No i tu trochę historyjki obu STarć tego dnia

Otóż wszedłem do gry bo flotka dolatywała , jak doleciała rzuciłem okiem po okolicy czy przypadkiem ktoś się nie świeci na jakimś moniku a na matce ma spokój , i tu pokazał mi się pan "sebolex" surki tam było tyle że wiedziałem ze nie dam rady tego zebrać ale poleciałem choćby na niszczenie floty i jeden trafiony dofarm i już będę zadowolony ,oczywiście wiara żadne że wejdzie ale recki też poszły . Oczywiścia jak zawsze adrenalinka no ale z tej adrenaliny musiałem się czymś zająć i zacząłem zaglądać znów na aktywki tym razem w drugą stronę mojej kolonii i ujrzałem poniższy cel ale okrojony , nie czekając wysłałem flotkę na atak i recki ale po 15min. koleś dalej się świecił hymm , myslę sobie albo dostał od kogoś skana albo siedzi już ponad godzinę bo na matce cisza ,wysłałem kolejny skan ,i tu okazało się że doleciało więcej flotki i zaczęły się schody ,musiałem zawrócić flotkę pierwszą bo by się nie przebiła ,do tego recki też zawrotka i mało tego wiedziałem ze mi ich zabraknie tak czy siak bo leciały też na sebolexa , wiec wysłałem co miałem do tego te co zawróciłem i czekałem na powrót recków ze sebolexa po czym dosłałem co brakowało ,jak widać wszystko pięknie się skończyło ,dzień uważam za udany .

Pozdrowienia jak zwykle dla tych co chcą być pozdrowieni

Obrońcy SzO

Nie znam gostka ani nika ogólnie zastanawiał mnie pan poniżej który jest tam w układzie ,ale cały czas się świecił i w sumie dzięki jego aktywności zobaczyłem tą aktywkę u tego pana ,skoro był na urlopie ,to teraz może spokojnie na niego wrócić

Dzięki za gratki choć bardziej mnie cieszy poprzednie STarcie to i tego nie żałuję