A zaczęło się niewinnie. Siedzę sobie farmie idle a tu skan od Ninasyn. .Szybki przegląd okolicznych układów i spostrzegam leżący pz na ponad 4 k rec. Oczywiście odruchowo i swoje śmieciary wysłałam .
Rzut oka na statystyki -Ninasyn w pkt zniszczonych podskoczył znacznie, wiec to jego sprawka .Skan moona Ninasyn - brak recyklerow i floty bojowej.
Wracam do farmienia z czegoś trzeba żyć. .
Co jakiś czas spoglądam czy jest jeszcze pz, ze złudną nadzieja ,że zakoszę złom . Pz znika.Robi się późno.
Po 3 powtórny skan moona , flota bojowa Ninasyn wróciła a na matce ciemno ,brak tez reckow.
Lecieć nie lecieć .Flotę może mu strace, ale pz nie zbiorę, bo pewnie zaloguje się żeby odebrać swoje. Liczę na oko możliwy powrót reckow przeciwnika. Na matce cisza .
Startuje jednym- atakiem na flotę a drugim na chybił trafił w powrót recyklerów. Jak widac udało sie idealnie .
A obrońca normalnie zaspał. Zalogował się kilka min po starciu. Pozdrawiam i życzę , bardzo sympatyczny gracz.

Pozdrawiam sojuszników a szczególnie Rediego .
a dla młodzieży walczącej na Europie.
Specjalne dedy dla Cezarego , juz niedługo .