obronca juz przed tym starciem zaslynal chyba jako najwiekszy [ciach] na Bellatrix ,miedzy innymi postawieniem 20kk antyobrony na pustej planecie ,w dodatku ponad minute przed wlotem nic mu nie wychodzilo wiec obmyslil genialny plan zeby mnie wrzucic na bana ,podczas lotu pojawila sie * na matce ,puszek zrobil screena ,pogadal (chyba) sam ze soba na skypie (ktorego nie uzywam) ,tez zrobil screena I poslal wszystko do GO jako ze kupilem flote. I w sumie plan bylby calkiem niezly ,az bylem pod wrazeniem ,tylko ze juz 20 minut po wlocie zaczal mi wypisywac dumny z siebie jak to mnie uwalil ,a tydzien wczesniej probowal wymusic push transportami co bylo zglaszane (razem z PW ze nie da mi pograc)
wyszlo jak wyszlo ,ja mam zlom a on bana [ciach]