Gratulację za ciekawy wlocik i dosyć szybką odbudowę po Naszej wcześniejszej wizycie ze Ździchem u atakującego Jednak podkradziony Nam wówczas złom nie poszedł na marne,a ja sobie dzisiaj odbiłem ówczesną stratę

Wczorajszego dnia stwierdziłem,że czas postawić jakąś małą flotę i sprawdzić co tu się dzieje w okolicy. Odpaliłem falangę i widzę FS'a na stacjonuj w paru partiach, myślę sobie ktoś się zapewne pokusi o próbę strzału w główna flotę. Ja zajmę się pierwszymi 3-ma slotami w tym 118 dtków,a może coś przewożą cennego. Po chwili analizy wysyłam synchro na recki 4 sek po powrocie głównej floty,a Swój atak wysyłam na przedostatni slot stacyjki. Jak nikt się nie połasi,a delikwent się nie zaloguje to po prostu opóźnię atak o 3 minuty i ściągnę całość

Jednak nie myliłem się nic, Sąsiad rzucił się na główną flotę, pierwsze co sprawdzam o której wlatuje (2 sek po powrocie floty,a ja miałem ustawione recki na 4 sek po powrocie floty). Pozostała nadzieja,aby nie opóźnił ataku widząc ze lecę na flotę przed powinien pomyśleć,że mam synchro recków i opóźnić o parę sek tak żeby Jego zdążyły zebrać Nie zrobił tego, więc ponad 100 recków mu podkradłem Obiecuję,że też tego podkradzionego złomu nie zmarnuje i należycie spożytkuje

Z mojego wlotu było 44% przy stratach własnych 333k, jednak STeka nie będę wrzucać. Poczekam,aż może uda mi się coś lepszego ustrzelić.

Atakierowi szybkiego przetopu tego,co uda mu się wyzbierać.

Obrońcy pociechy z kulki którą mu zostawiłem

Pozdrawiam
Omen