Megatransporter
Statek transportowy o wielkości gwiazdy śmierci. Najwytrzymalszy pancerz chroni go przed przeciążeniami powstającymi przy transporcie ogromnych ilości ładunku, a najbardziej wydajny napęd spalinowy utrzymuje spalanie na niskim poziomie.
Siła powłoki - 10 000 - ze względu na rozmiary nie może być jednostrzałowcem.
Siła ataku - 100.
Prędkość - 100 - jak gwiazda śmierci
Zużycie deuteru - 1 - jak gwiazda śmierci
Ładowność - 100 000 000 jednostek - jak 4000 dużych transporterów.
Koszt budowy:
25 000 000 metalu
25 000 000 kryształu
Wymagania:
Napęd spalinowy poziom 20
Opancerzenie poziom 20
No i najważniejsze - po co taki statek?
Otóż ekowcy na wysokich poziomach muszą budować dziesiątki tysięcy DTków żeby wozić surowce na FS, które to FS palą kupę deuteru. Megatransporter byłby statkiem-przechowalnią służącym głównie do wysyłania surowców na FS bez konieczności budowania nadmiernej ilości DT. Drugorzędną rolą tego statku byłby transport surowców między własnymi planetami - chcesz zbudować kopalnie dwie/trzy/cztery galaktyki dalej i masz do wyboru: Albo puszczasz pierdylion DT, palisz kupę deuteru, ale dolatują szybko, albo puszczasz megatransportery, lecą pół dnia, ale palą tyle co nic. Opcjonalnie można by używać ich do handlu, jeśli kontrahent jest cierpliwy Poza tym byłyby nowe zabawki do złomowania dla flociarzy, z tego względu tak jak samo gwiazda śmierci, megatransporter nigdy by nie uciekał.
Co sądzicie?
Statek transportowy o wielkości gwiazdy śmierci. Najwytrzymalszy pancerz chroni go przed przeciążeniami powstającymi przy transporcie ogromnych ilości ładunku, a najbardziej wydajny napęd spalinowy utrzymuje spalanie na niskim poziomie.
Siła powłoki - 10 000 - ze względu na rozmiary nie może być jednostrzałowcem.
Siła ataku - 100.
Prędkość - 100 - jak gwiazda śmierci
Zużycie deuteru - 1 - jak gwiazda śmierci
Ładowność - 100 000 000 jednostek - jak 4000 dużych transporterów.
Koszt budowy:
25 000 000 metalu
25 000 000 kryształu
Wymagania:
Napęd spalinowy poziom 20
Opancerzenie poziom 20
No i najważniejsze - po co taki statek?
Otóż ekowcy na wysokich poziomach muszą budować dziesiątki tysięcy DTków żeby wozić surowce na FS, które to FS palą kupę deuteru. Megatransporter byłby statkiem-przechowalnią służącym głównie do wysyłania surowców na FS bez konieczności budowania nadmiernej ilości DT. Drugorzędną rolą tego statku byłby transport surowców między własnymi planetami - chcesz zbudować kopalnie dwie/trzy/cztery galaktyki dalej i masz do wyboru: Albo puszczasz pierdylion DT, palisz kupę deuteru, ale dolatują szybko, albo puszczasz megatransportery, lecą pół dnia, ale palą tyle co nic. Opcjonalnie można by używać ich do handlu, jeśli kontrahent jest cierpliwy Poza tym byłyby nowe zabawki do złomowania dla flociarzy, z tego względu tak jak samo gwiazda śmierci, megatransporter nigdy by nie uciekał.
Co sądzicie?
Pilnuj floty bardziej niż cnoty!
"Grasz" ufsem i wydaje ci się, że jesteś dobrym graczem?
Masz rację, wydaje ci się.
"Grasz" ufsem i wydaje ci się, że jesteś dobrym graczem?
Masz rację, wydaje ci się.
Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez SmirnoffUni17 ().