Wiem już widziałem Temat poniżej "ODDAM" jakoś mnie nie bawią sprzeczki kto szybciej , kto lepiej ,czy mocniej czy wyżej ( w statystykach ) pnie się do góry . Bardziej o to dlaczego Unii Leda zaczyna umierać ? Jedni mówią bo za słaba prędkość , inni mówią że za duże zużycie paliwa , jeszcze inni że 9 galaktyk to za wiele . Jak dla mnie to wszystko jest winą braku "Handlarz-a surowców ", był z nami zawsze gdy metal wbijał się przez posadzę do kabiny , gdy Ekolodzy próbowali powiększyć własną kolonie w ekspansji galaktyki . Nawet Flociarze klikali bo nie mieli paliwa kiedy było najbardziej potrzebne . A teraz zobaczcie co się stało , Metal stał się złomem tak nie potrzebnym że ludzie naprawdę się go pozbywają nie patrząc już czy im się to opłaca czy nie , byle by się go pozbyć . Kryształ oooooo Tak , ten surowiec to każdy by chciał , nie ma już ludzi którzy piszą " Siemka sprzedam Kryształ " no tacy ludzie nie istnieją , a nie przepraszam to nie ludzi takich nie ma tylko kryształu nie ma , mój błąd . Deuter deuter , niby taki wartościowy , paliwo zasilające flotę oraz transport , surowiec który napędza elektrownie fuzyjną , tylko dlaczego wartość tego surowca tak drastycznie spadła . Mógł bym pisać tak dalej , jaki surowiec szybciej wykopać , który się bardziej opłaca który nie , jakie są stawki ( moim zdaniem niedorzeczne ) Bla Bla Bla . Założeniem zawsze był przelicznik minimalny: 2,5:1,5:1 oraz maksymalny: 3:2:1, nie rozumiem tej fanaberii z rynkiem i ich stawkami 1:1,8 czy nawet 1:2 ( kryształ : deuter ), jak już pisałem ( niedorzeczne ) . I też nie chodzi mi o sprzeczanie się o stawki , jak ktoś sprzedaje w takiej rozpiętości to niech sprzedaje , no ale idąc tym tropem w końcu będziemy musieli się dostosować do rynku i panujących na nim zasadom , czy się to podoba czy też nie . Albo masz i sprzedasz za pół albo trzymasz i stracisz , niestety . Pytanie do was czy przelicznik ( 2,4 : 0,5 : 1 ) wszystkim odpowiada ?
Daj mi minutę, a będę dobry.
W godzinę - będę świetny.
Daj mi rok a będę niepokonany !
Jakby dostateczna ilość osób popierających taki manewr się znalazła może by warto było Arta tutaj zawołać? Proszę również pominąć komentarze w stylu - "Art i tak nic nie zrobi bo...". 
