#133

Geneza starcia jest dosyć prosta...obrońca od bardzo dawna był nieuchwytny dla mnie, gdyż przeniósł flotę z daleka ode mnie, ale wczoraj....no właśnie, wczoraj o 20 jak zwykle bez entuzjazmu sprawdzałem aktywności u tego gracza i nic, poszły skany i również nic, więc poszedłem obejrzeć sobie jakiś film, czy co to tam ludzie robią w piątkowe wieczory. Po udanym seansie (koło 23:20) wróciłem na kompa gdzie miałem nadal otwartą zakładkę z przyszłą ofiarą. Sprawdziłem sobie aktywności na moonach gdzie zazwyczaj jest flota i.....zupełnie odruchowo....sprawdziłem ''aktywki'' na pozostałych moonach gdzie ZAWSZE nic nie było. Wszędzie, bez niespodzianek, była pustka oprócz jednego moona (3 us ode mnie ), gdzie było 25 minutek....mówię nie wierze, to jakiś blef albo najwyżej parę DT wróciło z ekspedycji, ale poszedł skan. Po chwili moim oczom ukazała się calutka flota...reszta poszła już standardowo i po 11 minutach było po wszystkim.

Obrońca kilka sekund po wlocie się zalogował, zobaczył co się stało (posłałem jeszcze dwie fale na planetę, żeby nie miał za co recków kupić w razie czego) i włączył urlop

Buziaki