sie czepiasz obroncow
      Cudowna obrona ManU

      Albo Van Der Sara jak fajnie przepuscił pilke i samobuj padł....

      Ogolnie mowiac takie rzeczy sie w pilce zdarzają nawet najlepszym...

      A ta historia Ronaldo - Rooney jest i bedzie niezastąpiona;] jeszcze oczko w strone ławki rezerwowych:) albo nurkowanie w Portugalii

      Co do problemów Arsenalu...liga nie jest problemem...
    • Hehe jezeli chodzi o strzał Cesc to podobało mi sie...Van Persie miał podobny...ale czy to swiadczy o czyms zlym ? bo mi sie wydaje ze nie...

      tak, świadczy o tym że Fabregas nie potrafi oddać strzału tylko sam kopie sie po nogach :E

      Jezeli chodzi o Naniego to ja w tym nie widze czegos specjalnego..chwilowa żąglerka [/quote[

      Szkoda że u was w Arsenalu takie żonglerki zdążają się bardzo bardzo rzadko, a nawet są znikome 8-/

      Moze to Ci przypomnieć :D :D jak juz sie czepiasz obroncow
      pl.youtube.com/watch?v=3w_zRhr-j9s&feature=related


      jednym z winowajców tej bramki był Heinze, którego już w MU nie ma więc nie ma co odgrzebywać starych "brudów"

      Albo Van Der Sara jak fajnie przepuscił pilke i samobuj padł....


      juz o waszym Lehmanie nie wspomnę co on w bramce wyczynia ^^

      A ta historia Ronaldo - Rooney jest i bedzie niezastąpiona;] jeszcze oczko w strone ławki rezerwowych:) albo nurkowanie w Portugalii

      no i co z tego, było minęło panowie sie pogodzili i są dobrymi kumplami, znowu sie czepiasz i odgrzebujesz akcje i sytuacje sprzed paru lat ale widze że to w twoim stylu x_x

      Co do problemów Arsenalu...liga nie jest problemem...

      Ja nie napisałem że Arsenal ma problemy w lidze tylko że jeśli któryś z tych 2 klubów (czt. MU i Arsenal) ma jakiekolwiek kłopoty w lidze (o których sam zacząłeś nawijać kilka postów wyżej) to jest to Arsenal a nie MU


      jeszcze jeden cytacik o którym wcześniej zapomniałem
      ahhh te spojrzenie Ronaldo :D niech wybywa jak najszybciej z United :D

      nie licz na to, nie zrobi wam tej przyjemności, jeszcze długo będzie się śnił graczom Arsenalu w koszmarach :lol: