Krucjo [Minionki] vs Klaunszydera - 3753.04%

  • Krucjo [Minionki] vs Klaunszydera - 3753.04%


    Nie byłbym sobą gdybym trochę nie pospamował.
    Cel znalazłem przypadkowo, dość dawno temu.
    Flota o wartości 250mln tylko układ obok mojej kolonii wydawał się bardzo atrakcyjny. Bandyta z niewygórowanymi statystykami z okolic top 400 bez sojuszu z jednym jedynym moonem o wielkości 4501 wydawał mi się być stworzony dla mnie. Miał być łatwy cel - tia jasne...
    Koszt lotu układ obok wynosił 1.5mln deuteru. Niby nic. Pomnożone przez xxx razy już mnie bolało. Codzienne skany wszystkich planet mniej więcej w odstępie co godzinę powodowało systematyczne dostawy kryształu dla obrońcy :) Lot na moona bez jakichkolwiek aktywek, przed dolotem flota w górę i w dół. Wiele razy. Misja szpieguj nic nie dała, aktywność przed samym dolotem :) Zirytowany myślałem że to jakiś bot. Spam podglądu atakami i szpiegowaniem na nic. Mimo wszystko flota zawsze uciekała.

    W końcu zirytowany moim postępowaniem napisał do mnie wiadomość. Tak nawiązała się dłuższa szczera konwersacja którą bardzo dobrze będę wspominał.
    Klaunszdera opierał mi się ponad 2 tygodnie. W tym czasie z 250mln miał już prawie 600mln flotę. Ja ze względu na rodzącą na dniach żonę chciałem już kończyć grę.
    Mimo wszystko chciałem spełnić swoje malutkie marzenie o zniszczeniu moona - nigdy tego nie zrobiłem więc a co mi tam. Cel był piękny, dla 4501km średnicy moona wg symulatora wystarczyłoby 10 Gwiazd Śmierci by zniszczyć w 100% tą kulkę przy 38% szansy na zniszczenie gąsek.

    Skończyła mi się badać astrofizyka, postawiona lotka w układzie dała mi sybszy lot i mniejszą stratę deuteru.
    Na nią bez moona puszczona flota i gs`y. Wiele prób zostało wyśmiane co jeszcze bardziej mnie mobilizowało.

    Dodam że 3 razy wyliczyłem go z PZ bo miał 1GS, ale... zasnąłem trzykrotnie i zbyt późno obudzony wysłałem tylko sondy sprawdzić czy bym trafił no i 3 razy bym trafił :) Po tej akcji dostawił sobie kolonizatory i puszczał z misją kolonizuj :) To dało mi więcej czasu dla moich GS.
    Wymęczony puściłem o 1 w nocy gąski całe stado nakarmionych utuczonych radioaktywnym deuterem gąsek poleciało.
    Budzę się przed wlotem i patrzę wiadomość od obrońcy "grubo". Wiedziałem że się podstawi i miałem zawrócić niszczenie chwilę przed wlotem by flota czyszcząca zjadła w całości to co podstawił.

    Zasnąłem 5 minut przed dolotem...
    Obudziłem się 5 minut po wlocie :)



    Ale mnie ciepło gorąca uderzyło, mimo nieprzespanej w całości nocy odechciało mi się dalszego snu.
    Zrezygnowany puściłem flotę z misją stacjonuj na moona z głównej kolonii. Zanim doleciała obserwowałem jego ruchy - zero ruchów aktywność była.
    Zawróciłem stacjonuj i umówiłem się na próby moonowe z sojusznikiem. Ten za 2 próbą zrobił mi ładną kulkę z której wystartowałem nawet nie szpiegując obrońcy. Nie podzieliłem floty a miałbym mniejsze straty. Lot na pałę.

    Aktywność obrońcy na chwilkę przed dolotem mnie zaniepokoiła. Gdy weszło nie wiedziałem już sam czy obrońca zmęczony moją nieugiętą męczącą taktyką zostawił tą flotę specjalnie, czy po prostu nie zdążył jej odebrać.


    Tak czy siak, weszło! Obrońca pogratulował i chwilę ze mna popisał. Pozwolił zebrać co mi się należało. Słowa uznania dla gracza Klaunszydera! Takiej postawy jaką wykazał ten gracz nie spotkałem w całej swojej krótkiej historii z Ogame. Wiadomo teraz że rodzina dla niego będzie najważniejsza.

    Specjalne podziękowania dla tom`a za to że przez ten długi czas nie ignorował moich pytań co mógłbym zrobić by go trafić.
    Specjalne podziękowania dla lemek`a dzięki któremu miałem błyskawicznie postawiony księżyc z którego udało mi się zdjąć cel już chwilę po próbach moonowych.

    Podziękowania dla Sojuszu Minionki Uriel
    Dla każdego z osobna!

    Gru, trampek, Makrela, Fernandez, Sumi, halsa, abraaa, Atuliti, Raj, Ratownik, Jestem Nieletnia, gladi86, Czekoladowy, Het Masteen, Lama, harry_1802051, lemek, Shade, MoonMaker, Soulshade, x-trial, Wyatt Earp!

    Dla tych którzy chcieliby się chwilę wyciszyć.



    Dnia 02-10-2017 następujące floty spotkały się w walce:



    Zaklęcie Obliviate wchłania sę w obrońcę, wypełnia go obojętnością. Nie pamięta tego co było złe. Zaczyna nowe życie.

    Agresor Krucjo [Minionki]
    ________________________________________________


    Mały transporter 16.941
    Lekki myśliwiec 33.959
    Krążownik 10.816
    Okręt wojenny 7.003
    Pancernik 776

    _________________________________________


    Obrońca Klaunszydera
    ________________________________________________


    Mały transporter 108
    Duży transporter 803
    Lekki myśliwiec 703
    Ciężki myśliwiec 21
    Krążownik 2.800
    Okręt wojenny 2.447
    Statek kolonizacyjny 1
    Recykler 3.434
    Sonda szpiegowska 233
    Bombowiec 200
    Niszczyciel 200
    Gwiazda Śmierci 1
    Pancernik 1.700

    _________________________________________



    Po bitwie...


    Agresor Krucjo [Minionki]
    ________________________________________________


    Mały transporter 11.987 ( -4.954 )
    Lekki myśliwiec 23.891 ( -10.068 )
    Krążownik 10.184 ( -632 )
    Okręt wojenny 6.953 ( -50 )
    Pancernik 772 ( -4 )

    _________________________________________


    Obrońca Klaunszydera
    ________________________________________________


    Zniszczony!
    _________________________________________



    agresor wygrał bitwę!
    Agresor przejął:
    13.190.493 Metalu, 22.399.682 Kryształu i 2.483.118 Deuteru
    2.560.000 Metalu, 5.120.000 Kryształu i 2.560.000 Deuteru
    13.111.309 Metalu, 3.298.175 Kryształu i 6.599 Deuteru
    493.768 Metalu, 321.562 Kryształu i 82.441 Deuteru


    Agresor stracił łącznie 81.756.000 jednostek.
    Całkowite straty atakujących, wliczając farmingi: 82.957.000 jednostek.


    Obrońca stracił łącznie 500.695.000 jednostek.
    Całkowite straty obrońców, wliczając farmingi: 578.264.000 jednostek.


    Na polu zniszczeń unosi się 238.599.200 metalu i 136.705.100 kryształu.
    Dodatkowe pole zniszczeń po dofarmieniach: 32.175.500 metalu i 18.330.900 kryształu.
    Agresor przejął łącznie 65.627.147 jednostek.


    Szansa na powstanie księżyca 20%.
    ________________________________________________


    Szczątków zebranych przez agresor(ów):
    60.465.600 Metalu i 14.144.800 Kryształu
    136.814.200 Metalu i 33.436.400 Kryształu
    5.901.000 Metalu i 3.117.100 Kryształu
    2.776.900 Metalu i 2.088.800 Kryształu
    28.431.400 Metalu i 17.568.600 Kryształu
    1.469.100 Metalu i 0 Kryształu
    103.980.000 Metalu i 103.980.000 Kryształu


    Szczątków łącznie zebranych przez agresor(ów):
    339.838.200 Metalu i 174.335.700 Kryształu



    Podsumowanie zysków/strat:


    Podsumowanie agresor

    Metal: 313.221.770
    Kryształ: 179.837.119
    Deuter: 3.785.158
    agresor zyskał łącznie 496.844.047 jednostek.
    Agresor zdobył 70.022 punktów honoru.



    Podsumowanie obrońca

    Metal: -360.204.570
    Kryształ: -226.981.419
    Deuter: -56.705.158
    obrońca stracił łącznie 643.891.147 jednostek.
    Obrońca zyskał 10.601 punktów honoru.




    Powered by Konwerter RW OGotcha 4.1.4
  • Krucjo - ja Tobie zycze z calego serducha samych taki akcji gdzie przy chwili zwatpienia spelnia sie zamierzony efekt koncowy pomimo calkiem innego scenariusza..
    Wyszlo Ci to elegancko. :bdb:

    Dzieki za pozdro a obroncy no coz ; zycze powodzenia w realu.
    Dawać bez wahania , tracić bez żalu i zdobywać bez chciwości :P .

    Makrela
  • Haha, Krucjo jak zwykle wstawia ST z opcją --verbose :D . To pokazuje, jak ważne to było dla Ciebie, a więc gratulacje! No i czyta się to znaczenie ciekawiej niż same cyferki. Popełniłeś trochę błędów, może trochę ci brakowało szczęścia, no ale w końcu się udało. Pokazałeś, że w ogejmie nieprawdą jest "głupotą jest robić ciągle to samo i oczekiwać innych rezultatów" - widocznie warto latać na pałę aż się uda :E . Obrońcy powodzenia w realu, bo podobno ma kończyć grę - trochę szkoda, jednego Urielowicza mniej :( .
    • No kolego tom nie do końca się z Tobą zgodzę. Gdyby nie powody osobiste ten raz też bym flotę podniósł i Krucjo znowu by liczył kolejną stratę deuteru :)
    Niestety ze względu na moje zaangażowanie w grę musiałem z nią skończyć. Dla mnie Ogame to walka, nie mógł bym grać z nastawieniem na Eko. Na Uriela trafiłem w lipcu jak byłem na L4 i tak rozpoczęła się moją ponowna przygoda z Ogame po prawie. 10 latach przerwy.
    Są ludzie co potrafią podejść do gry z umiarem, ale ja niestety do nich nie należę, Krucjo zresztą chyba też nie i przez to go polubiłem. Moja zasada, albo gram na maksa albo wcale.
    Krucjo pomimo tego że był moim śmiertelnym wrogiem (dosłownie i w przenośni ;) stał się też świetnym towarzyszem do krótkich pogawędek.
    Wiedział o moich dylematach co do dalszej gry, cisnoł więc na maksa co by zdążyć mnie zezłomować zanim zrezygnuje.
    Jak zobaczyłem, że wysłał kolejny atak pomyślałem, że skoro i tak w najbliższym czasie będę musiał zakończyć grę to komu jak komu, ale jemu należy się zezłomowanie mojej floty. Decyzja zapadła, flota pozostaje na księżycu.
    I w taki oto sposób Krucjo trafił do top 10, mój synek odzyskał tatę, a Żona męża.
    Ps. Do zobaczenia za kolejne 10 lat. Pozdrawiam wszystkich maniaków Ogame.

    Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Klaunszydera ().

  • Krucjo - z oprawą dla tytana jak zawsze nie zawodzisz :)
    Cierpliwość popłaca, nie jedeno ST już weszło bardziej dzięki uporowi niż czemukolwiek innemu. Zasłużyłeś sobie na nie, co nawet sam obrońca przyznał. Gratulacje
    a obrońcy wszystkiego najlepszego w RL
    “In such seconds of decision entire futures are made.”
    Dan Simmons, Hyperion​