Miało być pięknie, a wyszła lipa. Greenek dał mi cynk (dzięki i pozdrawiam), poczekałem na teleport i szybki lot Krążkami. Obrońca się loguje jakieś 20 minut po wlocie i daje urlop. Wszystko więc wydaje się pieknie 45kk do przodu. A tu ktoś buchnął ponad 2,2k recków złomu. Według mnie to turbo-recki mojego sąsiada.

Odechciewa mi się już tu gry. Ostatnie jakieś 15 lotów na coś grubego kończyło się ucieczką, albo w 3 przypadkach próbą podstawki. Raz nawet podstawiał się były sojusznik z innego Uni, z ciekawości (pozdrawiam). Jak już coś ubijam to złom ginie ehh. Farmienie tylko wychodzi, a to mnie nie bawi. Trzeba kończyć:

Pozdrawiam sojuszników