Witam wszystkich!

Dawno nic tu nie wstawiałem ale dziś udało się trafić coś większego to się pochwalę Jest dobrze lecz mogło być pięknie ale myślę, że i tak nie mogę narzekać Jest to już moje drugie ST na Szalona. Obrońca zalogował 6 min po wlocie. Rano widziałem flotę bez aktywki na moonie ale jak tylko wystartowałem to zapaliła się aktywność na matce i atakowanym moonie - musiałem zawrócić. Po jakimś czasie skanuję i widzę, że flota dalej stoi i brak aktywności - po chwili zastanowienia zaryzykowałem i poleciałem ponownie. Lot się strasznie dłużył bo miałem do pokonania 103 układy... paliwa na recki też zabrakło bo cel był strasznie daleko, całe szczęście weszło lecz obrońca po zalogowaniu nie miał co zrobić z surką której było o wiele więcej, więc postawił za wszystko co mógł LM ( trochę się to będzie budowało na tym moonie LOL ) przed dolotem dofarmów. Kryształu już nie było ale udało się coś dofarmić. Większość złomu zebrał obrońca.

Dziękuję za miłą rozmowę podczas lotu i jednocześnie chciałbym pogratulować obrońcy bo z tego co napisał to dowiedział się dziś, że urodzi mu się kolejne dziecko i przez to taki rozkojarzony był Życzę szybkiej odbudowy!

Pozdrowienia lecą do Ramadka, Jaxa, Terminatora, Szturmiego, Zoonka, Megido, Zielonego, Resta całej ekipy z MAFI oraz wszystkich znajomych których nie wymieniłem.


Do rzeczy