Manchester United

    Ta strona wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka). Kontynuując jej przeglądanie, zgadzasz się na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji

    • ahhh a mogło być tak pieknie 8-/

      wynik końcowy 2-2


      strzelcy bramek Arsenal Londyn:
      Cesc Fabregas 48'
      William Gallas 91'

      strzelcy bramek Manchester United:
      Wayne Rooney 45'
      Cristiano Ronaldo 82'
    • Heh ale dziwny mecz te bramki byly takie no ze musialy wpasc...takie byle wbic pilke do bramki..kopią sie wszyscy a tam byle wbic...

      Spotkanie dosc wyrównane..ciesze sie ze Emirates nadal .nie podbite..
    • Bardzo sprawiedliwy wynik. Mecz powalał na kolana od samego początku, emocji nie brakowało, choć mało było parad bramkarzy. Szkoda, że znów pod koniec nam Arsenal huknął brameczkę, ale mówi się trudno, graliśmy z liderem Premiership w końcu :) Obyśmy podobne widowisko obejrzeli w Teatrze Marzeń ! (z lekkim wskazaniem na zwycięstwo Man U :D )
    • Black Rider napisał(a)
      ahhh a mogło być tak pieknie 8-/

      wynik końcowy 2-2


      strzelcy bramek Arsenal Londyn:
      Cesc Fabregas 48'
      William Gallas 91'

      strzelcy bramek Manchester United:
      Wayne Rooney 45'
      Cristiano Ronaldo 82'


      Według Livescore W.Gallas strzelił gola samobójczego więc nie wiem co o tym sądzić ..
    • kombek napisał(a)
      Black Rider napisał(a)
      ahhh a mogło być tak pieknie 8-/

      wynik końcowy 2-2


      strzelcy bramek Arsenal Londyn:
      Cesc Fabregas 48'
      William Gallas 91'

      strzelcy bramek Manchester United:
      Wayne Rooney 45'
      Cristiano Ronaldo 82'


      Według Livescore W.Gallas strzelił gola samobójczego więc nie wiem co o tym sądzić ..


      "Tuż przed końcem pierwszej połowy stało się to, na co wszyscy fani Czerwonych Diabłów czekały od początku sezonu. Cristiano Ronaldo zdołał w ostatniej chwili dośrodkować z prawej strony boiska, do piłki doszedł Wayne Rooney i zdołał wbić ją strzałem na krótki słupek. Piłka odbiła się jeszcze od Gallasa zanim przekroczyła linię bramkową, co zdezorientowało Alumnię."

      Meksus

      eh a było tak blisko ;/ już zaczynałem świątować


      a wiesz że ja tak samo :(
    • nie powinno się tej bramki traktowac jako samobója bo Gallas wchodził wślizgiem a piłka została nabita. nie można powiedzieć, że była tam interwencja bo trudno to nawet nazwać przeszkadzaniem, a co dopiero wybiciem piłki. Roo trafił w obronce, powinien być jego gol.

      Tylko na wyspach tak mają, że wystarczy dotknąc delikatnie piłke i przypisuja samobója :fgrin:


      a ja i tak świętuje, bo remis z Arsenalem na ich boisku to dobry wynik.....szczególnie, że remis uratowali fartem niebywałym, bo niech mi ktoś napisze, że to była zaplanowana akcja ^^

      nie teraz to kolejnym razem :fgrin:

      M :baby:
    • szkoda ze nie wygrali bo było juz tak blisko no ale coz przy obu golach arsenalu obrona dala dupy i wyszlo jak wyszlo jest 2:2 przyjada do teatru marzen to zobaczymy co bedzie wtedy :P
    • no z remisowaliśmy, ale nie ma co narzekać bo nie przeważaliśmy tak jakbym tego sobie życzył :D remis na wyjeździe jest dobrym wynikiem, na OT rozwalimy kanonierów 8) Dziś podobała mi się szczególnie gra Andersona jak na brazylijczyka grał bardzo walecznie (następca Kean'a ?)

      Pozdro :)

      Przyjaciół miej blisko, a wrogów jeszcze bliżej
      PRZESZŁOŚĆ
      UNI 21 - TOP450
      UNI32 - TOP250
      UNI 23.org - TOP100
    • TS wojtek napisał(a)
      teraz na Manchaster nie ma siły nikt nie może ich pokonać i mam nadzieję że tak zostanie



      a jednak wczoraj na twój niepokonany MU, siłę znalazł Arsenal i uciął im 2 pkt ;]
    • Pieczek napisał(a)
      TS wojtek napisał(a)
      teraz na Manchaster nie ma siły nikt nie może ich pokonać i mam nadzieję że tak zostanie



      a jednak wczoraj na twój niepokonany MU, siłę znalazł Arsenal i uciął im 2 pkt ;]

      ...po fuksiarsko zdobytej bramce minutę przed końcem spotkania i z pomocą sędziego który nie odgwizdał faulu na Saha...
    • Fart? heh moze spojrz na mecz...ManU gralo tylko z kontry, mieli mniej posiadania piłki a co do tamtego gola na koncu to zobacz ile bylo dobitek jakby to nie byla bramka to bylby zal..co do sędzi..stał bardzo blisko, bo musial stac...i skoro zobaczył bramke to widzial co sie tam działo....nie kieruj sie słowami Fergusona ktory z ławki trenerskiej ogladal spotkanie....

      Dobrze ujał Wenger bo powiedzial ze nie widzial dokladnie co tam sie dzialo...
    • Godlike Cieslak napisał(a)
      Fart? heh moze spojrz na mecz...ManU gralo tylko z kontry, mieli mniej posiadania piłki a co do tamtego gola na koncu to zobacz ile bylo dobitek jakby to nie byla bramka to bylby zal..co do sędzi..stał bardzo blisko, bo musial stac...i skoro zobaczył bramke to widzial co sie tam działo....nie kieruj sie słowami Fergusona ktory z ławki trenerskiej ogladal spotkanie....

      Dobrze ujał Wenger bo powiedzial ze nie widzial dokladnie co tam sie dzialo...

      Widziałem mecz na żywo, uważam ze Saha był faulowany, dobitek było całe mnóstwo i dlatego mówie że fart. ManU piłkę posiadał mniej, ale poziom obu drużyn był bardzo wyrównany, no moze z wyjątkiem początku drugiej połowy, po golu Fabregasa.
    • Faul czy nie faul...gol zostal uznany..tez moge sie kłocic ze była ręka u Evry i powinien byc karny, czy Hleb był faulowany na lini...ale to nie ma sensu...nie zostalo uznane i trudno
    • Panowie nie ma się co już denerwować i spierać kto był a kto nie był faulowany.To już historia.Podział punktów(sprawiedliwy dodam).Jest dobrze.I tak ManU obroni mistrzostwo,są mocniejsi niż w tamtym sezonie(i bez Heinze). ]:-D ]:-D ]:-D
    • Necro(man) napisał(a)
      Panowie nie ma się co już denerwować i spierać kto był a kto nie był faulowany.To już historia.Podział punktów(sprawiedliwy dodam).Jest dobrze.I tak ManU obroni mistrzostwo,są mocniejsi niż w tamtym sezonie(i bez Heinze). ]:-D ]:-D ]:-D



      Pewnie, ManU musi wygrać :) pozycja w rankingu jest spowodowana tylko i wyłącznie różnicą strzelonych goli, a chyba nikt nie wątpi, że ManU da rade strzelić ich więcej od Arsenalu :) poza tym Czerwone Diabły i tak nawet w punktach przegonią Kanonierów :) Także nie ma się czym martwić :) Zwycieżyć i tak może tylko jedna drużyna :)

      GLORY GLORY MAN UNITED! :D
    • Polek napisał(a)
      Necro(man) napisał(a)
      Panowie nie ma się co już denerwować i spierać kto był a kto nie był faulowany.To już historia.Podział punktów(sprawiedliwy dodam).Jest dobrze.I tak ManU obroni mistrzostwo,są mocniejsi niż w tamtym sezonie(i bez Heinze). ]:-D ]:-D ]:-D



      Pewnie, ManU musi wygrać :) pozycja w rankingu jest spowodowana tylko i wyłącznie różnicą strzelonych goli, a chyba nikt nie wątpi, że ManU da rade strzelić ich więcej od Arsenalu :) poza tym Czerwone Diabły i tak nawet w punktach przegonią Kanonierów :) Także nie ma się czym martwić :) Zwycieżyć i tak może tylko jedna drużyna :)

      GLORY GLORY MAN UNITED! :D


      Nie zapominaj, że MANU ma 12 meczy rozegranych a Arsenal 11..
      Więc różnica nie jest tylko strzelonych goli, jednakże ja wierze, że MANU obroni tytuł mistrza Anglii :)

      GLORY MANU
    • Godlike Cieslak napisał(a)
      Co do wypowiedzi Polka i roznicy goli...to Arsenal ma 1 zaległy mecz;]


      i tak z Reading nie wygracie, tym bardziej że gracie na Madejski Stadium :] max remis albo zwycięstwo Reading ]:-D

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Fefi FX ().

    • Godlike Cieslak napisał(a)
      A co Nostradamus jestes ze przyszlosc widzisz??...jak Ars wygra z Reading..stawiasz mi browara:D...


      do Nostradamusa mi jeszcze dużo brakuje, ^^ gdybym był taki dobry w przepowiadaniu jak on to bym kasę trzepał w bukmacherce że aż miło
      a co do browara to chętnie ale chyba pocztą bym ci go musiał wysłać :D a nie wiem czy takie smakują 8)
    • Polek napisał(a)
      kombek napisał(a)
      Nie zapominaj, że MANU ma 12 meczy rozegranych a Arsenal 11..


      fakt, zapomniałem o tym. Ale i tak nie wątpie, że Diabły obronią tytuł :)


      Dla mnie to najlepsza drużyna w całej Anglii więc na pewno obronią tytuł ^^ A jakże by inaczej ...
    • Zaległy mecz to jeszcze nie 3 pkt, choć przeciwnik do zbyt wymagających nie należy. Ponad to kanonierów czeka jeszcze przeprawa z Chaelseae która wraca do gry po odejściu Murinho.