Opłacalność Odkrywcy

  • Z tego co wiem to OW się nie lata, za duże straty. Pancki lub lmy. Lmy jak masz jakichś graczy, którzy bedą stukać Ci lmy a Ty od nich kupisz. No i lmy to złom 3 do 1 w stosunku metal kryształ. Pance, wiadomo dużo kryształu mniej metalu. Są też szybsze od lmów i sam sobie odklikasz ewentualne straty. Minus pancy to bardzo duża ilość dexu. Jak masz lmy i pance to puszczaj 4 fale lmami a 4 pancami. Szkoda żeby leżały. OW szkoda zachodu
  • Tak tak lataj lmami a później jak ci zassa 5kk lub więcej to odbuduj, życzę powodzenia. OW sie nie lata bo wiecej przynoszą strat niż zysku. Ogólnie nie polecam mieszania statków i zabawy "dwie fale ow, dwie lm, dwie pc, dwie krk" bo jak dostaniesz sensowne RW na PC to sie bedziesz zapewne cieszył ALE jak ci zacznie sypać rw np na OW gdzie wyciągaja o wiele mniejszy zysk niż PC (zwłaszcza vs obcy) i czarny mudzin zassa ci pancerniki to już nie będzie tak kolorowo. Lataj jednym typem statku (najlepiej PC) wtedy będzie miało to jakiś sen a tak ogólnie to masz po prostu pecha. Najwięksi krzykacze ci powiedzą, że latanie na ekspy to długoterminowa inwestycja, jednemu przyniesie korzyści po miesiącu a drugiemu po 5 latach :E :E :E Pisal ojczyznosław to setki razy, ekspedycje to zwykła loteria, jak masz pecha to jedziesz na wstecznym i tyle w tym filozofii.
  • Skoro już zostałem wywołany do tablicy. Czerwiec słabiutki, od 31go maja do 24go czerwca koło 9 dziur i 3x max obcy. Wtopiłem 23,5kk PC w 24 dni, więc całkiem dobra średnia :E

    Ale jak już mówiliśmy to kompletny random, teraz może być 3 tygodnie bez dziury lub z jedną i się odrobi straty. Nikt tego nie wie :P

    EDIT

    edes napisał(a):

    Ojczyznosław miał 3,6mld pkt a teraz ma 3mld w tej opłacalnej klasie a ciekawe ile anty przesrał =)

    Miałem 4kkk pkt, mam 3kkk ;)
  • Moim zdaniem tylko gameforge zarabia na wymianie miksa na paliwo za anty. Dla nich to opłacalna klasa. Właśnie o to mi chodzi że ostatnio wszyscy tracą na odkrywcy, na mojej uni oprócz mojego feralnego tygodnia też jest top1 który z 900 mln pkt spadł na ok 700 mln i coś nie może nadrobić już ponad miesiąc. Chyba wcale nie jest tak halo ta klasa na rozwiniętym uni.
  • edes napisał(a):

    Ale rusek klepie po 2mld pkt na tydzień

    Kwestia farta w RNG, to najważniejszy czynnik. Potem kwestia skali. Na niego pracowało X kont dopóki ich nie wyprzedził, było to tuż przed zmianą zasad pushu, a więc full legal (konta po 2-3kkk pkt pchały w niego całą surę z expów mimo, że on miał sam 2kkk pkt a sury na kolejne 3 na przykład to wtedy był niżej więc mogli mu słać). U mnie w sojuszu każdy rozwija swoje konto/robi to co lubi czy tam chce, a mnie na przykład to się już znudziło jakiś czas temu. Ewentualnie może wrzucę 80k GSów w stocznię żeby mieć 100k równo, bo ostatnio mi @Starrkna ambicję z gęsiami wszedł w ST widziałem, że ma ponad 40k :E A tak poza tym to nie ma co w tej grze robić, OGame się skończyło już jakiś czas temu :)
  • Ostatnio dwie dziury w ciągu jednego dnia. Jakiś miesiąc temu trzy dziury w ciągu dwóch dni. W międzyczasie trafiały się jeszcze pojedyncze dziury. W moim przypadku nie ma żadnej opłacalności. Teraz musialbym jechać miesiąc żeby odrobić straty, przy okazji nie wyłapując żadnej. Zresztą co to za gra, walenie od rana do wieczora tego samego. Żeby zarobić parę cyferek więcej.?Popieram przedmówcę, dalsza gra nie ma sensu.
  • Nie ma przecież nakazu gry odkrywcą, jeśli ktoś uważa, że się nie opłaca (punktowo/surowcowo), to zapraszamy na zbieracza :) Jest nawet piękna, pasywna premia.

    Myślę, że to jeszcze nie koniec :) WeTeHa w swoim filmiku wspominał o zmianach, które nadchodzą w sojuszach. Tutaj jest ogromne pole do manewrów, bo nie czarujmy się, sojusze w grze są relatywnie niepotrzebne. Poza komunikatorem nie ma z tego zupełnie nic. A że komunikator jest po prostu mierny, to ludzie przenieśli się na discorda. Na wymarłym Bellatrix przez pewien czas grałem w sojuszu, w którym były dwie osoby, ja i idler. Siedziałem na discordzie z pięcioma osobami, każdy był z innego sojuszu lub grał bez sojuszu i tylko w sojuszu jednej z tych osób grały aktywnie inne osoby :) Jeśli porządnie to skonstruują, to jest szansa na naprawdę ciekawą grę. Póki co dotrzymali słowa - gra po raz pierwszy od bardzo dawna zmieniła charakter, jedne strategie poszły do piachu, drugie się wykreowały. Walka zmieniła się w wyścig jeszcze bardziej, ale wciąż jest można kogoś po prostu zezłomować. No i nie czarujmy się - im nas mniej, tym GameForge bardziej będzie skręcać w stronę PvE, żeby ocalić swoich P, czyli potencjalne pieniądze :)

    Lwica jest boska :)
  • To jest właśnie ograniczenie dla odkrywcy - można ryzykować i latać nie wiadomo jak wielkimi flotami, w przypadku trafienia dziury strata jest ogromna i czasochłonna do odrobienia.
    Można też latać flotami mniejszymi i w przypadku niepowodzenia po prostu poświęcić jeden dzień z wydobycia na odbudowę.
    Liczenie na to, że po trafieniu w dziurę jesteśmy bezpieczni na "X" ekspedycji to duży błąd - a losowość błędów nie wybacza.
    Co nas nie zabije to nas wzmocni...
  • Wg mnie latanie tylko po to żeby powiększać skład swoich 7-8 slotów w nieskończoność jest bez sensu...do tego wszystkie sloty składają się z 1-2 rodzaji statków, super strategia gry :E fakt że w statsach w górę ale po co...

    Chodzi mi o to że tym sposobem gra kończy się od razu bo nic nowego sie nie pojawia oprócz powiekszajacego sie slota.
    Sprzedam metal na Quantum.
    Nick w grze: Muniekk

    Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Muniek ().

  • wam myśleć nie kazano? nie rozumiem jak można tracić na odkrywcy? odpowiedź tylko gdy nie zna się podstaw logiki
    a co do ogame po odkrywcy to już zupełnie inna gra bowiem punkty na uni nie zależą już od ilości i poziomów kopalni
    Wolność własność sprawiedliwość czerwonym śmierć


    miejscem obecnej socjalistycznej "klasy" politycznej jest więzienie
  • sta111siu napisał(a):

    wam myśleć nie kazano? nie rozumiem jak można tracić na odkrywcy? odpowiedź tylko gdy nie zna się podstaw logiki
    a co do ogame po odkrywcy to już zupełnie inna gra bowiem punkty na uni nie zależą już od ilości i poziomów kopalni
    Normalnie. Jeśli lata się całą flotą i bez końca powiększa się sloty, to przy skrajnym pechu można wtopić flotę, którą miał przed wejściem klas.

    Punkty na uni zależą teraz od ilości flot na ekspedycjach. Ciekaw jestem w sumie czy na takim Virgo suma surowców zdobywanych na ekspedycjach dziennie przekroczyła już dzienne wydobycie kopalni na serwerze :)

    Lwica jest boska :)
  • Tydzień temu dwie dziury. Spoko odrobi się. No ale wczoraj znowu dziura. Odrobi się. Chuja się odrobi. Dzisiaj kolejna dziura. Tyle e temacie.Puszczam ten sam skład po wtopie. Teraz, żeby się odkuc musiałbym walić non stop z miesiąc i jeszcze liczyć na brak dziury. Puki co urlop i czekanie aż cos się zmieni przy tym żywym trupie, jakim jest ogame.
  • Old Smuggler napisał(a):

    kolejna dziura wróciłem w punktach ogólnych do stanu sprzed wprowadzenia klas. Dziękuję za uwagę, oddaję konto i kończę ten absurd.

    roermond napisał(a):

    Tydzień temu dwie dziury. Spoko odrobi się. No ale wczoraj znowu dziura. Odrobi się. Chuja się odrobi. Dzisiaj kolejna dziura. Tyle e temacie.Puszczam ten sam skład po wtopie. Teraz, żeby się odkuc mucsiałbym walić non stop z miesiąc i jeszcze liczyć na brak dziury. Puki co urlop i czekanie aż cos się zmieni przy tym żywym trupie, jakim jest ogame.

    graty dla Was obu, chcieliście zostać ogejmowymi krezusami / zwyciescami, a zostaliście... nobodami :uhuh:
    geniusie ogejm w akcyji, get rich albo czarno dupa tryjing, tesco tradzedy :fgrin: , kwardziele co im paru obrazków żal... hipokryci

    bravo gejforge jazda z tymi pro gejmerami / lamusami :juzpotobie: :fgrin: hit dem hard, 12 rund i nokaut w ostatniej, albo po jajajch jak andzej :bicz: zero litosci i zero szacunku :bdb:
    Buc - inaczej cham, prostak, burak - może służyć też jako zamiennik dla slow: wafel, popapraniec, palant

    pis Pierd Oli My [SZAMBO] - Uni 18 :bicz:

    NOOB level PRO - jestem jak świeże gówno na Twoich białych sandałach ]:-D

    stary oGame ;(
    nowy game <X
  • Dalej biadolicie o tych miliardach z ekspedycji ? ^^

    Przecież to świetny sposób na push. Wystarczy że top 100 z układu obok da cynk że o 22:05 może być pz na 16 pozycji w wyniku piratów a top 5 poczeka, poczeka aż się pojawi i cyk swoje pioniery na zbieraj.

    Plusy:
    1 Nie ma napisane że takie pz należy do tego kto wziął udział w rw z piratami
    2 Nie ryzykuje straty floty
    3 Zawsze można powiedzieć że akurat tam zaglądałem
    4 Te ślepe konie z administracji którzy nie potrafią sprawdzić multikonta z 1 IP nawet tego nie zauważą

    Minusów to raczej nie widzę.

    Pamiętam jak na draco czy librze powstało rw w którym flota spadła i jednocześnie się teleportowała.
    Wpadł wtedy ART i wpisał że tak nie może być bo to nadmiar surowców na uni - tzn nie mogą być te same miliardy na uni na pz z floty i dalej w tej samej nienaruszonej flocie.

    A teraz codziennie jest kilka,kilkanaście rw z piratów/obcych powiedzmy na 3 miliardy (przecież to ST na jakieś 30 000 %) i nikomu to nie przeszkadza :D

    Rzućcie tę gównianą grę bo i tak dawno wiadomo że nic z niej dobrego już nie będzie.
    Szkoda czasu.

    Pozdrawiam
  • buleon napisał(a):

    Ciekaw jestem w sumie czy na takim Virgo suma surowców zdobywanych na ekspedycjach dziennie przekroczyła już dzienne wydobycie kopalni na serwerze :)
    Największe wydobycie na Virgo, które posiadam, stanowi 0,5% moich dziennych zysków, także czysto hipotetycznie zakładając, że stu graczy na uni produkowałoby tyle samo sury dziennie to i tak stanowi to jedynie 50%, nadal mówiąc tu tylko o moim przychodzie... więc raczej tak :P
  • U mnie szło całkiem spoko, w trzy dni trzy dziury i jakieś 40kk pkt w plecy ^^ Opłacalność jest na pewno, lecz taki "złom" znów Cię cofa przy pewnej ilości pkt. Zwraca się szybko jak walniesz dziurę, a reszta floty jest to w miarę sprawnie odrobić. Inaczej gonimy cały czas własny ogon :D
    Nie zrozumiałeś. Nie mam pretensji.