w końcu coś trafione, a nie tylko same skany
obrońcy SZO!

Coraz więcej osób się nie pilnuje - i to osób z topki. Brak czasu, brak czasu na grę oraz przypadki losowe - standardowe powody.

Oldboyowi - odbudowy - podobno ma wrócić za kilka dni.
Puszkinowi - graty - choć sposób gry kiepski (urlopowanie się co chwila) - to jednak raz na jakiś czas uda się trafić - a urlop zapewnia nietykalność.

Mam chwilę na sprostowanie całej sytuacji:/
mianowicie flota leciała na szybkiego fsa bo miałem zdejmować nieszczęsnego moona Puszkina na 2 60 4, ale w międzyczasie dostałem telefon że znajomemu autko mu padło a byliśmy ustawieni na rozmowę biznesowa:). Po wyjściu z mieszkania zrobiłem zawróć 10 min przed dolotem i udałem się z pomocą, do powrotu floty miałem ok 1h 25min więc luz.
Po ogarnięciu wszystkiego wracam patrzę puszkin leci na kolejne satki na 2 100 bo w układzie 2 60 nie miał już co atakować, obronę skasowałem i satelity też, tak że zero opłacalności. więc wracając do tego ataku na 2 100 widzę że może uda się podstawić troszkę floty ale zawrócił:(
Po pewnym czasie dosyć niedługim w trakie spotkania patrzę że jest lot puszkina i tu nastąpił mój błąd bo myślałem że leci na planetę źle spojrzałem i tak trwając w przekonaniu że nic sie nie dzieje odpuściłem zaglądanie na ogame i zajołem się rozmową, ale niedawało mi spokoju po co on leci? Dopiero po chwili dotaro do mnie że Puszkin nie leci na planetę tylko na moona z flotą 3...2...1.... niezdążyłem tak spanikowałem że urlop włączyłem:(
w piątek się pojawię na chwile i wracam po długim weekendzie

plan był zupełnie inny ale może jeszcze do zrealizowania :), po powrocie robię eko

agresorowi gratki moja odbudowa kiedyś będzie

W końcu coś!
Gratulacje, i oby więcej takich!

Przetapiaj

Dex, a tak serio to kiedy ostatnio FSa zrobiłeś ?

Ja prawie codziennie robię fs-a. Z naciskiem na prawie.