... przed współpracą z takimi personami jak pan Baxter (dla porządku dorzucam koordy jego planet, gdyby zmienił nick)
Do rzeczy. Co sprawiło, że tworzę tu ten temat?
Zacznę od początku - jestem graczem z dość długim doświadczeniem (bo 12-letnim) grającym na dwóch uni. Może nie wymiatam jak czołówka, ale kopię sobie w ziemi i tak się złożyło, ze prowadzę dwa teamy - na uriel i właśnie tu, na aquariusie. Na uriel byłem założycielem, zajmujemy TOP4 i zrzeszamy naprawdę fajną grupę graczy, którym zależy na grze i nie ma tam praktycznie problemów.
Na Aquariusie zaś, sytuacja była trochę inna. Obecnie problemy zostały zażegnane, ale łatwo nie było.
Zacznę może od początku - startowałem przy pewnym graczu zwanym Napoleon, gość prowadził sojusz The Swarm. Wszystko fajnie pięknie, praktycznie od zera stworzyliśmy całkiem fajną kompanię, był tam też Baxter, fajnie się komunikował z założycielem, lecz dostał złoma/bana i słuch o nim zaginął.
Po pewnym czasie Napoleon ot tak, usunął sojusz i zmienił nick na hagu08. Nie muszę mówić, że trochę nami to telepnęło, jednak nie ma tego złego - szybko reaktywowałem Swarmów i tak też przeszliśmy przez całkiem fajną selekcję. Grało się fajnie, niestety do czasu.
Baxter wrócił, dostał prawa, ale zaczął kręcić nosem. W międzyczasie otrzymał złoma (który jest w ST) za co go skrytykowałem - nie potrafiłem zrozumieć, po co tworzy flotę, skoro nie potrafi nią latać.
Padło wiele przykrych słów, ale postanowiłem to zlać.
Wczoraj nic nie zapowiadało tego, co przeczytałem. Podzieliłem się swoimi przemyśleniami :
Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać.
Wybaczcie pseudocenzurę, ale nie chciałbym, by wątek był zdjęty :
Bardzo ordynarna odpowiedź, czepianie się moich prywatnych zainteresowań (człowieczku z aparacikiem, WTF), mnóstwo bluzgów, agresja słowna i groźby. Jeśli nie wierzycie, mogę Wam nagrać film, przesłać oryginalny screen, cokolwiek.
Sądzę jednak, że nie to jest jednak tu najważniejsze.
Wątek tworzę nie po to by podłechtać sobie ego, bo najprościej w świecie mi na tym nie zależy.
Zależy mi jednak na tym, by TACY ludzie nie mieli życia w tej grze. zależy mi na konsekwencjach.
Zależy mi na tym, by magia tej gry, cała rozgrywka nie była bombardowana i niszczona taką postawą, jak kolegi powyżej.
Odkąd gram, zawsze na pierwszym miejscu stała KULTURA i wzajemny SZACUNEK dla innych graczy.
Nie wiem jak Wy, ale ja najbardziej cenię sobie konsekwencję. Zbrodnia i Kara.
Znalezione planety (2018-05-18 06:33:27)
Pozdrawiam serdecznie i życzę udanych lotów, a przede wszystkim nie znalezienia się w takiej sytuacji.
Do rzeczy. Co sprawiło, że tworzę tu ten temat?
Zacznę od początku - jestem graczem z dość długim doświadczeniem (bo 12-letnim) grającym na dwóch uni. Może nie wymiatam jak czołówka, ale kopię sobie w ziemi i tak się złożyło, ze prowadzę dwa teamy - na uriel i właśnie tu, na aquariusie. Na uriel byłem założycielem, zajmujemy TOP4 i zrzeszamy naprawdę fajną grupę graczy, którym zależy na grze i nie ma tam praktycznie problemów.
Na Aquariusie zaś, sytuacja była trochę inna. Obecnie problemy zostały zażegnane, ale łatwo nie było.
Zacznę może od początku - startowałem przy pewnym graczu zwanym Napoleon, gość prowadził sojusz The Swarm. Wszystko fajnie pięknie, praktycznie od zera stworzyliśmy całkiem fajną kompanię, był tam też Baxter, fajnie się komunikował z założycielem, lecz dostał złoma/bana i słuch o nim zaginął.
Po pewnym czasie Napoleon ot tak, usunął sojusz i zmienił nick na hagu08. Nie muszę mówić, że trochę nami to telepnęło, jednak nie ma tego złego - szybko reaktywowałem Swarmów i tak też przeszliśmy przez całkiem fajną selekcję. Grało się fajnie, niestety do czasu.
Baxter wrócił, dostał prawa, ale zaczął kręcić nosem. W międzyczasie otrzymał złoma (który jest w ST) za co go skrytykowałem - nie potrafiłem zrozumieć, po co tworzy flotę, skoro nie potrafi nią latać.
Padło wiele przykrych słów, ale postanowiłem to zlać.
Wczoraj nic nie zapowiadało tego, co przeczytałem. Podzieliłem się swoimi przemyśleniami :
Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać.
Wybaczcie pseudocenzurę, ale nie chciałbym, by wątek był zdjęty :
Bardzo ordynarna odpowiedź, czepianie się moich prywatnych zainteresowań (człowieczku z aparacikiem, WTF), mnóstwo bluzgów, agresja słowna i groźby. Jeśli nie wierzycie, mogę Wam nagrać film, przesłać oryginalny screen, cokolwiek.
Sądzę jednak, że nie to jest jednak tu najważniejsze.
Wątek tworzę nie po to by podłechtać sobie ego, bo najprościej w świecie mi na tym nie zależy.
Zależy mi jednak na tym, by TACY ludzie nie mieli życia w tej grze. zależy mi na konsekwencjach.
Zależy mi na tym, by magia tej gry, cała rozgrywka nie była bombardowana i niszczona taką postawą, jak kolegi powyżej.
Odkąd gram, zawsze na pierwszym miejscu stała KULTURA i wzajemny SZACUNEK dla innych graczy.
Nie wiem jak Wy, ale ja najbardziej cenię sobie konsekwencję. Zbrodnia i Kara.
Znalezione planety (2018-05-18 06:33:27)
Planeta | Nazwa |
1:196:7 | T-S Flora ( Baxter ) |
1:197:7 | T-S Nova ( Baxter ) |
1:199:4 M | T-S Natura ( Baxter ) |
1:199:5 | T-S Pandora ( Baxter ) |
1:199:6 | T-S Agora ( Baxter ) |
7:224:6 | T-S Krypton ( Baxter ) |
7:224:8 | T-S Millenium ( Baxter ) |
Pozdrawiam serdecznie i życzę udanych lotów, a przede wszystkim nie znalezienia się w takiej sytuacji.
Konto Xai zostało reaktywowane 18.06.2017 po kasacji poprzedniego utworzonego 03.2006r.. Usunięcia dokonano podczas wgrywania nowego systemu w 2016 roku. Konto było nieaktywne zaledwie kilka miesięcy. Niestety, stało się, kilkaset postów trafiło ostatecznie na śmietnik historii.
Shame on You.
Shame on You.