eLOSZKA,

Chciałem żeby starcie wrzucił Fifi bo to głównie jego zasługa ale z braku czasu muszę go wyręczyć.

Już kilka dni temu Fifi zauważył że MrKape FSuje wieczorami na stacjonuj z moona na planetę jednak zawsze był jakiś problem po drodze - raz za późno się zorientowaliśmy, innym razem nie było flot pod ręką. Wczoraj jednak już byliśmy dobrze przygotowani a flota została wyczajona od razu po starcie. Tutaj podziękowania dla Skacowanego Kotka za to że przepalił deuter i poleciał jako straszak (siedząc w wannie ). Ja i Fifi dla pewności we dwóch zaczeliśmy kilkać falę - po 20 minutach kilkania już myśleliśmy że obrońca się zapomniał i to naszemu Kitku się poszczęści jednak 9 minut przed wlotem poszła zawrotka. Wspólne, sojuszowe liczenie, drobne poprawki i z tego co słyszałem obrońca dostał całe 2 sekundy na ucieczkę, więc wyszło całkiem zgrabnie. Po drodze widzieliśmy jeszcze jakieś desperackie próby straszenia ze strony (jak się okazało) obrońców jednak w tych ciężkich chwilach dostaliśmy odpowiednie wsparcie na sojuszowym discordzie

Mniej zgrabnie wyszła mi zbiórka, bo o ile 2s na ucieczkę wystarczyły to 3s które mineły od ataku do zbiórki wykorzystał obrońca i zebrał 100kk złomu - będzie na odbudowę. Nam zysk wyszedł i tak bardzo przyjemny nawet odliczając dodatkowy deuter. Ja przeklikałem jakieś 7kk, Fifi pewnie drugie tyle

Ode mnie gratulacje dla @Fifi bo to praktycznie cała jego akcja. Gdyby chciał mógłby ją poprowadzić od początku do końca sam. Zauważył flotę, wykilkał zawrotkę, poprawnie obliczył czas - elegancko jak na "świeżaka" No i oczywiście pozdrowienia dla całego MNS