Witam ponownie, ST trochę przypadkowe, pewna osóbka przypadkiem przypomniała mi o Celu który długi czas był zielony na jego nieszczeście dziś był biały i cała akcja mogła się wydarzyć, a mianowicie rutynowo pyk falanga na planete a tam ładne flotki sobie latały, no to cyk i na największa z nich już czasy spisane obliczenia w Simie zrobione ale dla spokoju ducha myślę sobie planete zeskanujemy a tam cuda cudeńka jak na te czasy jeszcze 500 pancow i 500 DT do nich wracało, a okazało sie że 15 min od skana idealnie wychodziło 30 sec przed lądowaniem Pancy z farmingu, no to czekanie nadszedl czas wskoczylo 15 min a zaraz pozniej laduja pance ale moja flota juz byla w drodze i nie bala sie aktywki bo z falangi wiedziala ze to ladowanie dodatkowego zlomu na planecie, los tak chcial ze obronca albo nie wiedzial ze juz jest bialy i czul sie pewnie albo liczyl na to ze aktywki z wracajacych atakow skutecznie odstrasza lot krotki a flota z falangi daleko coz bylo poczac czekalem grzecznie az wleci do celu i zacznie wracac, jest uderzyla noi zostalo 7 min na synchro gdyz po 1 wlocie w przypadku trafienia obronca zielenial wiec wszystko musialo zostac wypuszczone przed pierwszym wlotem na szczescie jako jedyny mogl za pilota robic recykler dostawienie tego co widac na dobitce i czekanie co sie wydarzy, boom trafiony pierwszy lot, ale ale przypomnialem sobie iż po zzielenieniu celu flota musi miescic sie w proporcjach i zaczelo sie liczenie od nowa okazalo sie ze lecialem za duza flota, ale 2 sloty zawrocilem reszta i tak dala rade a w proporcjach sie zmiescila i efekt jak widac soczysty i prawie bez strat

Pozdrowionka Lecą do Wszystkich Wiewiórów wracać mi tu z urlopów bo nie ma z kim gadać nawet

a teraz to co Wiewióreczki lubią najbardziej


No i to co z Falangi sie trafiło: