Witajcie,

Bitwa sprzed kilku dni, nie sądziłem że łapie się w ST więc dlatego dopiero teraz wrzucam.

Krótko o całym zajściu. Dzień wcześniej zaatakowałem planetę Riddicka i ukruszyłem trochę jego bunkier (bunkier w moim mniemaniu, bo patrząc po innych ST i flotach jakie latają to to była tylko budka z lodami ). Następnego dnia gracz w odwecie zaczął bombardować rakietami moją planetę i wyczyścił jej obronę do zera po czym wysłał flotę. I tutaj nie wiem właściwie dlaczego, bo na tej planecie poza kilkoma DT i 1mln surowców nie było nic więcej. Widząc co leci wrzuciłem dane do symulatora, przeliczyłem, czy zdążę i zrobiłem podstawkę. Tu szczególne podziękowania dla Sojuszu [BIEDRA], który wspomógł mnie w zbieraniu śmieci z orbity, a trochę tego było.
Agresor zrobił ponowny skan tuż przed atakiem, ale sondy przybyły akurat chwile przed moją podstawką, więc miałem po prostu szczęście, że nie zobaczył jej na skanie.

Pozdrawiam Sojusz [BIEDRA] oraz znajomych.


A oto co się zadziało na mojej orbicie:


I tak oto dostałem Księżyc.

Obrońcy SzO, choć widzę, że już jego stocznie pracują

Pozdrawiam
Eq