Cześć wszystkim.
Jestem Muk ze świata pokemon. A tak serio to taki koleś, który w dziecińswie oglądał pokemony a najfajniejszy z nich dla niego był Muk. Już z tego wyrosłem, ale ogame to i tak wirtual więc nic nie szkodzi być w tej grze ulubioną postacią z dzieciństwa.
Mieszkam w Krk, przygode z ogame zaczynałem w 2008 roku. Od tamtej pory gram z małymi przerwami i mam wrażenie, że już się uzależniłem pare lat temu. Jestem mało interesującym człowieczkiem, który nie wychyla się zbytnio nad tłum. Staram się realizować zawodowo i przykładam się porządnie do tego co robie.
Real najważniejszy, ale ważniejszy FS x-D
Jestem Muk ze świata pokemon. A tak serio to taki koleś, który w dziecińswie oglądał pokemony a najfajniejszy z nich dla niego był Muk. Już z tego wyrosłem, ale ogame to i tak wirtual więc nic nie szkodzi być w tej grze ulubioną postacią z dzieciństwa.
Mieszkam w Krk, przygode z ogame zaczynałem w 2008 roku. Od tamtej pory gram z małymi przerwami i mam wrażenie, że już się uzależniłem pare lat temu. Jestem mało interesującym człowieczkiem, który nie wychyla się zbytnio nad tłum. Staram się realizować zawodowo i przykładam się porządnie do tego co robie.
Real najważniejszy, ale ważniejszy FS x-D
Czego dusza zapragnęła?
W końcu normalnego. 
"> W końcu normalnego.



Poza tym lubie sport i jestem kibicem Bayernu Monachium
Po bardzo długiej przerwie zdecydowałem się wrócić, Uni Merkur bo 4x eko i 1x prędkość flot pozwoli w miarę szybko się rozwinąć, a i wybaczy drobne błędy
Ciekawe czy gra tutaj jeszcze ktoś ze starych Uni 50 i 60 ?
Jestem taki sobie "facet z miasta", pogrywam sobie tutaj od kilkudziesięciu miesięcy i najbardziej podoba mi się w tej grze, że przypomina uliczną zadymę, w której taki sobie gościu z odległego przedmieścia może metalową rurką spuścić odczuwalny łomot utytułowanemu mistrzowi z centrum. Sztuka nie polega na tym, żeby TIR-rem rozjechać motorowerzystę, ale na tym aby używając chińskiego skutera uszkodzić TIR-a