Witam po dłuższej przerwie...
Jak zwykle Serdeczne pozdrowienia dla sojuszu RoG i LGN oraz tych co uczestniczyli w tej rozgrywce.
A więc krótkie strszczenie...
Akcja miała być solowa... Jak to w zwyczaju mam skany bliskich mi osób które mogę bez większych problemów polecieć.... i w ten oto sposób natrafiłem na Sigmara...
szpieguje raz, drugi, trzeci patrze flota raz jest a później znika na kilka dni i tak przez kilka dni. W końcu nadszedł dzień gdzie uznałem no kurde tak nie może być że pod nosem lata mi ponad 500 kk materiału z fajną iloscią DT
No i tu się wszystko zaczyna, nadeszła nocka flota znikła oczywiście fs'a puścił z moona, nie mogło być zbyt łatwo więc uznałem że będę lał i puściłem 3 razy GS z misją niszcz że pewnie mi ją zniszczy.... wstaje patrze a tu kolega kulki nie ma więc uznałem że git jest i popatrzę sobie na falangę, z myślą że floty pewnie widać nie bedzie albo leci gdzieś w cholerę do 6 lub 7 gali bez możliwości zdobycia surki
patrze a tu j** cała flota z misją kolonizuj w tym samym układzie... no ale problem bo dopiero po 4 dniach miała być skolonizowana, więc olałem itp itd tak mija kilka godzin nudów i z czystej ciekawości popatrzyłem jeszcze raz a tu zawrócone kolonzizuj.... reszty chyba nie trzeba dopowiadać.. najlepszy moment to chwila przed tym jak chce lecieć i patrzę na fale a tu leci Pandora... WTF... myśle sobie...
przeliczyłem sprawdziłem i przebijam się więc wru wysyłam flotę lecę i co jakiś czas zerkam a tu niejaki reconn z tego samego sojuszu wysyłał floty no to liczę sprawdzm ups bo nie przebijam się i piszę po sąsiadach czy ktoś by był chętny a tu Ramzes miał ochotę i pomógł i poleciał za co dziękuje wszystko fajnie bo myślałem ze już nic dziwnego mnie nie spotka a tu Ramzesz patrzy na falę i pyta się czy dobrze to policzyłem, patrze a ja co widzę niejaki Dedness z flotą chyba większą od mojej i to ze 2 razy... a tu kurde godzina z minutami do wlotu no to akcja kto by był jeszcze chętny na lot... w ostaniej chwili gremlinek i Kartofel się zgłosili bo kurde pomyśleliśmy że fajnie by było rozwalić sojusz ANGELS w jednym locie...wszystko fajnie do momentu wlotu patrzę a tu UPS... Dednesa ani reconna nie ma no cóż i ze względu że taka sytuacja była jest taki skład a nie inny a cel miał byś w całości mój prywatny...

Dobra dosyć tej paplaniny, czas zapuścić nutę i pokazać efekt choć to nie jest nic specjalnego i sam się zastanawiałem czy coś takiego dać no ale cóż po prostu dam....

@Dedness mam nadzieję że pozytywnie Cię zszokowałem a co do @KAyto mhm co by tu powiedzieć a już wiem, przenieś jedną kolonię gdzieś w pobliże mojej planety.... i przede wszystkim więcej czasu bo co piszę to kurde nie masz czasu i wiecznie brak czasu a takiej floty jak ty masz to brakuje czasami no ale nie zapomnę Ci tego że wspomogłeś nas 10 pancernymi ss oddam ci paliwo w najbliższym czasie żebyś nie mówił że stratny byłeś. i w ogóle dziękuje że miałem z kim popisać
Co do @Ramzes_x nie martw się i szykuj flotę to nie będzie pierwszy i ostatni raz
@...Lukos... nie to nie była banda złego na jedno to przede wszystkim banda sąsiedzka kontra pozostali sąsiedzi co prawda dalsi ale sąsiedzi i to w praktycznie 4 na 4 no chyba że wliczamy zabójcze sondy KAyto

p.s. dzięki wszystkim jeszcze raz którzy lecieli no i obrońcą za dobrą zabawę życzę Szo
to RW jak mnie oczy nie mylą mieści się w TOP 10 ACS