Witam, starcie na moim ulubionym, samozwańczo najlepszym Sojuszu Xanthusa z ciekawym zwrotem akcji.

Zaczęło się nader zwyczajnie, od pytania: komu by tutaj dzisiaj popsuć cyferki? Maszyna losująca wypluła ze swoich trzewi nick Nequeriel.

Zatem szybko rozdzieliliśmy moony do niszczenia pomiędzy ALFa, CBR'a, Gargamela i mnie. Dalej klasycznie, lepienie moonów, klikanie tepeków i wysłanie GŚ. Po godzinie 5 rano u Nequeriela wykwitły pierwsze aktywki, a po 6 miały spaść wyznaczone przez nas moony. Ogólnie kaszana, bo Obrońca mógł spokojnie zawrócić stacje lub zorganizować obronę zagrożonych księżyców.

I w tym momencie z niemałą pomocą przyszedł nam sam Nequeriel, który to wrzucił na ogólnego discorda uni Xanthus ... screen podglądu ze wszystkimi wracającymi flotami! Ruchem rewolwerowca zrobiłem zrzut ekranu na komórce i mieliśmy jak na tacy wszystkie czasy.

Może paść pytanie, czemu zatem tylko 9k % z hakiem, czemu nie ustrzeliliśmy głównej floty, czemu nie pozbawiliśmy adwersarza jego wojska
itd. Odpowiedź jest prosta, z moonów które spadły wracały jedynie śmieci, a nie takie Domki straszne jak to niektórzy próbują nas malować - stwierdziliśmy, że mimo tej lameriady odpuścimy, by zestrzelić Obrońcę w normalnych okolicznościach. Czy przeciwną stronę barykady byłoby stać na taki gest w odwrotnej sytuacji?

Zestrzelone przeze mnie tiry z surką to nawiązka za nasze straty w GŚ w procesie niszczenia księżyców oraz marna opłata za zarwaną nockę, resztę surowców przeznaczymy na Fundusz Sierot z Porzuconych Kolonii.

Mógłbym tutaj napisać jakiej to obrony ze strony Żółtych się tutaj nie spodziewaliśmy, ale po co, wiedzieliśmy, że raczej takowej nie będzie.

Wielkie dzięki wszystkim Domkom&Friends za udział i pomoc w akcji i oczywiście pozdrawiam cały sojek (przed najlepszy, bo cholera pierwsze miejsce już ponoć zaklepane) i znajomych.

Nequerielowi Sz/O chociaż pewnie sam wie, że spotkał go najmniejszy wymiar kary za swoją niefrasobliwość.

Na koniec wrzucam link, który może się okazać przydatnym w przyszłości dla Żółtej Ekipy - nie ułatwiajcie nam tak zadania chłopaki i dziewczyny.
support.discordapp.com/hc/pl/sections/200613688-FAQ

Drogi Piortrze, walka odbyła się na moonie, poćwicz.

E: Nikt od Was nie miał akt, poza tym o tej porze wiadome było, że nikt Go nie obroni. Jeśli wolisz myśleć sobie, że Domki się boją Waszych flot to cóż, pogratulować dobrego samopoczucia.