konto oddane, konto zezlomowane, poprzedni właściciel vento, popieram odpowiedź wyżej, żeby się jeszcze tym chwalić... widać jak wygląda ogame..

ST duże tylko jak zwykle w przypadku sojuszu WSNR nigdy nie wiadomo na ile uczciwie zrobione.

AMEN = SANDACZ?
to już wiem skąd czasami takie komentarze do mnie były (chociaż w to że to sumienie spokoju nie daje nie uwierze)

hehe no, że też nie wiedziałem wcześniej. Cały syf tego kim są ujawniają dopiero jak mogą się pośmiać bezkarnie z innych. Jak by wszyscy od początku gry wiedzieli z kim grają pewnie nie mieli by tak lekko z budowaniem pozycji

Ludzie spokojnie z tym, że kupił ..niekoniecznie .. on czasami kradnie, a przynajmniej nie dotrzymuje słowa. Tak zrobił z moim kontem, które kiedyś dostał do gry, a zrobił sobie z niego push, moonowke, GSowke, sprzedał czy tam inne cholerstwo w stylu WSNR (juz nie pamietam co konkretnie), chociaż umawiał się, że jak mu się odechce na nim grać to konto do mnie wraca.
Potem zachował się jak człowiek bez honoru zero kontaktu, udawał, ..a zresztą olać to.. cały ten WSNR to jedno wielkie bagno po prostu.

Pozdrawiam chłodno i bez odbioru

[ciach]
Obronczy SzO ale jak kasę ogarnął za konto to nie będzie
Agresorowi

[ciach]

To ja tak tylko wtracę od siebie, że konto oddałem sojusznikowi.

Pozdrawiam Vento - poprzedni właściciel tego nieszczęsnego konta.

A sojusznik nie upilnował...który to taki był?

Nie znam człowieka - wcześniej gral na koncie wujka madony.
Wcześniej gościł tu już z pięć razy, nie tylko w towarzystwie wsnr..

IMO. Zwykły złom przez niedopilnowanie, ale ja się nie znam.

Spoko. Lubię skleić kilka faktów, zanim przypnę komuś łatkę.

Gdyby w konto wjechał Wujo, to może sam bym miał wątpliwości - jak jeszcze grałem, to nie miałem ani jednego skanu od wspomnianego gracza (co też nie wyklucza postawienia lotki w okolicy), natomiast Pasti skanował prawie codziennie.



Skłania jak u makumba. Odsypiam nockę