Witam wszystich ostatni raz juz Nie musze nikomu tlumaczyc dlatczego taka a nie inna decyzja bo NWO zrobil to za mnie wysylajac Wam priv ze niby to razem konczymy gre bla bla bla
Co do starcia to faktycznie ladnie lupnelo, 30k % jak sie nie myle, uni mlode, 2 topowe floty wiec mam tylko nadzieje ze sie najedliscie dodajac do tego 2kkk sury ktore byly tak rozchwytywane ze 69 atakuj bylo na tego moona jeszcze po tym jak sure juz zgarneli inni siedzialem jakos 1h 40min obserwujac jak mnie wyfarmiacie i przed kazdym dolotem w glowie mialem "teleporotwac czy nie?" ale jednak niesmak jaki jest i jaki jeszcze jakis czas pozostanie odradzal mi ratowania dobytku co by nie zachcialo mi sie jeszcze raz, trzeci raz odbudowywac.


Jak juz wiele razy mowilem to uni jest i bylo slabe, marne grajki oskarzaja o push kazdego kto ma wiecej od nich... smutne do jakiego poziomu upadlo ogame ale o tym rowniez napisal Wam NWO, ja rowniez z bolem patrzylem jak floty tam na Quantum ida w gore i jak teraz sa wykorzystywane zeby gnebic PLa o ktorym mozna duzo powiedziec ale napewno nie ze gra nieuczciwie.



Gram w ogame od wielu wielu lat, od zawsze flota, od zawsze scisla topka, nidgy nie bylem karany za push, wszystkie moje blokady to 2x bash, 1x wulgi, 1x odsylka surki ale bez bana za niby ustawke (konto po sojuszniku zmenilo wlasciciela, przysnal w pierwsza noc i dla GO byla to wystawka) i 1x multi ale to juz na tym uni co tez uwazalem za niesluszne i wciaz uwazam ta blokade za krzywdzaca.
Mozecie pisac i myslec co chcecie, ale zadne moje rw nie bylo pushem i tak jak w to nie wierzyliscie tak teraz nie mam powodu zeby nawijac makaron

gralem kiedys na serwerze Quantum, tam "poznalem" NWO, na tym uni spiknelismy sie jakos przypadkowo, mial pasc widmo ale zalogowal, pozniej wspolna kasacja darka, jakies dalsze plany mniej lub bardziej odlegle byly. Gralem tu incognito, nie chcialem ujawniac pod jakim nickiem gralem wczesniej bo to byla moja pierwsza zasada ktora przyjalem podczas decyzji o powrocie do gry i pewnie gdybym powiedzial pod jakim nickiem gralem to tego zacnego RW by nie bylo.

To ze podjelismy wspolna decyzje o koncu gry jest akurat nie prawda, decyzje te podjal NWO, nie wiem dlaczego to zrobil bo sam nazwal mnie przyjacielem, wiedzial ze stoje z flota bo sam mu napisalem ze nie robie FSow jak gdzies wychodze a on nie wiem dlaczego podjal za mnie ta decyzje, nie latalismy na siebie stad moja pewnosc ze flota bedzie wciaz stala jak wroce. Kolejny raz w tej grze osoba ktorej ufalem puscila mnie bokiem dlatego nie mam ochoty odbudowywac juz tej floty, niektórym wyda sie to glupie ze ufa sie komus "bezgranicznie" ale wlasnie dlatego nigdy nie bedziecie dobrze w to grac, nie da sie grac w pojedynke, zeby byc kozakiem w ta gre trzeba miec ekipe od ktorej nie wymagasz screenow falangi przed dolotem, ktorej mowisz o ktorej wraca FS a nie dasz rady odebrac itd bo ogame to jest gra i bledow nie wybacza a zycie jest zyciem i jest nieprzewidywalne.
Wielu z was (ba 64 osoby) pisalo do mnie na pw ze szacun za decyzje, inni pisali ze mi kibicowali, inni powodzenia w realu, dzieki za pare milych slow i do niezobaczenia

Dziekuje wszystkim ktorzy chca pomoc w odbdowie, podsylac sure itd ale tu nie chodzi o flote a o to kto ja strzelil, niszczenie komus floty nazywajac go przyjacielem nijak sie ma do siebie zwlaszcza informujac wszystkich zeby wydoili co sie da, mocno sie zawiodlem, ale bywa i tak. Udowodnilem wam na tym uni ze mozna jak sie chce, pierw z top16 na 216, pozniej z 60 na 312 az doszedlem do top4 i mialem sure na top3 (ponad 2kkk), wiec jak widac mozna tylko trzebna chciec i nie stekac ze inni maja jak stereotypowy zawistny polaczek.

Dzieki za wspolna gre sojuszowi i paru osobom ktorym juz na pw napisalem chyba wszytko.

Pozdrawiam Lucky