Słabym trzeba być człowiekiem, żeby być otoczonym oszustami i nie spróbować choćby coś z tym zrobić (bo jak w tym temacie widać, niekiedy to bicie głową o ścianę). Ale spuścić łeb z taką świadomością, i jeszcze wypominanie innym że próbują walczyć i wskazują na oszustwa?
