szklarz68 [NGKG] vs. Nefer [EKO] 1091% opowiadanie

Ta strona wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka). Kontynuując jej przeglądanie, zgadzasz się na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji

  • szklarz68 [NGKG] vs. Nefer [EKO] 1091% opowiadanie

    Dzień zbliżał się ku końcowi walki na wszystkich frontach ucichły (framingi) dywizje pancerne (niszczarki) i zmechanizowane generała NEFERA uzupełniały paliwo (dex). Ciężarówki zaopatrzeniowe (transportowce) wraz z pilnującymi je plutonami lekkich czołgów i piechoty (OW, krążki) dokonywały w wysuniętej bazie remontowej (mon) koniecznych napraw.
    Zwiadowcy jednak nie próżnowali ponieważ zagrożenie mogło nadejść z każe strony i o każdej porze a Generał wiedział że w na froncie na pierwszej lini może dojść do niejednej niespodzianki.
    Świadczy o tym fakt iż przeważające siły wroga (wcześniejszy atak - planowany odwrót) tylko czekają na błąd który doprowadzi do eksterminacji z takim mozołem tworzonego zalążka przeszłej armii. Przezorność generała okazała się prorocza. Zwiadowcy wykryli a następnie donieśli Generałowi NEFEROWI o zbliżającym się ataku czołgów średnich (pancerniki). Formacja czołgów średnich dowodzona była przez Majora Szklarza który pałał chęcią zemsty za ostatnia porażkę (udało mi się kolegę złapać na ~ 100% kilka dni temu). Generał zastanowił się nad sytuacją, która nie była najlepsza, czas który pozostał do ataku nie pozostawiał dużo manewru a odpowiednie odpowiednie przygotowanie do walki to połowa sukcesu.
    W związku z tym grnerał wydał zwięzłe rozkazy:
    - Poruczniku proszę okopać plutony lekkich czołgów przed ciężarówkami, a kapitan niech rozkaże swoim sperom poukładać miny przeciwpancerne na odejściach ze skrzydeł.
    - Panie Generale możne wycofamy nasze ciężarówki skoro wiemy o ataku a pozostawimy jednie czołgi średnie.
    - Wiem że chłopcy poniosą pewne straty ale na wojnie to żołnierska rzecz odrzekł generał NEFER.

    Zaledwie saperzy skończyli układać miny dało się usłyszeć odgłos wysokoprężnych silników dieslowskich czołgów przeciwnika.
    Generał z wzgórza przez lornetkę oceniał siły wroga i doszedł do wniosku iż są dobrze zorganizowane i że atak spowoduje pewne straty.
    Porucznika zwrócił sie do generała ze skróchą
    - Miaiał Generał rację Szpica zwiadowców przeciwnika posuwa się przed samymi czołagami.
    - Spokojnie poruczniku teraz Pan widzi dlaczego nie mogłem wydać rozkazu odwrotu dla ciężarówek przeciwnik zorientowałby się w czym rzecz i zawrócił a ja chcę ich wybic do nogi.
    Porucznik uśmiechnął sie pod nosem.
    - Stary jednak wie co robi. Straty będą ale rozwalimy ten atak w drobny mak.

    Zwiadowcy przeciwnika kilka sekund przed atakiem czmychnęli donosząc iż siły generał NEFERA są bezbronne.
    Na twarzy Majora Szkalża malowała się ulga iż wreszcie odzyska to co stracił w poprzednim ataku.
    - do ataku rozwalić mi to zaopatrzenie Nefera.

    czołgi średnie ruszyły ławą o szerokości ok 100 m i zaczęły rozpruwać jeden po drugim samochody zaopatrzeniowe ze swych 75mm dział. Dym z luf mieszał się ze swądem prochu. Atak był błyskowiczny. W 2 min od rozpoczęcia ataku czołgi średnie podeszły na odległość 200m.
    Major Szklaż triumfował:
    - wybić ich do nogi !!!

    Z punktu widzenia Generała NEFERA bitwa przybrała korzystny obrót wszystkie czołgi przeciwnika się już pokazały na otwartym terenie.
    Radio-telefonista siedzący obok generała nerwowo zaciskał pale na pokrętłach radia.
    - Czy ten rozkaz nigdy nie nadejdzie?
    - RUSZAĆ NIECH NASI PANCERNIACY POKAŻĄ NA CO ICH STAĆ.
    Machina ruszyła.
    Z prawej falnki, nacierających ludzi Szkalrza, na wzgórzu pojawiły się potężnie opancerzone czołgi ciężkie pierwsza Salawa ze 125mm dział zerwała wszystkie liście z drzew. Krzewy uniosły się nieregularnie jakby zaskoczone tą zaciekłością.

    Nagle zapłonęło 400 czołgów !!!

    Druga salwa po niespełna 30 sekundach i kolejne 400 płonie.

    Następna salwa nie była już taka równa ponieważ niektóre załogi były lepiej wyszkolone i ładowniczy potrafili szybciej załadować działa.
    Po około 60 sekundach od rozpoczęcia ostrzału Szklaż zorientował się o tym ze wpadł w kolejną dobrze zastawioną pułapkę i widząc iż lewa flanka potaje pusta postanowił tamtędy spróbować ucieczki jakie było jego zaskoczenie gdy czołgi jeden po drugim wpadały na miny, pourywane gąsienice i kopcące tłustym czarnym dymem silniki stanowiły kres ich żywota.

    Załogi tych czołgów przeżywały najgorszy koszmar.
    Siedzieć w stalowym pudle bez szans na ratunek i czekać na cios, który przyjdzie.
    Zupełnie zapomnieli o euforii która towarzyszyła im podczas ataku na bezbronne ciężarówki które przed 60 sekundami rozpruwali jak puszki sardynek.

    Nefer stał z kamienna twarzą i patrzył na dokonującą się w dole sprawiedliwość - "Kto mieczem wojuje ten od miecza ginie"
    Po 120 sekundach od rozpoczęcia ataku na polu bitwy zostały jedynie czołgi na polu minowym które zostały momentalnie zniszczone - pozostały wypalone wraki - cenny surowic do odzysku.
    Zwycięstwo było całkowite i kompletne pozostał jedynie żal po tych którzy odeszli ale uzupełnienia były już w drodze....



    Dnia 06-07-2017 --:--:-- następujące floty spotkały się w walce:


    Agresor szklarz68 [NGKG]
    ________________________________________________

    Pancernik 3.000
    _________________________________________

    Obrońca Nefer [EKO]
    ________________________________________________

    Mały transporter 8.557
    Duży transporter 8.840
    Krążownik 708
    Okręt wojenny 500
    Recykler 3.360
    Sonda szpiegowska 6
    Niszczyciel 5.005
    _________________________________________


    Po bitwie...

    Agresor szklarz68 [NGKG]
    ________________________________________________

    Zniszczony!
    _________________________________________

    Obrońca Nefer [EKO]
    ________________________________________________

    Mały transporter 6.547 ( -2.010 )
    Duży transporter 7.645 ( -1.195 )
    Krążownik 700 ( -8 )
    Okręt wojenny 500 ( -0 )
    Recykler 3.006 ( -354 )
    Sonda szpiegowska 5 ( -1 )
    Niszczyciel 5.005 ( -0 )
    _________________________________________


    obrońca wygrał bitwę!

    Agresor stracił łącznie 255.000.000 jednostek.
    Obrońca stracił łącznie 28.985.000 jednostek.
    Na polu zniszczeń unosi się 52.445.000 metalu i 66.685.500 kryształu.

    Szansa na powstanie księżyca 20%.
    ________________________________________________

    Szczątków zebranych przez obrońca(ów):
    30.060.000 Metalu i 30.060.000 Kryształu
    22.385.000 Metalu i 36.650.500 Kryształu

    Szczątków łącznie zebranych przez obrońca(ów):
    52.445.000 Metalu i 66.710.500 Kryształu



    Podsumowanie zysków/strat:



    Podsumowanie agresor

    Metal: -90.000.000
    Kryształ: -120.000.000
    Deuter: -45.000.000
    agresor stracił łącznie 255.000.000 jednostek.


    Podsumowanie obrońca

    Metal: 37.555.000
    Kryształ: 53.339.500
    Deuter: -724.000
    obrońca zyskał łącznie 90.170.500 jednostek.



    Powered by Konwerter RW OGotcha 4.1.4

    No to by było na tyle .... :saint: Ciąg dalszy opowieści przy następnej okazji :evil:

    POZDROWIENIA DLA CAŁEGO EKO

    ps.Szacun dla szklarza za postawę po złomie :E