Dziś wystarczy kupić antymaterię, żeby wbić do topki. Z jednej strony kto bogatemu zabroni, ale nie wszyscy są zadowoleni.
Nie powiem, zdarzało mi się przyspieszać odbudowę w ten sposób, ale nie były to jakieś kosmiczne hajsy. Większość z Was, jak mniemam, też nie wydawała kokosów na AM.
Nie stać nas na to, a też czasem chcielibyśmy się poczuć jak burżuje.
W związku z tym mam parę pomysłów. Pewnie pozostaną one w sferze marzeń, bo GF nie dopuści, by ktoś ograniczał im zyski, ale za marzenia ponoć nie biją.

Otwarcie nowego uni i raptem ktoś wbija 13k pkt w godzinę i znacznie odlatuje pozostałym, przez co na długo zostaje top1. I jeszcze robi przeprowadzki w takie miejsce, że na uni 1x nikt nie będzie miał ochoty się tam zapuszczać. Pomijając fakt, że inni gracze długo nie mają możliwości go atakować, bo jego nick ciągle świeci na czerwono.
Generalnie na starcie konta każdy dostaje 8k AM i to jest spoko, ale żeby uniknąć sytuacji jak powyżej, można by wprowadzić blokadę, która polegałaby na tym, że kupno AM byłoby możliwe dopiero po tygodniu od utworzenia konta. Chodzi o to, żeby startować na równych zasadach.

Uprzedzając kontrargumenty, że nic by to nie dało, bo po tym tygodniu wracamy do punktu wyjścia, kolejny pomysł jest taki, żeby dało się farmić AM z surowcami. Dla lotników fajna nagroda,
a dla kupujących okazja do rozwoju strategii. Miałoby to minus, bo pewnie gracze wydawaliby AM od razu po kupieniu (w tym na obronę,ale od czego mamy sondy szpiegowskie), a resztę puszczaliby na FS. Ale żaden FS nie jest w 100% bezpieczny. I ziarnko do ziarnka, a zebrałaby się miarka.

Zdaję sobie sprawę z tego, że jest to nierealne, ale o ile świat byłby piękniejszy.