Ludzie zawsze będą dzielić się na takich, którym wystarcza to co robił dziadek i na tych którzy będą chcieli dziadkowi ułatwić życie.
Tym pierwszym nigdy nie dogodzisz jeśli będziesz chciał coś zmienić, dla tych drugich IoT to jak plac zabaw dla dziecka.

IoT to nie tylko świat gotowych i drogich urządzeń systemowych. Dla każdego kto nie ma dwóch lewych rąk i jest w stanie logicznie myśleć IoT może być tak na prawdę zabawą w ułatwianie sobie wielu spraw w domu, ogrodzie, samochodzie, czy gdziekolwiek... Wystarczy tak na prawdę zacząć od kilku prostych układów, czujników i przekaźników mieszczących się w kwocie jaką zwykle w weekend wlewa się w siebie za barem a spuszcza chwilę później w toalecie. Jest cała masa ciekawych poradników jak zacząć niedrogą przygodę w zabawę w automatyzację.