Co do samego starcia - po prostu szok W dniu wczorajszym po przeskanowaniu kilku idlerów rzuciło mi się w oczy jedno konto zapalone koło mnie na fiolet. Podejrzenie dość oczywiste - pewnie ktoś sobie pzta z niego robił na silniejszym koncie (ale mogę się mylić). No ale że dość rzadko się mylę zapuszczone zostały skany też na inne kolonie tego gracza. Skan dał podgląd na 5 baniek we flocie. No i był dylemat. Jeśli to faktycznie czyjaś moonówka to pewnie jest pilnowana więc lot na 2 h pod silniejszymi flotami trochę mijał się z celem. Wynik - kilka godzin obserwacji znanych mi koloni oraz wlot na najbliższą na farming. Farming udany, więc zbiórka floty oraz wysłanie recków przodem. Głupotą było by gdyby flota wpadła 3 a w sumie prawie 4 h przed reckami :P. 2 h później dalej brak aktywek, czas budzenia w niedziele nieco wydłużony ale nie ubłagalnie się zbliżał więc start floty i nadzieja że jednak 2 h obrońca sobie pośpi. A wynik jak poniżej

nie inaczej ja mam 5latkę i powiem szczerze te wszystkie winxy, kluby myszki miki, wampiriny i inne bzdety wymiękają przy tej kreskówce. Niby nielogiczne bo jak kucyki mogą np budować domy czy piec ciasta kopytkami, ale przynajmniej ma jakąś moralność i przesłanie. Reasumując - jedyna bajka którą oglada moje dziecko a którą ja popieram