Koniec gry [WarriorS] & Nighthunter [WarriorS] & entro [WarriorS] & Fisher [WarriorS] & Zgredek [WarriorS] vs. TenAdam [WINTER] & markus ~ 1358920.99%

To interesujące Entro, że od konwersacji ze mną uzależniasz stosunek do starszych znajomości
Z resztą to nie jest istotne. Jak dla mnie mogłeś sobie lecieć

Ze mną paktów, nie masz od dawna i chyba dla każdego poza Tobą było to w 100% jasne.
Twoje relacje z innymi KACami, WINTERAMI i BPkami mnie nie dotyczą.
To już Twoje indywidualne układy i proszę mnie nie mieszać

To świetnie! Cieszę się, że w końcu publicznie to przyznaleś i jednocześnie dałeś wszystkim wtajemniczonym w rw do zrozumienia jak wielka świnia jesteś. Bez floty marka nie obroniłbys Adama nawet 9 flotami. Wystarczyło tylko nie dawać mu znać jak rzeczywiście sytuacja wygląda. Kit wciskać komuś kto poleciał Ci bronić kumpla. Gratulacje. Zanim doszło do jakichkolwiek rozmów z Tobą wiedziałem już ze sprzedałbys każdego, wyciągnął byś ogórowe konta po 5 i 3k gsow żeby tylko Twoje było na wierzchu. Wstyd.

Czytam sobie tą lekturę i czytam i takie to trochę do dupy bo z ostatnich postów wynika, że pakty i pakciki i niby był pomysł aby entro leciał z Obrońcami, ale jednak jak przeliczyli to co?? Olać Entro dajemy radę?? Entro poleciał z atakującymi więc Entro BE!!! Nie znam Entro i nie znam Markusa, ale ciekaw jestem czy Markus rączka by zadrżała gdyby role się odwróciły?? Atakującym gratulacje a obrońcy który został na PZ odpoczynku.

moment starcia jest jak się starcie pokaże a nie jak upłynie czas dolotu flot atakujących. My na fali widzieliśmy jak kolejne floty broniące Adama zawracają (pomimo że raportu wciąż nie było widać), recki przez 5 minut wracały puste, nie było raportów ze zbiórki. Nasze floty z ataku też wracały jakby były nietknięte. Tenadam podniósł sobie flotę na PZ. To wszystko działo się w czasie gdy serwer złapał laga. Co więcej czas raportu ze starcia też jest nie z 46 min ale z 51 chyba, no a wtedy na fali u obrońcy stał niestety dla ekipy przeciwnej jedynie Markus. Tu nie ma żadnego buga a jedynie wyszedł brak doświadczenia obrońców. Jak ktoś pisał należało grzecznie czekać nawet i 30 min aż pojawi się raport.
Ruda bardzo Cię proszę dodaj nasze starcie do topki libry. Nie wiem czemu przypisujesz sobie kompetencje do oceny czy to starcie zostało zrobione prawidłowo czy nie. To chyba uprawnienia Supportu a nie Twoje. Leci już trzecia doba od starcia i jak dotąd pomimo waszych ticketów nikt nie dopatrzył się żadnych nieprawidłowości. Migotka jakby miała coś znaleźć to już by do tego czasu znalazła. Także bardzo Cię proszę zaktualizuj topkę. Dziękuję

Nie chwal dnia przed zachodem słońca, team jest nieobliczalny. gg za starcie

Brak doświadczenia - dobre sobie. Akurat Amstaszi ma go więcej niż Wy wszyscy razem wzięci A jak mówię że starcie jest u Kasi i Arta to tam trwa dłużej trwa

to nie był tylko lag to był błąd gry a że spowodowany lagiem to inna sprawa - ja to bym był za tym by ta bitwa się rozegrała ale przy tych flotach które realnie tam stały a że tego nie będzie to wiem

To ja wtrącę swoje 3 grosze.

Większej bzdury to nie słyszałem.

Moment starcia to jest właśnie czas dolotu flot. To że starcie przeliczało się 5 minut nie ma znaczenia.

Jeśli w momencie zderzenia było np. 6 atakujących i 6 obrońców to te floty powinny uczestniczyć w bitwie
A nie że było 6 na 6 a cześć sobie zawróciła, ktoś wysłał flotę na pz i udaje że to nie ja to tamci. No bez jaj.

"My na fali widzieliśmy jak kolejne floty broniące Adama zawracają (pomimo że raportu wciąż nie było widać), "
Jeśli wyszło na to że było 6 na 6 a potem tak zrobiliście i wyszło 6 na 1 i skrypt nie uwzględnił reszty flot (które były w momencie uderzenia) to jest to EWIDENTNY WIELBŁĄD GRY. Flota markusa powinna być przywrócona. Końcowy wynik walki powinien być konsekwencją stanu początkowego.

Nie wiem może rzeczywiście Markusa wycyckali i na zderzeniu flot było 6 na 1 a może nie. To jest do sprawdzenia przez kogoś tam.

"Nasze floty z ataku też wracały jakby były nietknięte"
Floty wracały na początku nietknięte bo system założył blokadę w bazie danych. Skrypt się przeliczył i dopiero wtedy odjął straty, wygenerował pz i wstawił surowce do recków.

Kluczowe dla tego starcia jest to ile flot było w momencie zderzenia, a nie to jak jakieś cwaniaczki wysyłali sobie floty na pz czy zawracali.
Tak to powinno działać, a jak jest naprawdę to wie tylko ten kto to pisał kod gry.

Także jeśli było 6 na 6 a markus dostał tylko po dupie bo reszta zawróciła to albo przywracamy flotę markusa i uznajemy że jakby walki nie było albo odejmujemy straty od wszystkich 12 flot i uznajemy że walka się odbyła. Co jest łatwiejsze to nie będę pisał.


Kto kogo wystawił czy zakombinował to pomijam bo to inna kwestia.
Także graty starcia albo wgrania backupu.

Pozdrawiam

*Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie cytowanie bez zgody autora zakazane.
** Po przeczytaniu skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.

rekord swiata w odpowiedzi Teamu na zgloszenie , jestescie zalosci , po prosrtu zalosni.
to odzwierciedla ile plecy tak na prawde znacza,
ja dostalem odpowiedz od arta po 3 tygodniach moze , wczesniej u migotki tydzien ticket wisial a tu co ? back up po 3 [ciach] dniach. Smiech na sali po co w tą gowno gre grac ?????? skoro za kazdym razem plecy sie podpala i nastepnego dnia bedzie backup

HAHAHAHAHA śmiech na sali jak widać są równi i równiejsi . Chciałbym się dowiedzieć kto podjął taka decyzje i na jakiej podstawie !! teraz każda flota związana z winterami ma back upa na to wygląda . Teraz starcie zniknie i po sprawie teraz tylko czekac jak wintersi beda znali czasy prosto z '' GÓRY "

No weźcie przestańcie! No przecież skoro Amstel brał udział w obronie, to wszystko jest ok

decyzje o back upie mogl tylko i wylacznie podjac @Art , wiec czekamy na jakis komentarz

zal i zenada !

Jedyna słuszna decyzja w tej konkretnej sytuacji. Zupełnie obiektywnie.

Sam uważam team za zbieranine przypadkowych osób, oprócz Migi która ogarnia, ale tutaj podjęli decyzję dobrą.

Są skriny, nie dało się inaczej

Witam
Skandal i jeszcze raz skandal.Fakt ,że decyzja zapadła tak szybko jest sprawą nie do przyjęcia , co z tego że decyzja jak najbardziej słuszna (ewidentny błąd gry) mogli by poczekać jeszcze z tydzień ,
a nie raz ciach i sprawa załatwiona.
ART oczekujemy na wytłumaczenie jak tak można i mam nadzieję ,że w przyszłości wszytko wróci do normy i na decyzje nadal będziemy czekać tygodniami.
Łącze się w bólu ze wszystkimi uważającymi się za pokrzywdzonych tą decyzją
Swoja drogą szkoda ,że nie doszło do prawidłowego starcia ,BUM byłoby wielkie a jego huk słychać by było na wszystkich uniach.Mam propozycję zgadajcie się i lećcie jeszcze raz ,może teraz się uda:)

Pozdrawiam ja:)

No to się porobiło
Wiem że nie łatwo jest postawić flotę tak dùżą jak większość z Warriors-ów ma ale na waszym miejscu bym wyzłomował te floty (czyt. Siebie na wzajem) wyzbierał i załączył urlop z kasacją.
Niech WINTER-ki grają ze sobą. A nóż może GO czy SGO dospawają im jakichś przeciwników
Przecież mogą


BTW:
Ktoś wie może czy system walki liczy starcie w momencie dolotu flot i mieli obliczenia na podstawie tego co się znajduje w "godzinie zero" czy obliczenia są wykonywane w czasie rzeczywistym i zanim nie ukaże się RW liczy to co aktualnie się znajduje a przy ewentualnych zmianach składu przelicza od nowa?

Żałosne i nic więcej, nawet brak jakiekolwiek komentarza odnośnie back-upa przy potencjalnie największym starciu w świecie ogejmowym... [ciach] się w łeb, czy wy w ogole sobie zdajecie sprawe z tego, ze tylko zabijacie i zniechecacie wieksza ilosc osob do gry w te wasze ukochane cyferki? wałek na wałku, a teraz backupik floty od ręki bo GO w sojuszu, beka i jeszcze raz beka...

No to ja proponuje aby wszyscy wrócili flotami na miejsca i wystartowali jeszcze raz , niech się dzieje wola ogame a sprawiedliwości wyjdzie procent taki na jaki wszyscy czekali

Świetnie się Was czytało. Ze strony przegranej to kwintesencja powiedzenia: Jak Kali ukraść krowę to dobrze, jak Kalemu ukraść krowę to źle.

Po lekturze kilku pierwszych postów moje obstawianie było takie: Zrobią mu back-up. I bingo!

Jak dobrze mieć koleżanki i kolegów.

czy szybko decyzja czy nie to bez znaczenia nie ma co przesadzac ale zapewniam ze gdyby to nie byl winter sprawa by utknela w tiketach
Czemu ? Bo podobnych (moze wydawac sie innych a jednak podobnych) sytuacji bylo mnostwo I zawsze GO szlo po najprostrzej lini ale tu gdzie sa koledzy/kolerzanki/kochanki/przydupasy trzeba bylo pozytywnie I szybko rozwiazac
Mozna tu pisac I tikety ale sprawa juz rozstrzygnieta a nasi operatorzy z artem na czele juz beda bronic swojej decyzji (bronic nie odzywajac sie- nie liczcie na odpowiedz ) bo oni sa nieomylni

Pozdro

Tak czytam was i wogole widzę że 70% tutaj obecnych nie cieszy się z tego że marcusowi oddali flotę.... więc akcja była zaplanowana żeby go trafić w taki sposób a nie inny bo inaczej się nie dało


Odemnie tak nie cofa się flot do końca jak ktoś napisał wyżej bo system musi policzyć takie ilości zwykły speed sim heh

Ludzie to nie marcus tylko markus - ważna różnica
sorro dobrze napisałeś, nie od dzis wiadomo, że winterki mają chody

asherlowi jak flota nie mogła podnieść sie przez prawie minute to pewnie sojuszniczka siedziala pr\y panelu i blokowała ruch floty Tutaj Adam bez problemu sobie flote podniósł mimo laga, to też pewnie sojuszniczka pomogła

Najlepsze wintery na tym uni mielą kupione konta aż miło i nic się nie dzieje, na czasie pewnie malak przemieli cichego i resztę i dalej bedziecie tylko mogli popatrzeć ktoś inny zezłomuje nie powiązane ze sobą w żaden sposób konto zezłomuje i ban w tej samej godzinie
Ale tak też jest w zuciu, masz znajomego w urzędzie to sprawe załatwisz szybciej, sprawniej i lepiej dla siebie - tak samo jest i tutaj
Chyba nikomu nie jest szkoda, że markusowi oddali flote to to bardzo wporzo gracz i raczej nikt nic do niego nie ma ale ludzi boli fakt kolesiostwa
Dobrze, że mam wywalone już na tą grę
Pozdro

W związku z tym iż Yoss ma bana na forum wrzucam za niego


Na początek chciał bym przeprosić, ze piszę od Brzozy, no ale mam bana za wulgi na forum. Niesłusznego zresztą.
Jako, że pył bitewny juz opadł to napiszę jak to wyglądało z mojej perspektywy bo jak czytam ludzi co to nie widzieli tej akcji i jeszcze mi piszą o braku doświadczenia i obsrania zbroi to mnie to wydaje mi się to bardzo zabawne. Znaczy było by zabawne gdyby nie bylo takie smutne.
Grałem na Tesham Mutna czyli koncie, które wysyłało Gsy z misja niszcz na moona obrońcy. Jedziemy:
Pisze do mnie Amstell, że sie szykuje akcja nad ranem a że ja głupi jtm jak but to mysle a wstane se w nocy poskanie na Q a w tak zwanym miedzyczasie puszcze te 340 gsów na 100% pewności spalenia moona. Coś mnie tknęło i zacząłem bodajże od 40%. Jako, że tam w roli agresorów gra nie byle kto to dostałem lagowanie na 15 sekund z sondek. Do tego nic nie mam, team uznaje że to jest legalne ze ktoś blokuje możliwość jakiejkolwiek reakcji. Wiadomka, Team ma zawsze racje. To samo stało się na 50% i 60%. No to wtedy myślę: o KURteczka nie puszcze w okno (ogromne okno wielkości dwóch sekund) moon nie spadnie będzie 5/5, największe floty Winter podstawiają już na moona, nie zdążą zawrócić i Warriorsi zgniotą tych co walą na planetę. "Kmiń Yossarian kmiń!" No i Yossarian wykminił i znalazł sposób na puszczenie niszczy mimo lagowania. Klnąc na czym świat stoi. Wszystko zostało dograne i sobie czekało na walkę 5/9. I wtedy przy ulu pojawił się entro. Potem maniek nie dał rady puścic floty. I zaczęło być średnio. Piszę do Starka: "licz to!" a on do mnie: "dobra!" . Minęło 10 minut i pytam Starka: "Liczysz" a on do mnie: "licze". Policzył na 4 minuty przed atakiem. Nie nie moi drodzy, nie liczył na pralce ale na swoim wypasionym lapku z darów. A nadmieniam, że społeczeństwo Islandii jest bardzo szczodre dla lumpenproletariatu. po prostu od agresorów leciało to:

prntscr.com/mnj06u


od obrońców mniej więcej to samo.

I zaczęły sie dziać cuda bo fala wyglądała tak:

prntscr.com/mnj0fa

Atakiery zwolnili około 20 sekund po powrocie floty. Nie było mowy o zawracaniu flot bo TenAdam przy takiej ilosci misji miał szanse na kliknięcie czegokolwiek tak duże jak słynna biegaczka Caster Semenya na zajście w ciążę. Innymi słowy już mi się morda smiała na pz wielkosci około 7 milionów %. Myślę, zeskanuje sobie co to tam stoi za potęga i pusciłem chyba dwa skany między powrotem floty obrońcy a atakiem. Warriorsi też na bank to zrobili. Bez problemu lagowali co do sekundy 4 moje prędkości wiec puszczenie skana żeby kuknąć co jest na moonie to fraszka. I założę się, że tak samo jak i ja do tej pory nie dostali raportu szpiegowskiego. Lag powstał już wtedy. Nie dlatego, e tam leciało grubo ponad 100 milionów statków, nie dlatego że wszystko było dograne co do sekundy tylko dlatego że serwer nie radzi sobie z muleniem z 70 misji. @Art napisał, że nie ma wpływu bo to wszystko Niemcy robią. To nieprawda. W regulaminie jest wyraxnie napisane, że zabronione jest spowalnianie serwera. No to jeżeli to nie jest spowalnianie serwera to nie wiem co jest. Ktoś pisał, ze Winter sie za wczesnie zabrało. W kazdej duzej bitwie jest lag, ale zawsze liczy sie czas ataku a nie czas wziety z dupy. To jest zwykła gra przeglądarkowa oparta na cyferkach a nie jakaś teletombola. tutaj jeszcze jeden screen:

prntscr.com/mnj0ld


jak widać stoi Markus oraz daje się Amstell częsciowo oraz widać obrońce, który leci na pz. Mozna sobie obliczyć kiedy flota została na ten pz posłana. To jest screen dwie minuty po czasie ataku. MYsmy nawet nie wiedzieli ze było jakieś RW. przez dobre kilka minut myśleliśmy ze to atakiery obsrały zbroję.
No ale do sedna: Należy zakazać spowalniania serwera. Nieważne czy atakami z puszówek czy skanami. Team pozostaje na to głuchy. Sam wiem o 4 przypadkach kiedy taka akcja była zgłaszana i za każdym razem Team nie reagował. Markus dostał backa i według mnie słusznie ale co ma powiedzieć taki Asherl? Na jego miejscu też bym się nieziemsko WKURzył. Jeszcze jedno: takich bitew było juz kilka, lag był długi ale w koncu poprzeliczało każdą flotę która była w czasie dolotu atakujacych a tutaj nie. Ciekaw jestem co sie stanie na Q gdzie jedna flota ma wartośc taką jak wszystko to co leciało od Warriorsów i dojdzie zamulanie. Spalą sie te serwery. I nie bedzie niczego.


na koniec gratulacje dla agresorów jak i obrońców. Jesteście siebie warci.

masz dużo cierpliwości Yoss, żeby wyjaśnić to krok po kroku . Teraz już nawet po podstawówce każdy to ogarnie

nie amstell a kefi leciał tam
edit: nie kefi a moher ;p
właśnie! sedno sprawy... czemu wszyscy zawsze brali udział? Bo nikt nie był takim Ynteligentem żeby zawrócić floty zanim pojawiło mu się RW, jak to miało miejsce tutaj

Mirmir
tu nie chodzi o to, że fakt szybkiego rozstrzygnięcia przez supprot poczytujemy jako skandal. Absolutnie nie, tak powinno być. Pretensje nasze wynikają stąd że sposób załatwienia niniejszej sprawy pokazuje, że obowiązują "podwójne standardy" oraz są "równi i równiejsi". W mojej ocenie nie było żadnej różnicy pomiędzy tym starciem a starciem na Asherlu. Co więcej tam również leciała podstawka ale o tym wszyscy milczą tyle że jak na 20 min przed starciem wiadomym było że agresorzy sporo przestrzelili (nie pamiętam 15- czy 20 s po powrocie floty dopiero wchodzili) a nie wiedzieliśmy ile mogą mieć recków to po co ryzykować starcie na minus skoro w 10 s można spokojnie uciec. Tam nasze odwołanie było mielone przez Migotkę bodajże tydzień a po ponad 2 tygodniach Art pochylił się nad sprawą i uznał że sprawy nie ma, wszystko działo się w zgodzie z zasadami. Co ciekawe starcie było dodane przez Rudą od reki do topki libry chociaż wiedziała że wszyscy od Nas złożyli w tej sprawie ticket. Nikt nie czekał na rozstrzygnięcie ze strony supportu. Tutaj po 10 min widziałem że Migotka przeglądała już na forum starcie. Ruda od razu powiedziała że starcia nie ma i nie doda go do topki bo było wykonane nieprawidłowo. Wyrok zapadł zanim odbyła się pierwsza rozprawa. Komedia.

Samiec
powiem szczerze, że jeżeli ma to tak wyglądać, że za te same "przewinienia" na których Winterki kasują moich kolegów z soja i nie ponoszą żadnych konsekwencji bo ich starcia są uznane za w pełni ważne/skuteczne (a lagowanie serwera nie miało wpływu na wynik walki - komedia oczywiście że nie miało - po prostu w ogóle nie powinno dojść do tego starcia), my back upów nie dostajemy, natomiast nasze starcia w identycznej sytuacji będą unieważniane bo lag, bo bug to odchodzi cała ochota do gry. Co ciekawe skoro odwołanie rozpoznano tak szybko to czemu nie rozważono możliwości back upa całego serwera. Mam nieodparte wrażenie że ktoś sprawdził z "góry" ile kto recków słał i jakie floty leciały na podstawkę bo ja na fali jakoś nie widziałem floty Mańka i że obliczenia pana starka mogą ni jak mieć się do podnoszonej argumentacji i rzeczywistego przebiegu takiej konfrontacji (w tym miejscu pozdrawiam Migotkę naszego obiektywnego bezstronnego SGO).

Oj bociek chyba trochę przeceniasz ta swoja koleżankę chociaż z drugiej strony masz racje ogarnia dość dobrze, tylko szkoda ze dla swoich kolegow a nie dla wszystkich graczy, back up czy nie mnie to wali. Szkoda tylko ze i w tej grze sa podwójne standardy dla graczy i kolegów. Team dostał ostatnio na Q dwa takie same pytania, i wiesz co ze względu na to ze w jednym przypadku nie bylo kolesiostwa odpowiedz brzmiala ze nic sie nie stalo, w drugim poszlo ostrzezenie ze nie wolno bo bedzie ban a chodzilo o znajomy sojusz GO na Q. Rozumiesz roznice czy dalej slepo bedziesz obstawial ze jest wszystko wporzadku????

No to się nasz Sołtys nieźle [ciach] taką decyzją. Wielkie brawa dla ni ego.
Po drugie aktywni gracze nie powinni zasiadać w załodze.