Witam serdecznie, generalnie nastąpiła bekowa sytuacja. Jestem od początku gry nastawiony na eko, a po jakimś czasie zachciało mi się budowania floty, no i trochę tego wyprodukowałem, parę drobnych złomów było w międzyczasie, ale bez rewelacji. Jestem na etapie planowania ślubu, budowy mieszkania + praca, która wymaga ode mnie trzeźwego umysłu i nie mogę sobie pozwolić na zarywanie nocek poza weekendami. Z tego względu postanowiłem w ostatnim czasie rozmontować flotę i nabić trochę punktów honoru kasując okoliczne bunkierki z nadmiarem surowców z każdej takiej akcji wychodziłem minimum 3-20mln na plus wliczając w to paliwo. Wracając do meritum, po skanowałem okolice i leciałem na niewielki bunkier, który miał trochę surowców, lot praktycznie yolo pewnie na falandze od amena, nightmara i kij wie kogo jeszcze. Nie liczyłem na nic poza zabraniem surowców, swojego złomu z rozwalonej, mojej floty, nawet nie opóźniałem, ani nie skanowałem. Jakież było moje zdziwienie jak zobaczyłem, że przypadkiem złapałem gościa na powrocie floty. Generalnie cieszę się, że tu trafiłem, bo traktuję to niejako moje pożegnanie z Ogamem oraz z serwerem w najbliższym czasie. Fajnie było powrócić do "statków" po 10-11 latach absencji, ale pora znów wrócić do rzeczy ważniejszych. Korzystając z okazji chciałbym serdecznie pozdrowić: Robaczka, Sunday Shootera, wykopowiczów z którymi zaczynałem na tym serwerze: Sir Borowika, DeluSa oraz cały sojusz Lysy na czele z sWm i Tornado.


Korekta odnośnie złomu:
(2500) recyklerów ma całkowitą ładowność równą 75.000.000. Na polu zniszczeń znajduje się 96.209.400 jednostek metalu i 40.486.600 jednostek kryształu. Flota odzyskała 37.500.000 jednostek metalu i 37.500.000 jednostek kryształu.

Także jestem 20 baniek do tyłu, ale biorąc pod uwagę, że handlarz daje 35% surowców floty, to nie ma tragedii dla mnie. Reszty raczej nie zdążę dozbierać także kto pierwszy ten lepszy. Żebym wiedział, ze zastanę flotę na planecie to dosłałbym 1k pancerników, co by zmnieszyło znacznie straty, ale tak jak mówię nie spodziewałem się takiego obrotu sprawy, a falangi brakło mi 1 układu, smuteczek.