Kilka słów wstępu, RW nie należy do największych, zysk nie powala na kolana, czas, przygotowania, zaangażowanie, pomijam to, choć trochę tego było.... począwszy od obserwacji, poprzez nieudane loty na stojaka, aż do dzis, rakietowanie i ściąganie moonów, odrobina szczęscia, bląd obrońcy, klikanie stacji, liczenie, czekanie, wbitka w us, próba zdjecia moona 6 x 10 GS ( i stał ) ;/

nie jestem w stanie opisać co czułem, gdy leciałęm z przekonaniem, że moge sam leżeć na giga pzcie...

Z tego miejsca pozdrawiam cały sojusz KNR, i kazdego z osobna

Paz, na długo utkwisz mi w pamięci Szczere SZO, masz jeszcze spore zaplecze do kombinowania, nie byłem świadomy, że mozesz przestraszyc się kogos innego ( żart )



RW do wglądu, najwięcej pikantnych szczegółów pozostanie u nas w sojuszu


aa, zapomniałbym, po tej akcji nalezy mi się ban za bash, byłem w 100 % świadomy, że tak się może stać trochę urlopu się przyda