Vito Corleone [Heheheee] & Graczyk [Heheheee] & liquid [Heheheee] vs. Goldi ~1248% POŻEGNALNE

  • Vito Corleone [Heheheee] & Graczyk [Heheheee] & liquid [Heheheee] vs. Goldi ~1248% POŻEGNALNE

    Vito C. napisał(a):

    Przypadł mi ten zaszczyt wstawienia tego ST. Jest to ostatni lot tego składu jak i pożegnanie nasze z tym uni. Było kilka prób wspólnego lotu w 3 galach w miarę blisko, od paru dni, udało się dziś.
    Co do lotu mam pozwolenie na obsmarowanie liquida :D

    Z początku mieliśmy zakład że komu spadnie najwięcej statków stawia reszcie kebaba, a graczyk się wyłamał bo miał dodać 110k sond
    A lot, lot był dyktowany pod Ciekłego bo on ma niszczary tak poleciał że poleciał chyba wszystkim co miał ;D

    Z mojej stronie chciałbym podziękować za wspólna grę ludziom z Heheszków bardo mała hermetyczna grupa było mi z wami wesoło ;)
    Pozdrawiam wszystkich co chcą być pozdrowieni

    Na dniach znikniemy z uni.


    Liquid i Graczyk sami się wpiszą


    Pasta napisał(a):

    Jakieś 2 miesiące temu otworzyli mi pod blokiem nową knajpę serwującą
    zapiexy. Ja jako prawilny nerd niewychodziłem z domu, bo babełe zawsze
    obiad robiła, ale jakieś półtora miesiąców temu babe postanowiła mi
    sprawić przyjemność i zamiast schabowego powiedziała mi żebym poszedł na
    te nowe zapiexy i mi dała 10 zł. Oczywiście heatingsy itd ale pomyślałem że
    zjem sobie coś dobrego i nie polaczkowego. I wchodzę tam, był wieczór już i
    ciemno no i lokal mały, w środku nikogo nie ma, za ladą jakiś seba i
    ja wybieram sobie z menu zapiexę z paperonii czymś tam i czekam.
    W między czasie wchodzi do lokalu dwóch sebixów i
    podają rękę gościowi za ladą po czym podchodza do mnie, ja już sraka w
    majtach i mi też podają rękę i mówią siemanko. Ja cały zdezorientowany
    też mówię siemanko i podaję ręce i dumłem trochę nawet nie wiem z czego.
    Dostałem zapiexa i zajadam. Był dobry XD do lokalu wchodzą kolejne
    seby i się ze wszystkimi witają i ze mną też, rzucają smacznego.
    No kosmos XD okazało się, że takie tu sa zwyczaje, wszyscy się
    znają, a kto nowy to się go poznaje i tak sie wita. Kurcze mireczki XD w
    końcu ktoś mnie zauważył i potraktował na równi ze sobą. Czułem się
    dumny i jako część ich środowiska. Postanowiłem że zacznę tam
    przychodzić. Zawsze jak wchodziłem i ktoś był to najpierw się witałem z
    gościem za ladą, a potem z resztą, czasem ich było dużo, ale z każdym
    trzeba było się przywitać i życzyć smacznego. Z czasem zaczełem gadać z
    tymi sebami o jakichś pierdołach albo o tym co akurat leciało w tv. Byłem
    jednym z nich. Przychodzę tam do teraz.


    Ale ja nie o tym. Po półtora miesiące prawie codziennego przychodzenia
    tam (nie zawsze jadłem) miałem wyrobioną pozycję i byłem swój.


    Babełe któregoś dnia powiedziała mi, że ma ochotę na te specyfiki i jej
    się obiadu nie chce robić, to ją zabrałem na zapiexy. Sebixy ją
    pokochały, a ona pokochała ich XD była od tamtej pory babcią od
    zapiexów, zawsze jak któryś ją widział to pomagał z zakupami itp


    Wszystko było super do momentu w którym zapiexy mi się trochę przejadły i
    postanowiłem pójść a chinola. Pewnego wieczora wchodzę do chinola
    niedaleko zapiexów i widzę sebixów z wrogim spojrzeniem i wszyscy
    się na mnie jopią. Ja wywalone i ide do kitajca i zamawiam kurczaka w
    cieście na wynos. Usiadłem i czekam, chinol gdzieś zniknął w kuchni.
    Nagle podchodzi do mnie jakiś sebix i mi mówi


    e ty Mati mówi że ty jesteś z zapiexów i się z nimi trzymasz wyjazd stąd robisz albo wywale ci trepa na twarz
    Ja sparaliżowany siedzę i modlę się by odeszli. Nagle chinol woła moje
    zamówienie. Szybko idę do lady, biorę kurczaka i wychodzę. Zatrzymuje
    mnie na zewnątrz grupa sebów. Biorą mojego kurczaka, otwierają pudełko i
    każdy z nich pluje mi do tego jedzenia i mi oddają szczęśliwi. Ja w
    szoku uciekam, po drodze wrzucam do kosza tego chinola i idę do
    chłopaków do zapiexów, jakieś 3 minuty szybkim krokiem. Opowiadam im co
    się stało, pytają o ksywy, ja tlyko barona pamiętałem. Czterech typów
    wbiło się do golfa i pojechali do chinola (no rzeczywiście 3
    minuty pieszo bardzo potrzebny samochód xD) i podobno na zewnątrz
    zaczęli się tłuc XD


    Mireczki, wyszło na to, że należę do jakiejś mafii zapiexowej XD Czy
    spotkaliście się kiedyś z takimi bandami powiązanymi z miejscówkami do
    jedzenia? Gangi z chinoli, kebabów, zapiexów? O co tu chodzi? Mój mózg
    rapuje jak sobie o tym myślę, nigdy o czymś takim nie słyszałem XD



    Dnia 03-05-2018 --:--:-- następujące floty spotkały się w walce:



    Agresor Vito Corleone [Heheheee]
    ________________________________________________


    Krążownik 6.000
    _________________________________________


    Agresor Graczyk [Heheheee]
    ________________________________________________


    Krążownik 9.591
    _________________________________________


    Agresor liquid [Heheheee]
    ________________________________________________


    Pancernik 20
    Duży transporter 495
    Lekki myśliwiec 3.149
    Ciężki myśliwiec 1.133
    Krążownik 240
    Okręt wojenny 276
    Niszczyciel 840

    _________________________________________


    Obrońca Goldi
    ________________________________________________


    Mały transporter 945
    Duży transporter 14.005
    Lekki myśliwiec 3
    Ciężki myśliwiec 1
    Krążownik 5
    Recykler 380
    Wyrzutnia rakiet 5.171

    _________________________________________



    Po bitwie...




    Agresor Vito Corleone [Heheheee]
    ________________________________________________


    Krążownik 6.000 ( -0 )
    _________________________________________


    Agresor Graczyk [Heheheee]
    ________________________________________________


    Krążownik 9.591 ( -0 )
    _________________________________________


    Agresor liquid [Heheheee]
    ________________________________________________


    Pancernik 20 ( -0 )
    Duży transporter 495 ( -0 )
    Lekki myśliwiec 3.093 ( -56 )
    Ciężki myśliwiec 1.132 ( -1 )
    Krążownik 240 ( -0 )
    Okręt wojenny 276 ( -0 )
    Niszczyciel 840 ( -0 )

    _________________________________________


    Obrońca Goldi
    ________________________________________________


    Zniszczony!
    _________________________________________



    agresor wygrał bitwę!
    Agresor przejął:
    9.138.883 Metalu, 9.138.883 Kryształu i 9.138.884 Deuteru


    Agresor stracił łącznie 234.000 jednostek.
    Obrońca stracił łącznie 189.189.000 jednostek.
    Na polu zniszczeń unosi się 63.006.300 metalu i 61.811.400 kryształu.
    Agresor przejął łącznie 27.416.650 jednostek.


    Szansa na powstanie księżyca 20%.
    Złom zebrany przez atakującego/atakujących.



    Podsumowanie zysków/strat:


    Podsumowanie agresor

    Metal: 71.971.183
    Kryształ: 70.890.283
    Deuter: 9.138.884
    agresor zyskał łącznie 152.000.350 jednostek.


    Podsumowanie obrońca

    Metal: -109.315.883
    Kryształ: -97.380.883
    Deuter: -9.908.884
    obrońca stracił łącznie 216.605.650 jednostek.



    Powered by Konwerter RW OGotcha 4.1.4
    Staniesz się lepszy, grając z lepszym przeciwnikiem.
    podstawy szachów 1885r



    Top 1 Złomiarzy U25

  • Wahałem się między kliknięciem ''lubię'', a ''nie lubię''. Lubię oczywiście za starcie, którego gratuluję. Nie lubię ze względu na decyzję o końcu.

    Wszystkiego dobrego Panowie.
    U9 TOP 145 OFF
    u56 TOP 85 OFF [Emeryci]
    Xanthus TOP 2 ON [Sprite]
  • Scofield u9 napisał(a):

    Wahałem się między kliknięciem ''lubię'', a ''nie lubię''. Lubię oczywiście za starcie, którego gratuluję. Nie lubię ze względu na decyzję o końcu.

    Wszystkiego dobrego Panowie.

    Co mogę powiedzieć ostatnio ja i Liquid staliśmy się ograniczeni czasowo, celujemy w nowe uni aby mieć jakieś możliwości lotów. Tutaj trwało to za długo abyśmy mogli podjąć działania.
    Staniesz się lepszy, grając z lepszym przeciwnikiem.
    podstawy szachów 1885r



    Top 1 Złomiarzy U25

  • eche..."dawaj co masz w 1g to moze wyjdzie st na koniec!" Wy tylko krk...
    A ja dodalem najwiecej LMow! Panckow! Niszczarek! A nawet DT nieloty... :( to i straty najwieksze :D

    Dziekuje wszystkim za wspolna gre tutaj, bylym sojusznikom z LSP i obecnych Heheszkow :)
    Jesli komus zaszedlem za skore to...trudno :D chociaz jak widac po elitarnym skladzie floty - nie sadze zebym kogos tu "skrzywdzil" (poza obronca).

    Obroncy oczywiscie SzO!