Taki bonusik dostałem na początek tygodnia

Wiedziałem że kiedyś Megan poleci do mnie (na mnie ), ale zawsze się łudziłem jeszcze nie dziś. Choć ostatnio były sygnały, to jakaś seria skanów, to suche odpowiedzi, coś wisiało w powietrzu.

Tak powiedziałem, nabijać się nie będę, sam mało nie zasnąłem tak długo laska leciała.

Marzena wiesz co ci powiem Powiem ci że podobno są osoby które uważają że to ST jest celowe by każdy uwierzył że nie jestem Twoim/waszym kolejnym kontem

I ci muszę oznajmić, że przykro mi , ale na jakiś czas musisz odłożyć złomowanie mojej floty ponieważ będzie jazgot że to push No więc wiesz od dziś nie robię Fs , a ty swobodnie możesz latać na surę , ja profilaktycznie będę uciekał

Należy jeszcze dodać, że atak był o 3:10, co już mówi samo przez się

Akurat w tymm wypadku godzina ma znaczenie. Skany były tuż przed 2 w nocy, po całośći planety i moony. Start nastąpił można powiedzieć natychmiastowo. Po przejrzeniu raportów zauważyłem brak skanu na lotce, na której stała flota, w pierwszej chwili nawet się ucieszyłem licząc na jakąś ciekawą akcję. Po chwili jednak skumałem , że atak jest o 3:10, czyli w momencie gdy wymagane jest ponowne logowanie. Czyli mogłem już zakładać że atakujący zorientuje się że siedzę.

Przyznam się szczerze że sam nastawiłem budzik by w razie W nie zasnąć snem sprawiedliwych.Napisałem też do jednego sąsiada z myślą że poproszę go o podstawkę, jednak spał. Gdy odświeżyłem tuż przez 3 miałem skany na matce i moonie od imperatora z sojuszu MAT. Mówię sobie wielkie G z tego wyjdzie,ale zaglądając na aktywki Megan widziałem minutki. Po brak logowania. Pogratulowała dosłownie z 5 minut po wlocie. Zwykła ludzka rzecz , sen dziewczynę zmorzył i brakło tych kilku minut.
Ot cała historia. Jak faktycznie zauważyłeś wcześniej u mnie rzadko można wyskanować duże ilości surowców , stały zestaw to 2k dt, kolonizator i deuter. wtedy jednak leżała jeszcze surka z poprzedniego ST , która rano miała być zagospodarowana, co najlepsze wcale nie leżała z myślą o pułapce. Zakładam po prostu że jeśli skany mam od Megan, Pawła i pojedyńcze zwrotne skany od innych graczy to bez sensu jest robić pułapki pod ludzi ogarniętych.

Co najlepsze w całej sprawie z sojuszem TO , ja gram na tym serwerze od początku, jednak zawsze klepałem eko. ie inseresowalem się też kto z kim i w jaki sposób zbudował konto. Mój wspólny lot z TO był czysto pragmatyczny , chyba dobre słowo.

Po prostu uznałem , że skoro sam złomu nie zbiorę potrzebuje pomocy, jeśli obrońca po prosi o pomoc to lepiej by mocniejsi byli po mojej stronie. Lepiej zarobić mniej, a pewnie. Umowa z TO była na jedną akcje i tyle. Fakt,że przez pierwsze dni Marzena mniej skanowała, ale w końcu wróciliśmy do normalności.

Miałem też zaplanowaną wspólną akcję z Pawłem i zapewniłem że nie będę mu farmił deuteru byle był gotowy do akcji, dziś w nocy napisałem jednak że z mojej strony układ został zakończony i tyle.

Po postu lubię grę fair , a to że inni grają tak czy inaczej rzutuje później na postrzeganie całości.

Z mojej strony to wszystko i mam nadzieję , że nie trafię w raki TO bo znowu akcja z pushem będzie.